Protokół nr XXI/12
Protokół Nr XXI/12
Ad. 1. Otwarcie XXI Sesji Rady Gminy oraz stwierdzenie prawomocności obrad.
XXI Sesja VI kadencji Rady Gminy Narew odbyła się 27 sierpnia 2012 roku w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Narew przy ul. Mickiewicza 101.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz o godzinie 9.00 otworzyła obrady XXI Sesji Rady Gminy Narew.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powitała radnych, Wójta Gminy Narew Pana Andrzeja Pleskowicza, pracowników urzędu gminy, dyrektorów i kierowników gminnych jednostek organizacyjnych, sołtysów oraz wszystkich zebranych. Przewodnicząca Rady Gminy Ewa Urbanowicz powitała nowego Dyrektora Narwiańskiego Ośrodka Kultury Panią Agatę Smoktunowicz.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz na podstawie listy obecności poinformowała, że na ustawowy stan Rady – 15 radnych – obecnych jest 12 radnych i stwierdziła prawomocność obrad. Radni nieobecni nieusprawiedliwieni: Mirosław Kozłow, Roman Paszko, Jerzy Sakowski. Lista obecności stanowi załącznik Nr 1 do oryginału protokołu.
Ad. 2. Ustalenie porządku dziennego.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz odczytała wniosek Wójta Gminy Narew o zmianę porządku obrad, który stanowi załącznik nr 2 do oryginału protokołu. Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o komentarz Wójta Andrzeja Pleskowicza.
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Szanowni państwo, mieliśmy w obowiązkach opiekę i stan techniczny przystanków położonych na terenie naszej gminy. W tej chwili przystanki, które leżą w miejscowości Narew, będziemy się nimi opiekować, będą porządki i będą jakieś remonty. Pozostałe przystanki w Łosince, w Tyniewiczach, w Trześciance, chcemy te obowiązki scedować na Zarząd Dróg Wojewódzkich, ewentualnie na przewoźnika. Tutaj po prostu jest sprzątanie, naprawa itd. Wszystko, co jest związane. Do tej pory naprawialiśmy, w jakiś sposób remontowaliśmy, bo była umowa. W tej chwili jest możliwość nie ponoszenia kosztów z tytułu porządkowania tych obiektów i jest furtka prawna, że można to zdjąć z obowiązków Urzędu Gminy.”
Radny Mirosław Predko powiedział: „Ale przewoźników jest kilku.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Będziemy rozmawiać z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Oni też są tym zainteresowani. W jakiś sposób to rozstrzygniemy. Nie możemy brać wszystkiego na siebie, bo mamy mnóstwo innych wydatków. Jeżeli jest możliwość ewentualnie za jakąś opłatę, za pieniążki, które wpłyną do budżetu Gminy Narew, wtedy będziemy realizować te zadania.”
Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Wyjdzie, że mieszkańcy wiosek będą stać pod gołym niebem, nie ma nawet o czym gadać. Nikt z przewoźników nie będzie stawiać przystanków.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Chodzi o pieniądze. Przecież i tak sporadycznie naprawialiśmy, przykrywaliśmy. W tej chwili tak się składa, że nie są te przystanki zbytnio dewastowane. Jest możliwość uzyskania pieniążków, no to właśnie się staramy o to, żeby Zarząd Dróg Wojewódzkich wpłynął na przewoźników w jakikolwiek sposób, żeby nasz budżet podreperować, skoro jest taka możliwość.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała, czy są inne propozycje zmian porządku obrad. Innych propozycji nie zgłoszono.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie zaproponowany porządek obrad wraz ze zmianą. W głosowaniu jawnym brało udział 12 radnych. Za przyjęciem porządku obrad głosowało 12 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.
Rada przyjęła następujący porządek obrad:
- Otwarcie XXI Sesji Rady Gminy oraz stwierdzenie prawomocności obrad.
- Ustalenie porządku dziennego.
- Przyjęcie protokołu z XX Sesji Rady Gminy.
- Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym.
- Informacja dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych z działalności w okresie międzysesyjnym.
- Podjęcie uchwał:
- w sprawie podziału Gminy Narew na okręgi wyborcze, ustalenia ich granic i numerów oraz liczby radnych wybieranych w każdym okręgu,
- w sprawie podziału Gminy Narew na stałe obwody głosowania i ustalenia ich numerów, granic i siedzib obwodowych komisji wyborczych,
- w sprawie zarządzenia poboru opłaty skarbowej w drodze inkasa oraz powołania inkasentów opłaty skarbowej,
- w sprawie przekazania środków finansowych Komendzie Powiatowej Policji w Hajnówce,
- w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości stanowiących własność Gminy Narew,
- w sprawie połączenia sołectw Cimochy i Rybaki i utworzenia sołectwa Rybaki,
- w sprawie podziału gminy na sołectwa,
- w sprawie nadania Statutów sołectwom (37 uchwał dla wszystkich sołectw),
- w sprawie zmian w budżecie gminy na 2012 rok,
- w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Narew na lata 2012-2024,
- w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych oraz warunków i zasad korzystania z przystanków komunikacyjnych, których właścicielem lub zarządzającym jest Gmina Narew.
- Interpelacje i zapytania radnych.
- Odpowiedzi na interpelacje i zapytania.
- Wolne wnioski, informacje.
- Zamknięcie obrad XXI Sesji Rady Gminy Narew.
Ad. 3. Przyjęcie protokołu z XX sesji Rady Gminy.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poinformowała, że protokół z XX Sesji Rady Gminy był wyłożony do wglądu w biurze rady i dzisiaj jest wyłożony na stoliku protokolanta. Jeżeli do końca sesji nie zostaną zgłoszone uwagi do protokołu, będzie to oznaczało, że protokół został przyjęty bez uwag.
Uwag do końca sesji nie wniesiono.
Ad. 4. Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Wójta Gminy Narew Andrzeja Pleskowicza.
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Szanowni państwo, realizujemy dalej założenia budżetowe. Zakończyliśmy wspólnie z powiatem remont nawierzchni ulicy w miejscowości Białki. Została też wykonana modernizacja w miejscowości Rohozy. Został zakończony remont świetlicy w Waśkach, z tym, że tam są uwagi. Czekamy jeszcze aż firma poprawi. Budynek jest mocno zawilgocony i wymaga poprawek malarskich oraz wymiany jednej szyby, ponieważ uległa zniszczeniu.
Muszę Państwa poinformować odnośnie składanych wniosków przez Urząd Gminy. W tej chwili nie dostaliśmy pieniędzy na oczyszczalnie przydomowe i na wodociągi. Jesteśmy na liście rezerwowej na ostatnim miejscu. Zadecydowały o tym wskaźnik dochodu na jednego mieszkańca oraz bezrobocie. Jeszcze dwa tygodnie temu zapewniano nas, że wszystkie podmioty dostaną pieniążki na realizację tych zadań. Na liście niestety się nie znaleźliśmy. Dostało dofinansowanie na dzień dzisiejszy czterdzieści pięć podmiotów gospodarczych, czyli samorządów, a w sumie jest siedemdziesiąt dwa. Czyli od czterdziestego piątego miejsca do siedemdziesiątego drugiego samorządy te nie dostały. Byłem w tej sprawie u Marszałka Województwa, są różne informacje. Marszałek powiedział, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona do końca, tylko podkreślam, że jesteśmy na ostatnim miejscu listy rankingowej. Czekamy na przetargi, szukają jeszcze innych rozwiązań pozyskania pieniędzy, żeby wszystkie samorządy otrzymały pieniądze. Nie wiem, czy jest to tylko odciąganie tematu, czy też może coś z tego wyjdzie. Na 2013 rok, wg informacji Marszałka Województwa, na gospodarkę wodno-ściekową nie mamy żadnych pieniążków. Następny wniosek, który był złożony już po raz drugi, czyli na infrastrukturę nad rzeką Narew. Dostaliśmy informację na piśmie, że jesteśmy na pierwszym miejscu i są ogromne szanse, że przy minimum dofinansowania 80%, a maksimum 90% ta inwestycja może być zrealizowana.
Spadły na nas finansochłonne zadania, których nie planowaliśmy. Podczas jednej z wichur została zerwana dachówka na świetlicy wiejskiej w Makówce. Szybko naprawiliśmy, ale okazało się, że dachówka jest jak sito, zgniły belki i podwalina. Pani Skarbnik znalazła pieniądze na zakup blachy. Gospodarka komunalna wróci z urlopu i trzeba będzie jeszcze w tym roku przekryć ten budynek, żeby korozja drewna nie następowała dalej, bo ten budynek zgnije do wiosny i będą jeszcze większe koszty.
Mamy już częściowo wytyczne do specyfikacji w kwestii przetargu na dokumentację na drogę do Waniewa. Zobligowałem Zarząd Dróg Powiatowych, że na podstawie ich wskazówek ogłosimy przetarg. Podjąłem decyzję, że zrobimy tę drogę asfaltową, ale nie z masy na zimno, tylko z masy bitumicznej na gorąco, z tym że koszty tego będą dość znaczne, ponieważ w międzyczasie zmieniło się rozporządzenie odnośnie wykonawstwa tego typu inwestycji i musi być minimum cztery centymetry podbudowy i cztery centymetry masy bitumicznej, ale to będzie służyło przez bardzo długi okres mieszkańcom. Na przykładzie drogi, która została zrobiona w ubiegłym roku na terenie Gminy Narewka, odcinek Michnówka – Nowa Łuka, zrobiono to emulsją. W tym roku były już poprawki. Musimy się przygotować na to, iż będziemy ponosić większe koszty na przebudowę dróg, ale to będzie służyło zdecydowanie dłużej i bez dodatkowych kosztów niezbędnych na remonty.
W tym tygodniu spodziewamy się również dokumentacji na adaptację budynku gospodarczego przy weterynarii. Dla rodziny Hurcewiczów, która zamieszkuje w naszym budynku komunalnym w Narwi. Tamtą działkę postaramy się sprzedać, żeby to jakoś nam zrekompensowało te wydatki.
Mamy też duży problem, ponieważ zgłosiła się do nas firma Pronar w kwestii podłączenia się do naszej oczyszczalni. Generalnie mamy obowiązek taki, niemniej jednak poprosiłem, aby przyjechał do nas prof. Dzienis z Politechniki Białostockiej, który projektował tę oczyszczalnię. Należą mu się serdeczne podziękowania, ponieważ przyjechał w sobotę i przed chwilą wydrukowałem z e-maila wstępną ekspertyzę. Niestety bez poważnych nakładów nie będziemy mogli wyrazić zgody na podłączenie się firmy Pronar do oczyszczalni, gdyż ilość ścieków, a także parametry techniczne nie pozwolą nam na to. Skontaktuję się z dyrekcją firmy Pronar. Będziemy szukać innego rozwiązania, jednak zgodnie ze słowami Marszałka, że na gospodarkę wodno-ściekową w przyszłym roku nie ma żadnych pieniążków, stawia to nas w dość trudnej sytuacji, a zarazem firmę Pronar. Zobaczymy w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Bez wniosku o dofinansowanie i to w znacznym stopniu oraz bez współudziału finansowego firmy Pronar, z tym tematem sobie nie poradzimy.
Wpłynęły interpelacje od radnego Dawida Kuczewskiego, dotyczące spraw finansowych odnośnie funkcjonowania kotłowni, a także jest to powiązane z ośrodkiem kultury. Wyjaśniałem to publicznie na spotkaniach z mieszkańcami. W wolnych wnioskach wszystkim Państwu chcę ten temat przedłożyć. Jest to istotna sprawa, bo dotyczy mieszkańców naszego osiedla i spraw finansowych.”
Ad. 5. Informacja dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych z działalności w okresie międzysesyjnym.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Pana Stanisława Korobkiewicza – Kierownika Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy Narew. Stanisław Korobkiewicz przedstawił sprawozdanie z działalności Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy Narew w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 3 do oryginału protokołu.
Kierownik Stanisław Korobkiewicz powiedział: „Pan Wójt zapomniał dodać, że mamy poważny problem z mostkiem we wsi Gramotne, który znajduje się na naszym terenie. Gmina Narewka w tej chwili nie przyznaje się do niego i jest on w takim stanie, że nie można przejeżdżać. Jest to wydatek bardzo duży i czeka nas w najbliższym okresie zrobienie coś z tym tematem.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Dzisiaj został złożony wniosek o pracownika interwencyjnego z tym, że staram się korzystać z programów. Jest taki program Plus 50 po 50 roku życia, żeby nie dokładać pięćdziesięciu procent do wynagrodzenia, żeby w stu procentach pracownicy interwencyjni byli pokrywani z funduszy Powiatowego Urzędu Pracy. Nie oszukujmy się. Są na liście pracownicy, jednakże tego człowieka wziąć to trzeba do niego dokładać, a często jeszcze trzeba po nim pozbierać rękawice, narzędzia itd. To są ludzie, którzy nie pracowali zazwyczaj i efektywność ich pracy jest czasami nieadekwatna do ponoszonych kosztów przez biuro pracy, jak i drugich pięćdziesięciu procent przez samorząd. Skłaniam się w tym kierunku, żeby korzystać z tych programów, żeby minimalnym kosztem, coś ci ludzie będą robić, ale żebyśmy nie dokładali z pieniędzy podatnika do ich wynagrodzenia.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Panią Annę Andrzejuk-Sawicką – Dyrektora Gminnej Biblioteki Publicznej w Narwi. Anna Andrzejuk-Sawicka przedstawiła sprawozdanie z działalności Gminnej Biblioteki Publicznej w Narwi w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 4 do oryginału protokołu.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Panią Agatę Smoktunowicz – Dyrektora Narwiańskiego Ośrodka Kultury w Narwi. Agata Smoktunowicz przedstawiła sprawozdanie z działalności Narwiańskiego Ośrodka Kultury w Narwi w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 5 do oryginału protokołu.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Panią Alinę Ostaszewską – Zastępcę Dyrektora Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Narwi. Alina Ostaszewska przedstawiła sprawozdanie z działalności Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Narwi w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 6 do oryginału protokołu.
Ad. 6. Podjęcie uchwał:
- w sprawie podziału Gminy Narew na okręgi wyborcze, ustalenia ich granic i numerów oraz liczby radnych wybieranych w każdym okręgu.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Zanim przeczytam projekt tej uchwały będę prosiła o zabranie głosu pana sekretarza urzędu, celem wyjaśnienia, dlaczego niezbędne było dokonanie podziału gminy na okręgi jednomandatowe i z czego to wynika.”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Konieczność podjęcia takiej uchwały wynika z dwóch takich fundamentalnych ustaw dotyczących wyborów, mianowicie ustawy Kodeks Wyborczy z 5 stycznia 2011 roku i ustawy przepisy wprowadzające kodeks wyborczy. W porównaniu do dotychczasowego prawa wyborczego te ustawy wprowadzają zmiany polegające na tym, że teraz w gminach, które nie są gminami miejskimi i w tych, które liczą do 20 tys. mieszkańców, wybory będą odbywały się na zasadzie tzw. jednomandatowych okręgów wyborczych. W zależności od tego ilu jest mieszkańców w gminie będzie tyle okręgów wyborczych. Z jednego okręgu wyborczego będzie mógł być wybrany tylko jeden radny. W związku z tym, że gminy o takiej wielkości jak Narew mają 15 radnych, gmina nasza będzie podzielona na 15 okręgów wyborczych, co pociąga za sobą konieczność jej podzielenia na takie okręgi. Przy podziale gminy na okręgi wyborcze bierze się pod uwagę tzw. normę przedstawicielstwa, czyli ilu wyborców przypada na jednego radnego wybieranego do rady. W naszej gminie na dzień 30 czerwca br. mieszkańców jest 3880, ale wyborców jest 3404. Z podziału tej liczby na 15 radnych wychodzi, że 1 radnego uprawnionych jest wybierać 227 wyborców. Mniej więcej na taką liczbę przedstawicielstwa podzieliliśmy gminę z tym, że w każdym okręgu jest ta norma różna. W związku z tym, że gmina ma specyficzny podział na sołectwa, na odległości, na liczbę mieszkańców, taki okręg wyborczy w proponowanym przez nas podziale liczy od 180 wyborców do 292. Takie normy są dopuszczalne przez ustawę i nie jest to nic nadzwyczajnego, że są takie różnice. Przy podziale na te okręgi wyborcze braliśmy pod uwagę uwarunkowania społeczne, odległości sołectw, wielkość tych sołectw. Jeśli chodzi o Narew, to jest ona podzielona na trzy sołectwa, ale ten podział nie odzwierciedla tej normy przedstawicielskiej, dlatego z podziału na liczbę mandatów wypada 6 mandatów na miejscowość Narew. Jest to o 1 mandat więcej w porównaniu do wyborów samorządowych przeprowadzonych w 2010 roku. Macie państwo dwie wersje propozycji podziału na okręgi wyborcze. Spotkaliśmy się w tym tygodniu z przedstawicielami komisji rady i doszliśmy do wniosku, że komisja będzie rekomendować dla państwa wersję pierwszą tabeli. Mam jeszcze taką uwagę, że jest mała literówka w tej tabeli w pozycji 5. Okręg obejmujący ulice Mickiewicza 101E, 103/1, 103/2, 103/3 i 103/4, nie powinno być bloku 101G z uwagi na to, że takiego bloku po prostu nie ma. Jest to literówka, która wkradła się z rozpędu i proszę jej nie uwzględniać. Jak w ogóle wygląda dzielenie takich mandatów. Ustawy przeze mnie wymienione wprowadzają takie zasady, że po pierwsze: w takich gminach jak Narew, jest to teren wiejski, okręgiem wyborczym jest jednostka pomocnicza, czyli sołectwo. Można takie sołectwa dla celów wyborczych łączyć lub dzielić na dwa i więcej okręgów. W każdym okręgu, tak jak wspomniałem, wybiera się 1 radnego i ułamki mandatów wybieranych w okręgu wyborczym równe lub większe od połowy, jakie wynikają z zastosowania normy przedstawicielstwa, zaokrągla się w górę do liczby całkowitej. Czyli jeśli wychodziło, że wypada 1 z kawałkiem mandatu to się zaokrągliło i wyszło, że Narew ma o 1 radnego więcej. Ten podział na okręgi ma zastosowanie do wyborów przeprowadzanych w 2014 roku. Wynika to z tego, że ustawa Kodeks Wyborczy i ustawa przepisy wprowadzające nakazały dokonać takiego podziału w terminie 15 miesięcy od wejścia w życie tych ustaw. Te terminy kończą się w listopadzie, ale z uwagi na to, że trzeba będzie również ustalić dla gminy obwody głosowania, ich numery, granice i siedziby, w terminie trzech miesięcy od podjęcia tej uchwały, dlatego też propozycja jest taka, aby tą uchwałę podjąć już na sesji obecnej, aby się wyrobić w terminie do listopada br. Jednocześnie mamy propozycję uchwały o podziale gminy na obwody głosowania, ustalenie ich numerów i siedziby, ale to za chwilę. Jest jeszcze taki zapis w tej uchwale, że na ustalony podział wyborcy w liczbie co najmniej 15 mają prawo wniesienia skargi do komisarza wyborczego, w terminie 5 dni od daty podania uchwały do publicznej wiadomości. Jest to prawo wprowadzone w ustawie Kodeks Wyborczy. Taka uchwała podlega opublikowaniu w dzienniku urzędowym i po jednym egzemplarzu tej uchwały przekazuje się wojewodzie i wojewódzkiemu komisarzowi wyborczemu. Także to tyle jeśli chodzi o ten projekt i proszę państwa o głosowanie.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Proponowałbym, żebyśmy jeszcze to przełożyli i zastanowili się nad tą uchwałą, przemyśleli w komisjach tą sprawę. Niektóre okręgi są za mało reprezentowane inne za dużo reprezentowane, jedne mają liczbę 180 wyborców inne 290, także trzeba byłoby jeszcze się zastanowić.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Mamy tutaj problem natury formalnej, dlatego, że w porządku obrad pytałam, czy mają państwo jakieś uwagi do porządku obrad. Myślę, że powinniśmy to zrobić na początku sesji jeśli chodzi o usunięcie tego projektu z porządku obrad. Nie ma tutaj akurat prawnika, więc nie wiem jak od strony prawnej możemy się do tego odnieść. W mojej ocenie mamy problem taki formalny.”
Sekretarz Wojciech Popławski skonsultował telefonicznie z radcą prawnym wnioskowaną propozycję usunięcia przedmiotowej uchwały z porządku obrad.
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Pani mecenas mówi, że są dwie opcje. Albo głosujemy tą uchwałę i ona przechodzi albo nie przechodzi lub jest druga opcja, że bezwzględną większością głosów przegłosowujemy zmianę porządku, celem wycofania tych projektów z dzisiejszych obrad. Albo wycofujemy, albo głosujemy. Jeśli się nie przegłosuje, to po prostu innym razem w innej wersji.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Do kiedy najpóźniej musimy podjąć tą uchwałę?”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Musimy podjąć tak, żeby ta uchwała druga w sprawie podziału była do końca października przegłosowana. Myślę, że ustalenie podziału na okręgi było dokonane również w uzgodnieniu z komisją, także myślę, że komisja zaakceptowała.”
Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: Chciałam powiedzieć, że Pan powołuje się tutaj na komisję, ale na komisji były tylko dwie osoby. Inne komisje się nie zebrały.”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Mówię o komisji, która wtedy była.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Z tego co mi wiadomo to dwie komisje się zebrały, jedna się nie zebrała.”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Moje zdanie jest też takie, że jakbyście państwo nie główkowali nad tym podziałem, to tak samo wyjdzie, żeby zachować uwarunkowania odległościowe i ilościowe bez krzywdy dla jakiegokolwiek sołectwa.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Czyli mamy dwie opcje. Pierwsza, że zmieniamy porządek obrad w trakcie posiedzenia sesji i druga, że głosujemy uchwały.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie wniosek o zmianę porządku obrad polegającą na wycofaniu projektu uchwały sprawie podziału Gminy Narew na okręgi wyborcze, ustalenia ich granic i numerów oraz liczby radnych wybieranych w każdym okręgu. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Bezwzględna większość wynosiła 7 głosów za. Za przyjęciem wniosku głosowało 4 radnych, przeciw – 2, wstrzymało się – 6. Wniosek o zmianę porządku obrad polegającą na wycofaniu projektu uchwały w sprawie podziału Gminy Narew na okręgi wyborcze, ustalenia ich granic i numerów oraz liczby radnych wybieranych w każdym okręgu nie został przyjęty.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą w wersji I oraz w wersji II.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą w wersji I. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 6 radnych, przeciw – 2, wstrzymało się – 4.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą w wersji II. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Nikt nie głosował za podjęciem uchwały, przeciw głosowało 5 radnych, wstrzymało się 7 radnych.
Rada przyjęła uchwałę w sprawie podziału Gminy Narew na okręgi wyborcze, ustalenia ich granic i numerów oraz liczby radnych wybieranych w każdym okręgu w wersji I.
Uchwała Nr XXI/92/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie podziału Gminy Narew na okręgi wyborcze, ustalenia ich granic i numerów oraz liczby radnych wybieranych w każdym okręgu stanowi załącznik Nr 7 do oryginału protokołu.
- w sprawie podziału Gminy Narew na stałe obwody głosowania i ustalenia ich numerów, granic i siedzib obwodowych komisji wyborczych.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały.
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „W pozycji nr 2 jest mała literówka. W obwodzie głosowania nr 2 ostatnie słowo Zabłocie trzeba wykreślić, jako że Zabłocie jest w obwodzie nr 3.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 12 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.
Uchwała Nr XXI/93/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie podziału Gminy Narew na stałe obwody głosowania i ustalenia ich numerów, granic i siedzib obwodowych komisji wyborczych stanowi załącznik Nr 8 do oryginału protokołu.
- w sprawie zarządzenia poboru opłaty skarbowej w drodze inkasa oraz powołania inkasentów opłaty skarbowej.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały. Żadnych pytań nie zadano.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 11 radnych, przeciw – 1, wstrzymało się – 0.
Uchwała Nr XXI/94/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie zarządzenia poboru opłaty skarbowej w drodze inkasa oraz powołania inkasentów opłaty skarbowej stanowi załącznik Nr 9 do oryginału protokołu.
- w sprawie przekazania środków finansowych Komendzie Powiatowej Policji w Hajnówce.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Dodam tylko, dla osób których nie było na poprzedniej sesji, że był to temat, który dyskutowaliśmy na poprzedniej sesji. Czytałam pismo Komendanta Powiatowego Policji w Hajnówce z prośbą o dofinansowanie w kwocie 2 500 zł zakupu samochodu dla Policji. Wtedy przegłosowaliśmy, że wyrażamy taką zgodę na przekazanie tych 2 500 zł. Dodam też, że do wszystkich gmin w powiecie hajnowskim takie pisma zostały skierowane. Z tego co mi wiadomo w każdej gminie podjęto uchwały na tak, czyli każda gmina dofinansowała policję w kwocie 2 500 zł. Z racji tego, że musimy zrobić to uchwałą, także bardzo proszę o podjęcie stosownej uchwały.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 7 radnych, przeciw – 3, wstrzymało się – 2.
Uchwała Nr XXI/95/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie przekazania środków finansowych Komendzie Powiatowej Policji w Hajnówce stanowi załącznik Nr 10 do oryginału protokołu.
- w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości stanowiących własność Gminy Narew.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Wójta, celem przybliżenia tego tematu.
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jak zdają sobie państwo sprawę musimy wykonać plany sprzedaży działek, czyli mienia gminy. Tutaj poza Puchłami gdzie jest trochę większa działka. Dwie działki w Makówce i Kutowej to są działki dosłownie na poszerzenie zabudowy zagrodowej. Nie idzie dobrze w tym roku sprzedaż działek, niemniej jednak nie można tego wysprzedawać za jakieś tam śmieszne pieniądze. Uważam, że trzy działki w miejscowości Przybudki zostały wycenione za mało przez rzeczoznawcę i pozwoliłem sobie podnieść cenę o 100%. Działka budowlana, 15 arowa, niemalże uzbrojona w wodę, energię i zjazd z drogi asfaltowej, nie może kosztować 6 tys. zł. Pomnożyłem to razy 2, 12 do 15 tys. zł. Pomimo, że te pieniądze są nam potrzebne, niemniej jednak nie pozwolę sobie, żeby było to oddawane za bezcen. Są to kolejne propozycje z tego naszego zasobu gruntów komunalnych i miejmy nadzieję, że będą zainteresowani. Oczywiście za realną cenę, która interesuje finansowo naszą gminę. Pomimo, że musimy wykonać plany sprzedaży działek, niemniej jednak sprzedawanie tak aby sprzedać, ja nie pozwolę sobie na to.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały.
Radny Piotr Benedyczuk zapytał: „Co tam jest w Gradocznie?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest to działka 0,06 ha.”
Sołtys wsi Gradoczno Maria Nikitiuk zapytała: „Na ile ona jest wyceniona?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „W tej chwili jeszcze nie ma wyceny, ponieważ niezbędna jest państwa zgoda i uchwała, żebyśmy zlecili wycenę. Dopiero wtedy zlecamy wycenę.”
Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „Ale co tam jest?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest to dawne kółko rolnicze, jest tam taki budynek rozwalający się. Nasz mieszkaniec Pan Kossakowski nabył część tej działki, zainteresowany jest dalszą częścią, niemniej jednak obowiązuje nas przetarg. Jeśli państwo wyrażą zgodę na sprzedaż tych nieruchomości, to zrobimy wycenę i w formie przetargu publicznego każdy będzie mógł to nabyć.”
Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „A ta duża działka w obrębie Puchły to jest rolna?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest to działka rolna V, VI klasa gruntów. Nie jest to za ciekawy teren, niemniej jednak może będzie zainteresowanie.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są jeszcze pytania do projektu uchwały. Więcej pytań nie zadano.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 12 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.
Uchwała Nr XXI/96/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości stanowiących własność Gminy Narew stanowi załącznik Nr 11 do oryginału protokołu.
- w sprawie połączenia sołectw Cimochy i Rybaki i utworzenia sołectwa Rybaki.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jak państwo wiecie trwały konsultacje społeczne, w każdym sołectwie odbywały się spotkania z mieszkańcami. Nasze społeczeństwo jak gdyby się wyludnia, wsie się wyludniają. W porozumieniu z mieszkańcami, po konsultacjach społecznych wyszła taka inicjatywa połączenia sołectwa Cimochy i sołectwa Rybaki oraz utworzenia sołectwa Rybaki.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały. Żadnych pytań nie zadano.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 12 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.
Uchwała Nr XXI/97/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie połączenia sołectw Cimochy i Rybaki i utworzenia sołectwa Rybaki stanowi załącznik Nr 12 do oryginału protokołu.
- w sprawie podziału gminy na sołectwa.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „W nawiązaniu do mojej poprzedniej wypowiedzi, te wszystkie konsultacje, które miały miejsce, wszystkie zebrania, które miały miejsce we wszystkich sołectwach na terenie Gminy Narew, są jak gdyby skutkiem powstania tego projektu. W tym momencie mamy 37 sołectw. Mieliśmy 38, a po połączeniu zmniejszyło się nam o jedno sołectwo.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały. Żadnych pytań nie zadano.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 12 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.
Uchwała Nr XXI/98/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie podziału gminy na sołectwa stanowi załącznik Nr 13 do oryginału protokołu.
- w sprawie nadania Statutów sołectwom (37 uchwał).
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały.
Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Jest tutaj taki punkt, że po konsultacjach z mieszkańcami nadaje się statut sołectwu. W Odrynkach, o ile dobrze wiem, a byłam na tym zebraniu, nie zdecydowano się na statut sołectwa i trochę jestem zaskoczona.”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Już państwu wyjaśniam. Wynik konsultacji z mieszkańcami nie jest wiążący dla Rady, jak wynika to z uchwały w sprawie konsultacji społecznych przyjętej w marcu br. Natomiast jest też taka sytuacja, że przedstawiciele mieszkańców 36 sołectw byli za przyjęciem i nadaniem statutu dla ich sołectwa i dziwne byłoby gdyby np. jedno sołectwo nie miało statutu. Druga, najważniejsza sprawa, co podkreślam, że nie jest to wiążące dla Rady. Trzecia sprawa to jest taka, że pytaliśmy w nadzorze w urzędzie wojewódzkim jak powinna wyglądać procedura głosowania. Czy osobno głosowanie na każdą z uchwał, a więc 37 razy głosowanie nad tym samym, czy można wszystkie 37 uchwał przegłosować jednocześnie. Powiedziano nam, że najlepiej technicznie i zgodnie z prawem jest głosowanie wszystkich statutów razem, łącznie.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Rozumiem, że te wszystkie konsultacje, które miały miejsce w naszej gminie we wszystkich sołectwach, były one generalnie skutkiem takiej sytuacji, że poprzedni statut na wypadek np. rezygnacji sołtysa z zajmowanego stanowiska po prostu nie dopuszczał takiej możliwości. Poprzedni statut nie zakładał, że sołtys może w trakcie kadencji zrezygnować z pełnionej funkcji. Rozumiem, że ten statut jest taką furtką, że jeśli zajdą jakieś okoliczności, które będą wymagały zmiany sołtysa w danej miejscowości, czy na własną prośbę osoby zainteresowanej, czy też na prośbę mieszkańców, to obecny statut po prostu daje taką możliwość prawną. Czy o to chodzi?”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Między innymi właśnie to, natomiast jest to konsekwencja tego, że dotychczas obowiązująca uchwała z 1990 roku o nadaniu statutu dla sołectwa nie precyzowała sposobu wyboru organów sołectwa, ani sołtysa, ani rady sołeckiej, jak również odwołania czy też rezygnacji. Tak jak Pani Przewodnicząca mówi, była patowa sytuacja co robić w sytuacji, kiedy sołtys traci że tak powiem mandat. Teraz jest to być może aż za bardzo szczegółowo określone, ale jeżeli coś nie jest dopowiedziane, to zawsze są jakieś nieścisłości, czy niedomówienia. Ten projekt statutu jest tak rozebrany dosłownie na czynniki pierwsze, że za rękę krok po kroku określa procedurę jak te organy się wybiera. Jednocześnie uszczegóławia i precyzuje kompetencje zebrania wiejskiego, rady sołeckiej, sołtysa, czym sołectwo może zarządzać jeśli ma majątek wyodrębniony, czy też może gospodarować funduszem sołeckim, jeżeli rada podejmie uchwałę o wyodrębnieniu takiego funduszu. Teraz jest jak najbardziej szczegółowo możliwe.”
Radna Joanna Szafrańska zapytała: „Jakie zastrzeżenie podnosili mieszkańcy Odrynek odnośnie tego dokumentu? Co im się nie podobało?”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „W Odrynkach akurat nie byłem na konsultacjach.”
Radna Joanna Szafrańska zapytała: „A kto był?”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Musiałbym sprawdzić w protokole. To nie tylko ja brałem udział, jeździł Pan Wójt, pracownicy.”
Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Byłam na tym zebraniu i tam podejmowaliśmy takie punkty, że sołtys jest odpowiedzialny za mienie komunalne, natomiast nie zostały mu dane żadne prawa. Jak gdyby jest odpowiedzialny za porządek, czyli ma brać szczotkę i sprzątać za wszystkich. Trochę jest tam takich rzeczy, na które żeśmy zwrócili uwagę.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Może to warto wiedzieć. Może była to słuszna uwaga.”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Taki zapis można odnieść również na szczebel wyżej. Jeżeli w ustawie samorządowej jest powiedziane, że wójt odpowiada za coś i jest to wyszczególnione, to nie znaczy, że wójt osobiście za to odpowiada. Ma od tego pracowników, których rozlicza.”
Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „A sołtys kogo ma?”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Tak samo sołtys jest przedstawicielem mieszkańców i wspólnota decyduje o tym kto ma to robić.”
Sołtys wsi Doratynka Witalis Selewoniuk powiedział: „To można byłoby zapisać, żeby śnieg odrzucić i drogę połatać. Niech wioska robi wszystko.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Jeszcze jedną uwagę zgłoszę. Jeśli chodzi o Trześciankę to naprawdę frekwencja była żadna. Mam takie zastrzeżenie, że byliśmy powiadomieni dosłownie w ostatniej chwili, zabranie odbyło się rano, nie było możliwości powiadomienia mieszkańców i nie dziwię się że nikt nie przyszedł. Z doświadczenia wiem, że zebrania wiejskie w Trześciance są bardzo liczne, bardzo burzliwe i frekwencja zawsze dopisywała. Tutaj po prostu ludzie jakby nie mogli wypowiedzieć się na ten temat z racji późnego powiadomienia.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jest to projekt statutu i jest to temat, który leży w państwa gestii, czy przyjmujemy ten projekt w takiej wersji, czy też go odrzucamy i nanosimy poprawki. Dodam, że na tych zebraniach, na których byłam, to też była niewielka frekwencja, albo nie było wcale. Zainteresowanie było naprawdę znikome.”
Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Trudno się dziwić, jeżeli akurat w Odrynkach była piękna pogoda, wszyscy pojechali do żniw i kto przyjdzie o godzinie 12 w południe.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Żeby te zebrania były popołudniami robione.”
Sołtys wsi Doratynka Witalis Selewoniuk powiedział: „Było mówione, żeby zrobić to w niedzielę, czy w jakiś dzień wolny.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Myślę, że przy okazji, jeśli w tej kadencji nie było żadnych zebrań, można byłoby i inne sprawy poruszyć.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „W takim układzie przegłosujmy to po prostu.”
Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „W rozdziale 8, § 39 ust. 4 mamy, że w przypadku nie wyodrębnienia przez radę gminy środków funduszu sołeckiego na rok następny, bieżące koszty utrzymania i eksploatacji w niezbędnym zakresie przekazanego sołectwu w zarządzanie (administrację) mienia komunalnego, pokrywane są z budżetu gminy w ramach wydatków urzędu gminy.”
Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Przecież my nic nie przekazujemy sołectwu. To jest wszystko gminny majątek.”
Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Ale chodzi o zakres odpowiedzialności sołtysa. Tam było, że sołtys odpowiada za porządek i praktycznie za wszystko.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Ten projekt statutu także tworzył się w oparciu o zebrania wiejskie i rozumiem, że jeżeli były jakieś uwagi, to one były też wnoszone do protokołu. Panie Sekretarzu, czy były jakieś istotne uwagi i sugestie? Bo materiały zostały wysłane po tych zebraniach, tak?”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Jeśli chodzi o uwagi zgłaszane przez mieszkańców podczas zebrań, w których ja uczestniczyłem, to uwagi dotyczyły ewentualnie problemów i próśb od mieszkańców jako sołectwa, ale nie związane były z treścią projektu. Były to prośby i uwagi do Pana Wójta, sugestie. Jeśli chodzi o zapisy statutowe to tutaj uwag nie było.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jeśli macie państwo jakieś uwagi odnośnie zapisów statutowych, chcieliby państwo wnieść jakieś swoje poprawki, to po prostu to przegłosujmy. Materiały wszyscy mieliśmy przed sesją, mieliśmy możliwość zapoznania się z tymi materiałami. Jeżeli państwo macie pewne istotne uwagi, jeżeli trzeba byłoby coś tutaj zmienić, poprawić, dopisać, wykreślić, to bardzo proszę. Przegłosujemy to i sprawa będzie załatwiona. Czy są jakieś propozycje z państwa strony?”
Uwag i propozycji nie wniesiono.
Sołtys wsi Doratynka Witalis Selewoniuk zapytał: „W Narwi są trzy sołectwa i jak park należy pod jakieś sołectwo, to sołtys też będzie opiekował się tym parkiem?”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekty uchwał ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Nikt nie głosował za przyjęciem uchwał, przeciw głosował 1 radny, wstrzymało się – 11 radnych.
Uchwały Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie nadania statutów sołectwom nie zostały podjęte.
Skarbnik Halina Nesteruk powiedziała: „Jak się robi taki dokładny statut, to będziemy tylko kontrolowani z tego czy jest to wypełniane.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Dzisiaj nie ma radcy prawnego. Dlaczego go nie ma?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Dzisiaj się zwalniała. Ma bardzo ważne sprawy.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Radca prawny powinien być na każdej sesji.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Czyli ta uchwała zostaje po prostu odrzucona i wedle mojej wiedzy to rozumiem, że obowiązuje nas poprzedni statut.”
- w sprawie zmian w budżecie gminy na 2012 rok.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Skarbnika Gminy Narew Halinę Niesteruk.
Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Uchwała zmian w budżecie, którą państwo dostali została uzupełniona, także proszę się posiłkować nowym projektem, który dzisiaj wyłożyliśmy. Są tam niewielkie zmiany, ale doszła do nas dotacja celowa na zakup sprzętu do OSP dla ratownictwa. Chodzi tutaj o 5 tys. zł, które dostaliśmy z budżetu państwa na nasze jednostki OSP, czyli Narew, Trześcianka i Łosinka. One są w systemie ratownictwa drogowego i pewnie coś takiego będzie się kupowało. Zwiększamy wpływy z podatku od nieruchomości o 157 285 zł, jest to podatek od nieruchomości, który sami sobie będziemy płacili. Tutaj musieliśmy robić korekty deklaracji, chodzi o drogi gminne, od których też płacimy podatek. Zwiększamy o taką samą kwotę po stronie dochodów, jak również po stronie wydatków. To jest taki pusty dochód, który potem zostaje przeliczony na 1 mieszkańca. W sumie w tym roku zapłacimy w granicach 900 tys. zł podatku sami sobie, to jest przeliczane na każdego mieszkańca i stąd potem problemy w instytucjach dotujących, bo mamy za wysoki dochód i się nie kwalifikujemy. Zmniejszamy dotację z PROW, działanie Odnowa i rozwój wsi, na świetlicę wiejską w Waśkach o 1 956 zł, dostosowujemy do przetargu. Zmniejszyła się wartość przetargowa i stąd zmniejszamy tą dotację. Tak wyglądałyby nasze dochody, teraz przechodzimy do wydatków. Zmniejszamy dotację dla starostwa na drogi publiczne powiatowe o 37 150 zł. Mamy zawartą umowę na 112 tys. zł, także w tym roku chyba nie będziemy więcej dotowali starostwa, także te pieniądze przydadzą się nam na nasze drogi gminne. Na drogach gminnych § 4210 zakup materiałów zwiększamy o 5 tys. zł. Przypominam, że mamy w tym roku budżet bardzo oszczędny, a wydatki są. Przynoszą do mnie faktury, bo trzeba to zrobić, trzeba tamto zrobić i mój plan się kurczy. Stąd nie ma pieniędzy i tam gdzie wiem, że będą potrzebne zwiększamy jak mamy taką możliwość. Jak robią to i wydają, a jak wydają to nie ma pieniędzy w budżecie. Taka jest prawda. Także kwota 5 tys. zł na zakup materiałów na drogi gminne. Na usługi remontowe zwiększamy o 6 tys. zł. Chodzi tu o połatanie dziur, fachowe połatanie dziur na ulicy Ogrodowej w Narwi. O 10 tys. zł zwiększamy zakup usług pozostałych, tak na wszelki wypadek, bo nie wiadomo jak będzie ze śniegiem, a zapowiadają wczesną i śnieżną zimę, a my już nie mamy tam pieniędzy. Zmniejszamy wydatki w § 6050, wydatki inwestycyjne. Wycofujemy ulicę Ogrodową, tam mieliśmy 150 tys. zł, wycofujemy 148 tys. zł, bo na 2 tys. zł zostały koszty poniesione na jakiś wtórnik. Na ulicę Mickiewicza wycofujemy kwotę 65 359 zł, o tyle wzięliśmy mniejszy kredyt na ul. Mickiewicza. Były po prostu oszczędności w wykonaniu ulic Mickiewicza, Żeromskiego i Białowieskiej. To ta inwestycja, która od tamtego roku się ciągnęła. W administracji publicznej zwiększamy o 2 tys. zł dział 75095, tj. na opłacenie składki udziałowej do Stowarzyszenia Gminy Górnej Narwi. Oni opracowują ten projekt zagospodarowania terenów nad rzeką Narew. Myśmy składki udziałowej w tym roku nie płacili, a jak zechcemy skorzystać z tego projektu, to będziemy musieli zapłacić tą składkę, a też już nie ma tam pieniędzy na opłacenie tej składki. Tam jest składka 2 705 zł i brakuje mi 2 tys. zł. W ochotniczych strażach pożarnych zwiększamy wydatki na zakup sprzętu do ratownictwa, te 5 tys. zł, które pochodzi z budżetu państwa. Cały dział 801 Oświata i wychowanie są to wydatki w ramach posiadanego budżetu, zmiana w danych paragrafach, także może tego nie będę omawiała. Przygotowała to księgowa szkolna i tak są jej potrzebne pieniądze. Jedyną rzeczą, o której tutaj jest nowa tj. w pozostałej działalności rozdział 80195, wydatki inwestycyjne. Wprowadzamy tutaj 148 tys. zł na wymianę stolarki okiennej w szkole. To jest częściowa wymiana, będzie musiał być zrobiony uproszczony projekt, gdzie będzie określone w jakich salach, jakie okna itd. Będzie musiał być przetarg. Trochę to może nie w terminie, ale Wójt prosił żebym taką zmianę zrobiła. Rezygnuję z ulicy Ogrodowej w zamian za okna, które potrafią już lecieć na uczniów, bo są w bardzo złym stanie. Następnie w pomocy społecznej zmieniamy w rozdziale 85212, zdejmujemy 500 zł z zakupu materiałów, a zwiększamy na szkolenia. Państwo wiecie, że mamy nowego pracownika, który jest na sekretariacie i jednocześnie prowadzi zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne. Są tam zmiany, zaraz wejdzie nowy okres zasiłkowy, także muszą jeździć na takie szkolenia. Wydaje się tam decyzje, jest to zadanie zlecone z budżetu państwa i te pieniądze są z budżetu państwa, także to nie gmina ponosi te wydatki. W dziale 900 zwiększamy o 3 tys. zł zakup materiałów na oczyszczalni ścieków. Wiem, że będzie mi tam brakowało pieniędzy, także póki co tyle ile mam wprowadzamy to. Pozostałą kwotę z dróg powiatowych proponuję wprowadzić do gospodarki komunalnej na zakup materiałów. Tutaj będzie węgiel kupowany, także zawsze te pieniądze się przydadzą. Jak dzisiaj usłyszałam o tej uchwale dla Policji, to nie mam tego w tych zmianach, ale przypuszczam, że na następnej sesji zrobimy te zmiany. Chyba, że państwo pozwolicie zdjąć z tej kwoty z gospodarki komunalnej, kwoty 16 150 zł, budżet się nie zmieni. Ale może to przy następnej sesji się zrobi, żeby nie plątać. Następnie zwiększamy o wynagrodzenia bezosobowe w gospodarce komunalnej o kwotę 3 tys. zł i zwiększamy wydatki na opłacenie podatku od nieruchomości o 157 285 zł. Tak jak mówiłam, jest to podatek od nieruchomości za nasze drogi gminne, w wyniku złożenia korekty deklaracji. Sami sobie płacimy ten podatek. W rozdziale Domy i ośrodki kultury zwiększamy wydatki na zakup blachy do świetlicy w Makówce, są to wydatki w wysokości 6 tys. zł. Zmniejszamy wydatki inwestycyjne na remont świetlicy w Waśkach o 1 956 zł. Są to wydatki które pochodzą ze środków PROW, a zwiększamy o 1 327 zł nasze gminne. Budżet po tak dokonanych zmianach zamknąłby się po stronie dochodów kwotą 12 127 060 zł i zwiększyłby się o 160 329 zł w stosunku do poprzedniej uchwały. Chodzi głównie o ten podatek od nieruchomości, który sami sobie będziemy płacili. Po stronie wydatków zamknąłby się kwotą 14 432 992 zł i zwiększyłby się o 110 290 zł. Deficyt budżetowy w wysokości 2 305 932 zł zostałby pokryty zaciągniętym kredytem – 1 660 941 zł oraz wolnymi środkami pochodzącymi z roku poprzedniego i lat ubiegłych – 644 991 zł. Ten kredyt już jest zaciągnięty i on się zmniejszył w stosunku do poprzedniego o sześćdziesiąt kilka tys. zł. Zmieniamy jednocześnie przychody i rozchody budżetu, zmieniamy zadania inwestycyjne, gdzie zmniejszamy wydatki na ulicę Ogrodową oraz wprowadzamy zadanie wymiany solarki okiennej w szkole. Zmniejszamy wydatki inwestycyjne na ulice Mickiewicza, Białowieską i Żeromskiego oraz dostosowujemy wydatki na remont świetlicy w Waśkach. Zmieniamy również zestawienie planowanych kwot dotacji, gdzie zmniejszamy dotację dla Powiatu Hajnowskiego na te drogi powiatowe z kwoty 150 tys. zł na kwotę 112 850 zł, zgodnie z podpisaną umową. Tak wyglądałby nasz budżet. Proszę o pytania.”
Radny Dawid Kuczewski zapytał: „Mam pytanie do Wójta. Jeżeli będziemy wymieniali okna, to kiedy najwcześniej to będzie? Jeszcze w tym roku, czy w kolejnym?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście, że w tym roku i postaramy się to zrobić do przymrozków. Mamy taką kwotę. W tej chwili jest możliwość uzyskania dotacji, z tym że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska daje dotację rzędu 30% pod warunkiem, że inwestycja jest minimum 2 mln zł. Niestety, nie stać nas w tej chwili, a problem jest bardzo poważny. Przekalkulowałem to i wymiana okien w całej szkole łącznie z salą gimnastyczną będzie kosztować w granicach 350 – 400 tys. zł i trzeba to sukcesywnie realizować. Generalnie budynek jest ciepły, niemniej jednak jest to stolarka, która liczy sobie już 30 lat. Pan Dyrektor Ostapczuk zgłosił taką sytuację, że uczeń otwierał okno, futryna została, a rama wypadła. Będziemy to sukcesywnie wymieniać i od tego tematu nie uciekniemy. Odnośnie rozwiązania w jaki sposób będzie to wymienione, to myślę, że w soboty i niedziele, a także, żeby to nie kolidowało z nauczaniem w naszej szkole. Myślę, że do końca listopada ten temat się zamknie. Zorientowany jestem w miarę w cenach, okna pomierzyłem i zrobiłem zapytanie w kilku firmach. Przetarg oczywiście będzie ogłoszony na stronie internetowej, wszystkie podmioty w naszym kraju będą miały dostęp do tego i będziemy to realizować.”
Radny Dawid Kuczewski zapytał: „Będziemy robić z salą gimnastyczną, czy same pomieszczenia?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Trudno mi powiedzieć, ale myślę, że trzeba nie tak wybiórczo. Jestem po rozmowach z dyrektorami i w salach gdzie uczniowie siedzą, sale usytuowane są od strony południowej, czyli bardziej nasłonecznionej. Gorszy stan techniczny jest od strony północnej, czyli od frontu. Jeśli chodzi o oszczędności na opale trzeba byłoby zacząć od strony północnej, niemniej jednak ze względu na bezpieczeństwo dzieci, to jeszcze przeanalizujemy. Jeśli będzie wymiana to będzie cała ściana. Wstępnie z tej sumy, tak jak kalkulowałem, wystarczyłoby tej sumy na cały front. Powinno wystarczyć.”
Radny Dawid Kuczewski zapytał: „A sala gimnastyczna ile dodatkowo by kosztowała?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie pytałem o wycenę tych okien, ale wiem, że to będzie kosztować.”
Radny Dawid Kuczewski zapytał: „Mamy jeszcze trochę wolnych środków i może jeszcze ewentualnie zrobić salę gimnastyczną?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Proponowałbym wstrzymać się na razie z salą gimnastyczną, ponieważ sama wymiana okien w sali nic nie da, gdyż jest strop nieocieplony. Powietrze idzie w górę i generalnie całe ciepło ucieka poprzez dach. To będą dość znaczne koszta, które czekaja nas w przyszłości.”
Radny Mirosław Predko zapytał: „Czy nie możemy poczekać do momentu wyjaśnienia się sytuacji z pieniędzmi, na które czekamy? Może będą one jeszcze. Tym bardziej, że Rada nie decydowała o tym.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To jest propozycja. Mamy ogromną ilość potrzeb, te pieniądze nie będą ruszone, nie przejemy ich. Jeżeli są inne niezbędne potrzeby, na realizację innych celów to proszę bardzo.”
Radny Mirosław Predko powiedział: „Tylko zaczynamy co rusz jakieś nowe działania.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Odnośnie tematu, który Pan Mirek zasugerował, dwa tygodnie temu Minister Rostowski poprzez Wojewodę zażyczył sobie harmonogramu robót i spłat i to zostało niezwłocznie dołączone. Dzisiaj dzwoniłem do Warszawy, debatowano w piątek, sobotę i niedzielę, tylko czy ten temat był poruszany to tego nie wiem. Umówiłem się na telefon na 15 i może coś będę wiedział. Niemniej jednak we wrześniu udam się do ministerstwa i poproszę definitywnie o odpowiedź, czy mamy te pieniądze czy nie, bo musimy zaplanować budżet i podatki.”
Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „Pan Wójt powiedział, że będzie to od strony północnej, czyli rozumiem, że w tych salach gdzie siedzą nasze dzieci przez pół dnia, to nie będą okna wymieniane, tylko na korytarzach? Czy ja dobrze zrozumiałam?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Pani źle zrozumiała. To w jakiej kolejności, na której ścianie, czy klasy, to zadecyduje dyrekcja. Jest kwestia bezpieczeństwa dzieci, a zarazem jak największej oszczędności na opale. Tutaj dyrektorzy zdecydują co jest ważniejsze i to jest kwestia tylko, o ile rada gminy wyrazi zgodę. Być może są inne, ważniejsze problemy, na które przeznaczymy te pieniądze.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Padła tutaj kwota, ewentualnie jest możliwość otrzymania jakichś funduszy. Wartość projektu opiewałaby na 2 mln zł. Czy ktoś kiedykolwiek zainteresował się, czy można nawiązać współpracę z jakąś gminą ościenną, która ma podobny problem jak wymiana stolarki, ocieplenie budynku? Żeby nawiązać taką współpracę 3-4 gmin na taką kwotę i zająć się tym, żeby były tu jak najmniejsze pieniądze z naszego budżetu. Rozumiem, że w tej chwili my za tą stolarkę płacimy z własnego budżetu, nie biorąc ani złotówki dotacji. Mam pytanie, czy ktoś w ogóle czymś takim kiedykolwiek się zainteresował?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście, że było zainteresowanie, mieliśmy to realizować wspólnie z gminą Narewka. Narewka dostała ze Stowarzyszenia Gminy Górnej Narwi. Poprzedni samorząd nie składał wniosku. W przypadku gdy jest kilka samorządów kwota musi opiewać na ponad 5 mln zł. W przypadku, gdy będziemy ubiegać się o dofinansowanie, oszczędność energetyczna musi być rzędu 45%. Czyli oprócz wymiany okien dochodzi ocieplenie 10 cm grubością styropianu oraz elewacja. Na salę gimnastyczną mamy dokumentację, mamy 10 wersji korzystania z dofinansowania i jestem pewny, że na salę gimnastyczną kosztorys na 2 mln zł byłby na pewno.”
Radny Dawid Kuczewski zapytał: „A czy są inne pomysły, tak jak Narewka skorzystała z tego funduszu.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest to w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Poprzedni samorząd realizował zadanie tego typu, iż była modernizacja oświetlenia ulicznego, a niektóre samorządy złożyły akces na termomodernizację budynków. W tej chwili są pieniądze tylko w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i są pisma, które przypominają, że są pieniądze. Niemniej jednak warunek jest taki – inwestycja dla pojedynczego podmiotu ponad 2 mln zł, dla kilku podmiotów 5 mln zł oraz oszczędność energetyczna rzędu 45%.”
Radna Joanna Szafrańska zapytała: „Jakie jest dofinansowanie?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „30%, 60% kredytu i 10% własnego wkładu. Ale w obliczu tej niewiedzy w jakiej postawiło nas Ministerstwo Finansów w kwestii zwrotu na modernizację ulic Mickiewicza, Białowieskiej i Żeromskiego, nie mogę podjąć decyzji o kredycie rzędu 1,5 mln zł, bo prawdopodobnie przekroczymy pułap 50% zadłużenia. Bez państwa zgody absolutnie nie podejmę takiej decyzji. W tej chwili przyszło pismo od Wojewody w kwestii „schetynówek” w przyszłym roku. Tutaj generalnie można się ubiegać pod warunkiem spełnienia odpowiednich kryteriów, a najważniejsze kryterium to bezpieczeństwo. Chodniki, ścieżki rowerowe itd. Jednym z punktów, które mają wpływ na pozytywne rozstrzygnięcie takiego projektu jest łączenie z drogą wojewódzką. Tutaj generalnie ulica Ogrodowa jak najbardziej spełnia te wymogi, w obliczu takiej sytuacji, że jest cpn, hurtownia stali, że odbywają się targi na kilka tys. ludzi co dwa lata. Niemniej jednak, żeby dostać odpowiednią ilość punktów i dofinansowanie 30% ze „schetynówki”, koszta wykonania remontu na dzień dzisiejszy to jest minimum 700 tys. zł. Jest to adekwatne do kosztorysu ulic Białowieskiej, Żeromskiego i Mickiewicza. Też nie podjąłem decyzji. Mamy dokumentację na Gorędy, mamy dokumentację na Ancuty, są inne problemy i bez państwa zgody, bez konsultacji nie podjąłem takiej decyzji o złożeniu wniosku. To są dość duże kwoty, stoimy u progu sesji budżetowej. Mamy dokumentacje, mamy dokumentację na oświetlenie uliczne na dość pokaźnie kwoty. W Zarządzie Dróg Powiatowych zgłosiłem wstępnie wykonanie utwardzenia drogi w miejscowości Łopuchówka. Jeżeli chodzi o Gminę Narew, rozmawiałem tutaj z radnym Benedyczukiem odnośnie budowy drogi żwirowej do miejscowości Lachy. To są takie moje propozycje. Czekam na propozycje od państwa i żeby było to realne w stosunku do naszych możliwości finansowych, a także sesji podatkowej. Obiecuję państwu, że w miesiącu wrześniu udam się do Ministerstwa Finansów i poproszę o konkretną deklarację, że albo te pieniądze mamy, albo nie mamy. Bez tej informacji po prostu nie możemy zaplanować tego budżetu, w obliczu spłaty kredytu, który został zaciągnięty na modernizację ulic Białowieskiej, Żeromskiego i Mickiewicza.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Rozumiem, że na sesji październikowej będziemy mieli wiedzę czy ostatecznie te pieniądze otrzymamy, czy też nie?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Tak.”
Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Państwo dostali dzisiaj wykonanie budżetu i prosiłabym bardzo, żeby państwo uważnie przeczytali załączniki biblioteki, szkoły. Przy projekcie budżetu państwo bardzo się cieszyli, że poobcinali wydatki biblioteki, NOK-u, szkoły. Teraz księgowe i dyrektorzy proszą i błagają, bo brakuje im pieniędzy. Wiem, że biblioteka zwróciła się z pismem do Przewodniczącej Rady i do Wójta. Komisja budżetowa już rozpatrywała ten wniosek. Prosi o 60 tys. zł, bo ma jeszcze realizować jakieś dwa projekty, na które ma podpisaną umowę. Doposażenie Łosinki i Trześcianki.”
Radna Joanna Szafrańska zapytała: „A tego nie można przełożyć?”
Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Nie wiem czy można, czy nie można. W każdym razie wydatki z dotacji budżetu gminy ma wykonane prawie w 80% i zabraknie jej na płace do końca roku. Na płace, nie mówiąc już o innych zadaniach. To samo szkoła w swoim opisie pokazała jakie ma braki, że trzeba będzie im pieniędzy. Na razie NOK jeszcze nic nie mówi, ale jeszcze dyrektor nie zdążył wdrożyć się w to wszystko i nie wie na czym siedzi. Niestety ceny rosną i wydatki rosną. Także te pieniądze, które ja mam, to muszę trzymać przede wszystkim trochę dla szkoły, bo trzeba będzie tam na pewno dołożyć, ale to państwo zadecydujecie o tym.”
Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „A miały być oszczędności.”
Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Miały być oszczędności. No niestety, takie są realia, wszystko drożeje, energia drożeje, zakupy materiałów drożeją. Do tych okien mogę jedynie dołożyć, bo mamy jeszcze rezerwę na nieprzewidziane wydatki, tam jest 60 tys. zł. Można rozwiązać tą rezerwę, ale kryzysowa musi zostać. Także 55 tys. zł mogę dołożyć, ale więcej nie widzę za bardzo możliwości, zwłaszcza, że nie wszystkie dochody są wykonywane.”
Radny Jan Ochrymiuk powiedział: Słyszałem, że w Białymstoku Marszałek dla trzech szkół na okna dał. Może zainteresować się i może trochę dołożyłby Marszałek, jakby napisać, że takie wypadki powstają z oknami.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „W ostatnim tygodniu byłem dwukrotnie u Marszałka Dworzańskiego, Marszałka Koryckiego i Marszałka Baszki. Wręcz prosiłem, że jak będą oszczędności po przetargach, żeby przynajmniej były pieniądze na wodociągi. Tak jak złożyliśmy wniosek na zwodociągowanie Usnarszczyzny, Kolonii w Łosince i ewentualnie osiedle w Narwi.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Wydaje mi się, że powinniśmy te okna przegłosować, bo przecież te wydatki zostały zabrane z ulicy Ogrodowej, które były przewidziane.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Przedstawiłem taką propozycję. Jeżeli widzą państwo inny cel, bo przecież nie można tych pieniędzy przejeść i nie mogą one też leżeć. Jeżeli państwo decydują, że jest dokumentacja i składamy wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na termomodernizację z możliwością dofinansowania 30%, to proszę bardzo. Tylko, że jesteśmy w takiej sytuacji, że nie mamy tej odpowiedzi na te 80% dofinansowania obiecane przez Panią Minister Bieńkowską. 60% kredytu postawi naszą gminę w sytuacji nieciekawej jeśli chodzi o możliwości finansowe.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Mam propozycję, żeby wstrzymać się z tą decyzją do października. Jeżeli w październiku faktycznie będziemy mieli tą ostateczną decyzję odnośnie otrzymania lub nie otrzymania tej dotacji na przebudowę tych dróg, które wykonaliśmy z kredytu, to myślę, że wtedy wiedzielibyśmy na czym stoimy finansowo. Poza tym, tak jak mówi Pani Skarbnik, są też inne sprawy, o których będziemy rozmawiali na najbliższych sesjach. Czy będziemy zaciągali kolejne kredyty tego nie wiem, ale byłaby to w październiku, jeżeli już, jakaś kwota, o której moglibyśmy poważnie porozmawiać. Oczywiście nie mam absolutnie nic do tego, aby wymienić te okna w szkole, bo pewnie trzeba je wymienić i są już w takim stanie, że wymagają wymiany, aczkolwiek nie jest to jakaś sytuacja paląca, że musimy już dzisiaj je wymieniać.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Jeżeli poczekamy do października, to w tym sezonie nie ma sensu wymienianie.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Te roboty można wykonywać do minus pięciu stopni.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Ale jak się trafi mróz. Nie przewidzimy tego.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To państwo zdecydujecie.”
Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Chciałam poprosić o głos panią dyrektor, żeby nam powiedziała, ponieważ naocznie widziała stan tych okien, w jakim one są stanie. Ja jestem za wymianą okien w szkole.”
Dyrektor Alina Ostaszewska powiedziała: „Tak jak tutaj Pan Wójt powiedział, stolarka okienna w szkole ma ponad 30 lat. Okna były trochę malowane, ale w sumie nie było tam przeprowadzanych żadnych konserwacji. Okna te były wstawione źle od samego początku, były pokrzywione. W tej chwili, jak było mówione, jak te okna się otwiera to one wypadają z ram. Jak robiono nam remont to coś tam próbowano zrobić, wzmacniano trochę, ale powiedziano też żeby patrzeć, bo te okna będą lecieć na uczniów. My nie możemy przewidzieć kiedy może to się wydarzyć, ale tak jest. Można przecież przyjść, kiedy państwo przychodzicie na kontrole, można spojrzeć jak okno rusza się przy otwieraniu, że jest nieszczelne, jaka jest strata ciepła, nie mówiąc już o bezpieczeństwie. Strata ciepła jest ogromna. Stare okna drewniane każdy może sobie wyobrazić jak one wyglądają. Tym bardziej, że chodzi o bezpieczeństwo. Jeżeli coś się wydarzy, bo to okno, które wypadło to dosłownie przed uczniem i co byłoby gdyby wypadło na ucznia. Jakby tu dochodzono kto zawinił? Czy dyrektor nie zgłaszał o środki? Także taka jest sytuacja.”
Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „Na ile klas wystarczy ta kwota wyznaczona w budżecie? Na całą ścianę?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Powiem nieoficjalnie, że wstępnie ta kwota 150 tys. zł wystarczyłaby na całą północną ścianę, tą frontową. Dyrektor Ostapczuk zasugerował, że te małe okienka, które są w piwnicach, to aby zaoszczędzić nie wszystkie byłyby otwierane. Wstawiłoby się tzw. fixy, tak żeby była wentylacja i wietrzenie, żeby zaoszczędzone pieniądze przełożyć na duże okna w salach i na korytarzach.”
Radny Mirosław Predko powiedział: „Od strony północnej przecież nie ma klas, tam są korytarze. O co chodzi, czy o ciepło, czy o bezpieczeństwo. Co jest ważniejsze?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To i to jest ważne. Jeżeli dyrekcja zdecyduje, że w klasach wstawiamy, to wstawimy w klasach. Ważne, że jak wstawiamy to na całej ścianie, żeby nie tu, tam, tylko kompleksowo całą ścianę i sprawa byłaby załatwiona. Zdaję się na dyrekcję, bo to dyrekcja przy pomocy Pana Korobkiewicza będzie organizować przetarg. Kwestia techniczna, które sale, czy korytarze, to pozostawiam tylko i wyłącznie dyrekcji, bo oni są zorientowani. Zadecyduje dyrekcja, ja niczego nie narzucam.”
Dyrektor Alina Ostaszewska powiedziała: „To okno, które wypadło było akurat od strony północnej.”
Radny Dawid Kuczewski zapytał: „Czy głosujemy nad dodaniem kolejnych środków, tak jak wspomniała Pani Skarbnik?”
Radny Mirosław Predko powiedział: „Na okna? Uważam, że trzeba to jeszcze dobrze przemyśleć.”
Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „O wykorzystaniu rezerwy decyduje Wójt. Byłoby to zarządzeniem Wójta, także rada nic tu nie ma do rezerwy na nieprzewidziane wydatki. Ale jest coś takiego i dobrze żeby państwo wiedzieli. Jeżeli chodzi o te ministerialne pieniądze, to nawet jak one przyjdą, to trzeba będzie zwrócić kredyt, także nie możemy ich wydać. Było to na ulicę Mickiewicza i jak przyjdą to na ulicę Mickiewicza. Wtedy można wziąć nowy kredyt.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Pewne prawa mi przysługują, ale każdą decyzję finansową skonsultuję z państwem i przedstawię propozycje. Nie popełnię żadnej samowoli i jest taka moja sugestia. Jeśli państwo widzicie inny problem, który należy rozwiązać i ta kwota wystarczy, to proszę bardzo. Proszę wskazać konkretny problem, czy drogowy, czy wodociągowy.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 11 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 8 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 3.
Uchwała Nr XXI/99/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie zmian w budżecie gminy na 2012 rok stanowi załącznik Nr 14 do oryginału protokołu.
- w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Narew na lata 2012-2024.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Skarbnika Gminy Narew Halinę Niesteruk.
Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Wieloletnia Prognoza Finansowa została dostosowana do zmian w budżecie. Wprowadziliśmy odpowiednią wysokość budżetu po stronie dochodów, odpowiednią wysokość budżetu po stronie wydatków, zmieniliśmy zadania inwestycyjne, bo w tych punktach musi się zgadzać. W tych tabelach jest to tylko dostosowanie do zmian w budżecie, które były od miesiąca czerwca. W lipcu nie zmienialiśmy tej Wieloletniej Prognozy Finansowej. Wydatki i dochody w 2012 roku są takie jak w naszym budżecie i to są całe zmiany, nic nowego nie ma. Automatycznie zmienił nam się wskaźnik według nowego wzoru, którym będziemy liczyli zadłużenie. Według starej uchwały Wieloletniej Prognozy Finansowej nie spełnialiśmy w kryteriach w 2014 roku odnośnie zadłużenia. Chociaż wg starych zasad nasze zadłużenie jest w granicach 28%, a jest dopuszczalne do 60%. Według nowych zasad przeliczania spłata tych kredytów jest po prostu za bardzo intenstwna i się nie mieściła, a teraz już mieścimy się w 2014 roku. Komputer mówi nam na tak, że możemy mieć takie zadłużenie. Jak przeanalizują państwo te tabelki, to jest tu, że możemy mieć takie, a nie inne zadłużenie. Nowy wzrór będzie obowiązywał od 2014 roku i już spełniamy kryteria. To są takie zmiany, które muszą być. Dostosowaliśmy tutaj wielkości do zmian w budżecie.”
Radny Jan Ochrymiuk zapytał: „Myślę, że nasze budynki są ubezpieczone. Czy był rzeczoznawca po tej burzy w Makówce?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Tam było dosłownie 10-12 metrów, ale w wyniku tej naprawy stwierdzono, że zgniła jedna belka oraz spróchniała podwalina. Ewentualny remont przy pokryciu blachą nie będzie przeszkadzał przy wymianie podwaliny.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 10 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 10 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.
Uchwała Nr XXI/100/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Narew na lata 2012-2024 stanowi załącznik Nr 15 do oryginału protokołu.
- w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych oraz warunków i zasad korzystania z przystanków komunikacyjnych, których właścicielem lub zarządzającym jest Gmina Narew.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały.
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Mam jedną sugestię odnośnie przystanków, chodzi o finansowanie. Tutaj mamy w § 4 , że korzystanie z przystanków komunikacyjnych jest nieodpłatne. Wprowadzić odpłatność i zebrać pieniądze na utrzymanie tych przystanków.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest to sposób, niemniej jednak przyjrzymy się temu tematowi, zobaczymy jak to robią ościenne gminy. Chodzi tu o to żeby od przewoźników opłatę zebrać, czy dobrze rozumiem?”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Tak”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zobaczymy, czy w ten sposób, czy też niech Zarząd Dróg Wojewódzkich boryka się z tym tematem i przewoźnikami, a my zadbamy tylko o swoje. To co zaproponował Pan Kuczewski, to jest formą rozwiązania, jednak czy warto w to wchodzić. Czy nie scedować tego na Zarząd Dróg Wojewódzkich, bo generalnie jakoś teraz dobrze się składa, że nie ma większych zniszczeń. Wcześniej były zniszczenia i gospodarka komunalna musiała naprawiać, a naprawianie poprzez malowanie i przybijanie desek jest nieestetyczne. Tu byśmy dbali tylko o te, które są przy drogach gminnych. Niemniej jednak warto się zastanowić jakie byłyby to pieniądze.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Zgodnie z ustawą z 1996 roku o utrzymaniu czystości w gminach to właśnie przewoźnicy mają sprzątać te przystanki. Nie wiem, my to sami robimy.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Robimy to sami, teraz możemy to regulować.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Ale to już było jakby w ustawie i żaden przewoźnik nie sprzątał.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Dlatego propozycja Pana Kuczewskiego i ewentualne ściąganie pieniędzy od przewoźników. Nie możemy sobie pozwolić, żeby na terenie naszej gminy był jakiś bałagan.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Kiedyś jak był jeden PKS, to był jeden podmiot. A teraz jest ile.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Jeżeli nie zapłacą to nie będą mogli się zatrzymywać. Sprawa jest prosta.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Na przystanki przy drogach wojewódzkich, czy mogą się zatrzymywać, czy nie, nie mamy żadnego wpływu. Gdybyśmy zajęli się tylko swoimi, to można byłoby wtedy rozmawiać z zarządem dróg. Uważam, że lepiej jest rozmawiać z Zarządem Dróg Wojewódzkich, z jedną instytucją, niż z kilkoma przewoźnikami, z którymi generalnie ciężko nawiązać kontakt.”
Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Jak zapłaci to jeszcze później przywiezie worek i wyrzuci i dla nas powie macie, sprzątajcie.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Chciałbym, żebyśmy przegłosowali tą propozycję odpłatności.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Wydaje mi się, że to będzie niezgodne z tą ustawą.”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Jeżeli wprowadzimy opłaty, to oczywiście wiadomym jest, że dany przewoźnik nie zechce się zatrzymywać. Wtedy może być taka sytuacja, że zatrzyma się poza przystankiem, a przystanek będzie nasz. My nie możemy pobierać opłat, bo wiadomo, każdy zrezygnuje. Wtedy będą pretensje do gminy, jak gmina rozwiąże korzystanie przez mieszkańców i zapewni publiczny transport zbiorowy. Jeszcze odpowiedź uzupełniająca do pani radnej. Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie jest materią, która jest podstawą do podjęcia tej uchwały. Tutaj ograniczamy się tylko do ustawy o transporcie.”
Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „To nie potrzebny jest zapis, że nieodpłatnie, skoro nie możemy pobierać.”
Sekretarz Wojciech Popławski powiedział: „Jest to po prostu potwierdzenie oczywistego faktu.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 10 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 7 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 3.
Uchwała Nr XXI/101/12 Rady Gminy Narew z dnia 27 sierpnia 2012 roku w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych oraz warunków i zasad korzystania z przystanków komunikacyjnych, których właścicielem lub zarządzającym jest Gmina Narew stanowi załącznik Nr 16 do oryginału protokołu.
Ad. 7. Interpelacje i zapytania radnych. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych. Wolne wnioski i informacje.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała pismo Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku w sprawie postępowania nadzorczego nad uchwałą Nr XVIII/76/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 marca 2012 r., które stanowi załącznik nr 17 do oryginału protokołu.
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała pismo Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku w sprawie postępowania nadzorczego nad uchwałą Nr XVIII/77/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 marca 2012 r., które stanowi załącznik nr 18 do oryginału protokołu.
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Wpłynęły dwie interpelacje radnego Dawida Kuczewskiego. Celowo zwlekałem i nie odpisałem, gdyż jest to sprawa publiczna i chciałbym odpowiedzieć na to dla szerszego gremium społeczeństwa. Pierwsza sprawa to jest zabezpieczenie od kradzieży opału węgla, który leży na placu Narwiańskiego Ośrodka Kultury i który służy do ogrzewania m.in. całego osiedla, budynku urzędu gminy i budynku ośrodka kultury. Jest to problem. Po pierwszym wniosku Pana Dawida Kuczewskiego zgłosiłem to na Policję i poprosiłem o monitorowanie tego, ewentualne prowadzenie dochodzenia w tej sprawie. Przedstawiłem również ten temat w ubiegłym tygodniu dla prezesa Pawła Jakubowskiego. Jest to przykre. Na pewno po węgiel nie przyjeżdża mieszkaniec Łopuchówki, czy Koźlik, czy innej miejscowości. Tutaj się to dzieje, o ile się dzieje, w obrębie tych bloków. Kwestia rozwiązania tego tematu, to jest kwestia albo budowy budynku, w którym musi się pomieścić minimum około 250 ton węgla, ewentualnie wynajęcie stróżów. Według prawa pracy musi ich być minimum trzech. To jest bardzo kosztowne. Rodzi się pytanie, kto ma ponieść tego typu koszty. Nie otrzymałem od Pana Pawła Jakubowskiego odpowiedzi. W kwestiach oświetlenia wstępnie Pan Jakubowski ma przedstawić kosztorys i zakres robót, żeby uruchomić te lampy oświetleniowe na bazie istniejących słupów. Wiąże się z tym kolejny wydatek. Na dzień dzisiejszy jest tam folia. Prosiłem Pana Jakubowskiego, żeby to monitorował, rozmawiał z mieszkańcami, żeby zapobiec tego typu patologii społecznej, bo okradamy sami siebie.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Wcześniej o tej sprawie rozmawialiśmy telefonicznie, zostało to zgłoszone na Policję. Wtedy byli palacze, była firma, która tym się opiekowała, ale kradzieże były. Teraz nie ma tam nikogo, jest ciemno, więc nie wiem jak mieszkańcy mają nadzorować. Ja przez okno mogę zobaczyć, ale niestety w ciemności nic nie widzę.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Będziemy zapalać co wieczór lampę, która nie ukrywam nie jest energooszczędna.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Jakąś mniejszą. Były sygnały, że chyba są kradzieże.”
Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „A jakoś trochę siatką nie da się ogrodzić?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Działka jest ogrodzona. Nikt nie przyjeżdża wywrotką ani taczką, ale być może wiadrem nosi. Jedynym rozwiązaniem jest budowa budynku, do którego wjechałby samochód ciężarowy i wyrzucił węgiel. Bo nie sposób 250-300 ton węgla palacze wozili do niższego budynku, a potem wywozili to do kotłowni. Automatycznie wzrosną koszty obsługi kotłowni. W następnej interpelacji Pana Dawida Kuczewskiego są takie zapytania: na jakiej podstawie prawnej spółdzielnia mieszkaniowa w Narwi została obciążona opłatą za składowanie opału przy Narwiańskim Ośrodku Kultury, w jaki sposób opłata została wyliczona, czy blok przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Narwi również został obciążony podobną opłatą, a jeśli nie, to dlaczego? Już odpowiadam. Jak wiadomo ośrodek kultury jest samorządową jednostką kulturalną, która ma swój statut. To się dzieje na terenie, którego właścicielem jest ośrodek kultury. 1 czerwca 2007 roku na mocy umowy dzierżawy osiedle zostało obciążone opłatą 1000zł miesięcznie, celem składowania tego opału oraz korzystania z kotłowni. Tłumaczyłem to mieszkańcom na spotkaniu, które zorganizował Jerzy Sakowski. Skąd to się wzięło i dlaczego? Na przykładzie jednej sytuacji: osobiście zabiegałem o to, aby podnieść dochody hotelu. Za pobyt piłkarzy „żaków” z Włókniarza Białystok, 20 osób w przeciągu 10 dni, wpłynęłoby brutto 6 tys. zł do Narwiańskiego Ośrodka Kultury. Przyjechali rodzice i stwierdzili, że jest ogromny bałagan na zapleczu i zrezygnowali. Powiedzieli, że dopłacimy więcej, ale tutaj warunki są nie do przyjęcia pomimo bliskości sali gimnastycznej i dwóch boisk sportowych. W tej chwili sytuacja się zmieniła, bo przechodzimy na palenie węglem. Kwestia dyskusyjna, czy dalej obciążać mieszkańców spółdzielni kwotą tysiąca złotych, czy też nie, to możemy na ten temat rozmawiać. Załączę do pisemnej odpowiedzi umowę dzierżawy. Jak to zostało wyliczone, to wynika z tej umowy. Będąc Dyrektorem Narwiańskiego Ośrodka Kultury zasugerowałem ten temat poprzedniej radzie oraz dla Pana Wójta i została podjęta decyzja. Na mocy moich starań została spisana ta umowa dzierżawy z dniem 1 czerwca 2007 roku. Jeżeli chodzi o dalsze zapytania, to blok szkolny nie został obciążony taką opłatą. Czy dyrekcja szkoły nie zabiegała, czy też z powodu składowania tam opału węgla, który w tej chwili w zupełności mieści się w pomieszczeniu do tego przeznaczonym, szkoła nie ponosiła żadnego uszczerbku finansowego za składowanie.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Wychodzi na to, że spółdzielnia musi pokrywać straty NOK-u. Nie wiem dlaczego? Umowa dzierżawy jest na tysiąc złotych miesięcznie, a co z miesiącami, w których nie ma ogrzewania?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „W kwestii prawnej ośrodek kultury jest właścicielem budynku i działki.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Rozumiem, ale dlaczego spółdzielnia musi płacić w miesiącach, w których nie ma opału?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To jest kwestia do rozpatrzenia. Taką decyzję podjęła poprzednia rada. Możemy rozmawiać w tym temacie. Z jednej strony będzie ulga dla mieszkańców w kwestiach obciążenia z tytułu opału, ale pomniejszy się z kolei dochody ośrodka kultury. Chciałbym zwrócić uwagę na bardzo istotny fakt, że my jako prywatne podmioty kupując opał płacimy jednorazowo. Z kolei nasi mieszkańcy mają tę ulgę, że płacą to systematycznie, a podatnicy muszą ponieść koszty. W tej chwili ogłaszamy przetarg na dostawę węgla. Formę przetargu i sposób określił Pan Korobkiewicz po konsultacji ze mną Pana Jakubowskiego. Sugeruję, żeby nie było nieporozumień odnośnie wynagrodzenia osób, które będą palić. W ubiegłym roku zgłosiła się tylko jedna ekipa. To są mieszkańcy tego osiedla. Na kwestię kosztów poniesionych przez mieszkańców osiedla jak również szkoły w kwestii wynagrodzenia firmy, która wygrywa nie mamy wpływu. Jeżeli taka jest wola Rady to trzeba to przeanalizować, porozmawiać na spokojnie przy porozumieniu z Panią Dyrektor Agatą Smoktunowicz. Możemy od tego odstąpić, ale przypominam, że to pomniejszy dochód ośrodka kultury, a generalnie skłaniamy się do tego, aby z tego budynku wycisnąć jak najwięcej.”
Skarbnik Gminy powiedziała: „A jak Narwiański Ośrodek Kultury wymówi kotłownię? To jest jego budynek. Powiedzą, żeby zabierać urządzenia. Oni są właścicielami.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest taka możliwość, ale myślę, że można się dogadać, tylko żeby było to za obopólną zgodą. Podkreślam, że mieszkańcy mają tę ulgę, że nie płacą jednorazowo po wykonaniu przetargu.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „A ile płacą? Tyle ile płacą to nie jest żadna ulga. 500 zł miesięcznie.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Na przykładzie sąsiedniej Gminy Narewka, gdzie jest podobne osiedle, gdzie wszystkie bloki są ocieplone, w tej chwili przy blokach są kotłownie olejowe. Zdaję sobie sprawę, że tutaj może jest taka grupa społeczna, że nie stać mieszkańców, bo ani budynki nie są ocieplone, ani wszystkie okna nie są wymienione no i straty ciepła są takie jakie są. Nie odpisałem od razu. Uważałem, że tę kwestię trzeba poruszyć na szerszym forum. Niezwłocznie odpiszę z załączonymi kopiami dokumentów.”
Radny Sławomir Chodakowski powiedział: „Rolnicy pytali, co będzie z odbiorem plastikowych butelek, które dzieci zbierały do szkoły? Miał być odbiór, a do dnia dzisiejszego nie jest zabrane.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest to zapewne sporadyczny przypadek, ponieważ jeden z rodziców w miejscowości Lachy zgłosił, że nie zostały odebrane i niezwłocznie pracownicy gospodarki komunalnej odebrali.”
Radny Sławomir Chodakowski powiedział: „W Łosince nie było całkowicie odbierane z tego, co mi wiadomo.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Po sesji pójdziemy do Pana Mikołaja Timofiejuka i sprawdzimy na liście złożonej przez Pana Dyrektora, kto zgłosił. To, co było zgłoszone, to wszystko odebraliśmy.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Panie Wójcie i Pani Skarbnik mam prośbę, żeby w budżecie przyszłego roku zwrócić uwagę na uregulowanie jasne i czytelne umów, jakie będą zawierane z sołtysami bądź opiekunami świetlic na utrzymanie czystości. Jeżeli one są wyremontowane, to niech będzie czysto, a wiadomo, że to nie jest czynność jednorazowa, tylko to jest syzyfowa praca, trzeba to robić ciągle, kosić itd. Nie wiem, jak to było w tym roku, ale przypominam sobie, że w tej sprawie już zabierałam głos. Tak, żeby było jasne kto ile ma do zrobienia, przecież tu wchodzi paliwo do kosiarek, które są własnością osób utrzymujących. Wydaje mi się, że to powinno być jakoś wynagradzane.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Myślę, że sołtysi powinni zrobić kalkulacje i przedstawić to do państwa akceptacji.”
Skarbnik Gminy Halina Niesteruk powiedziała: „Są umowy na opiekę nad świetlicami.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Korzystając z obecności Kierownika Referatu Gospodarki Komunalnej chciałabym zwrócić uwagę na rzecz, o której mówiłam wielokrotnie, a mianowicie na kontenery i śmietniki, które stoją w centrum parku. To jest nasza wizytówka. Czy to jest jedyne miejsce, gdzie one mogą stać? Nie ukrywam, że wygląda to fatalnie. Drugi temat, to od kilku dni po wichurach jest w parku powalone drzewo i ono tak sobie leży. Czy można się tym zając w trybie pilnym, żeby zrobić tam porządek?”
Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Stanisław Korobkiewicz powiedział: „Drzewo dziś zniknęło, ponieważ dzisiaj jest poniedziałek. Proszę wskazać miejsce gdzie postawić kontenery, ponieważ stały one od ulicy Poniatowskiego i były protesty mieszkańców, którzy tam mieszkają, chrześcijan Kościoła Babtystów i Pana Kurianowicza. Latem cała Narew wywozi tam śmieci i to bardzo śmierdzi i ludzie mają do nas pretensje dlaczego mają przez całe lato wąchać wyziewy z kontenerów. Uważam, że tych kontenerów w ogóle tam nie powinno być, trzeba je zabrać, z tego względu, że jest to drugie wysypisko bezpłatne. Każdy przywozi i wyrzuca. Mogę to zabrać nawet dzisiaj, tylko oczekuję na dyspozycję, albo wskazanie gdzie postawić. Naszego placu w rynku nie ma. Jest tzw. trójkąt widoczności jak się skręca na Białystok. Kontenery stoją przy pomniku.”
Radny Mirosław Predko zapytał: „Kto powinien decydować, że one tam stoją?”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Rozumiem, że jest system sprzątania parku i okolic po dyskotekach. Czy nie można byłoby zorganizować w ten sposób, że na przykład w poniedziałek przychodzi osoba do sprzątania, sprząta, wszystko wrzuca do worków, podjeżdża osoba, która wywozi to na wysypisko. Jakiś prosty system, żeby tych kontenerów nie było. Mieszkańcy nie wyrzucaliby tam, mieliby swoje kontenery, za które płacą jak każdy i nie korzystaliby z zasobów gminy. W miejscu gdzie stoją kontenery powinny stać w mojej ocenie wazony z kwiatami, a nie obskurne kontenery.”
Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Stanisław Korobkiewicz powiedział: „Jeżeli będzie taka dyspozycja, to dzisiaj zabieram i wprowadzam taki system jak mówi Pani Przewodnicząca, tylko czy Wójt wyda konkretną dyspozycję.”
Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Już rozmawialiśmy na ten temat wiele razy od początku kadencji. Temat śmietnika w centrum naszej miejscowości jest oburzający i powtarzający się. Proponuję, żeby zabrać to i postawić tam kilka ładnych mniejszych śmietników, które będą na bieżąco sprzątane.”
Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jeszcze jedna kwestia, która wypłynęła podczas spotkania Komisji Budżetu i Finansów. Chodzi o pomieszczenie, w którym aktualnie jest księgozbiór książek w Łosince, czyli chodzi o filię biblioteki w Łosince. Rozmawialiśmy o różnych kosztach, o kosztach, które mogą się pojawić do końca roku. Generalnie problem polega na tym, że w tym miejscu, gdzie był ośrodek zdrowia w Łosince w tym momencie znajduje się filia biblioteczna. Pani Dyrektor wyliczyła, że koszt roczny ogrzania gazem takiej filii wynosi około 40 tys. zł. Jest to tylko koszt pomieszczeń, w których znajdują się księgozbiory. Nie znam kosztu utrzymania całego budynku, ale proszę to przemnożyć, potraktować to proporcjonalnie. Na komisji poruszono temat otworzenia furtki dla ewentualnej możliwości wydzierżawienia tego budynku dla osoby zainteresowanej, powiedzmy na okres jakichś piętnastu lat i przeniesienia księgozbioru do sali wyremontowanej świetlicy. Miał być skonstruowany projekt uchwały, który moglibyśmy przegłosować na sesji, który dawałby na przykład taką furtkę prawną, żeby ocenić zainteresowanie w przypadku ogłoszenia przetargu, czy byłoby zainteresowanie wydzierżawieniem tego budynku. Dowiedziałam się, że można to zrobić zarządzeniem Wójta. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to bardzo ważna kwestia i bardzo paląca w kontekście planowanego budżetu na kolejny rok, ponieważ 40 tys. zł wyrzucamy w błoto, gdzie odkąd pamiętam zawsze księgozbiór mieścił się w budynku świetlicy. W tym momencie utrzymujemy dwa budynki nie wiadomo po co i dla kogo. Dwa razy czterdzieści to jest osiemdziesiąt tysięcy i to jest koszt asfaltu w Podborowisku. Chciałabym, żeby Państwo ustosunkowali się do tego i chciałabym usłyszeć zdanie Pana Wójta, jak to widzi w najbliższej przyszłości, w kontekście planów budżetowych na rok 2013.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To było tak szeroko dyskutowane na Komisji Budżetu i Finansów, są tu koledzy z Łosinki. W niedalekiej przyszłości musi być podjęta decyzja, bo kwoty przytoczone przez Panią Przewodniczącą mówią same za siebie. Bezwzględnie trzeba to uporządkować. Mam nadzieję, że rada sołecka w Łosince też podejdzie do tego z powagą. Nie sprzedajemy, tylko wydzierżawiamy. Może w wyniku dzierżawy będzie miejsce pracy komuś miejscowemu. Wszyscy będą zadowoleni łącznie z naszym budżetem.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Na ostatniej sesji, czyli dwa miesiące temu mówiłem, że jest bardzo zła sytuacja z kortem przy NOK-u. Jest to zadanie dla nowej Pani Dyrektor. Mówiłem, że wystają tam druty, niektóre elementy siatki, które mają co najmniej cztery metry wiszą na drutach, spawów już nie ma, dzieci przez całe wakacje się bawiły, dziury są zastawione paletami. Wakacje minęły, dzieci się bawiły, nikomu całe szczęście nic się nie stało. Kort jest w coraz gorszym stanie, niestety nikt się tym nie zajął. Nie chodzi o pieniądze, a o włożenie pracy.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Generalnie trzeba zmierzać do tego, żeby to rozebrać i zagospodarować we właściwy sposób. W tej chwili nie ma żadnej możliwości, żeby były boiska asfaltowe. Według stanu technicznego to nie jest żadne boisko. Cała młodzież z tego osiedla gra przez całe lato u mnie za domem.
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Widzę przez okno czy grają dzieci, czy nie. Codziennie widzę.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Żadne przepisy nie pozwalają na budowę ani na użytkowanie boisk asfaltowych. To jest bardzo szkodliwe.”
Radny Dawid Kuczewski zapytał: „Zostawimy w takim stanie, aż komuś na głowę spadnie?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Rozmawiałem z dyrekcją firmy Maksbud, czy podczas realizacji jakiegoś zadania w pobliżu nie zabraliby tego asfaltu. Asfalt trzeba rozebrać, ewentualnie zrobić jakiś plac zabaw i zagospodarować to we właściwy sposób. Granie w piłkę na tym obiekcie, którego stan techniczny jest fatalny, w obliczu boiska szkolnego, które jest trawiaste i przestronne, ewentualne hałasy i krzyki w obliczu wymagań w stosunku do ośrodka kultury w kwestii przyciągania ludzi do hotelu, trochę mija się z celem.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Moim zdaniem osoby, które wynajmowały hotel chyba sobie ceniły, że tutaj mają pod bokiem ten kort. Według mnie byłoby dziwne, gdybyśmy zabrali dzieciakom. Pełno dzieciaków biega, a zabrać im boisko i kazać iść na wielki stadion, gdzie jak kopną to muszą dwadzieścia metrów biec. Nie bez przyczyny dzieciaki tu biegają, rodzice mogą trochę ich pilnować.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie nazwałbym tego kortem. W tej chwili jest to tak zdewastowane, wygląda obskurnie.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Bo nie było remontowane.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Podkreślam, że nie ma w tej chwili możliwości naprawy. Co z tego, że naprawimy tą siatkę, jak wszystko jest spękane. Proszę zobaczyć jak to wygląda. U dorosłego człowieka podczas biegu przez ułamek sekundy na staw kolanowy działa 700 kg, to jest dla dzieci zabójstwo.”
Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Chodzi, żeby zabrać te niebezpieczne części, które wystają.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Likwidacja to nie jest żadne rozwiązanie.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Likwidacja i właściwe zagospodarowanie.”
Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „To może na razie zrobić tyle na ile stać.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Proszę po sesji przyjść i zobaczyć jak to wygląda. To jest antyreklama.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Ale zostawić tą wiszącą siatkę?”.
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Czy zdaje Pan sobie sprawę, że nie ma tam bramek, dzieciaki walą w tę siatkę.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Akurat nie chodzi o tą siatkę w którą walą, tylko przy wejściu od strony bloku wiszą dwa elementy siatki na dwóch drutach i na jednym spawie. Kilka miesięcy to wisi i nikt się tym nie zajął.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Pani dyrektor, proszę nakazać, żeby Pan Chilimoniuk to zabezpieczył. Rozważam bardzo poważnie, żeby małym kosztem ten plac dokładnie służył i nie był antyreklamą dla ośrodka kultury, tylko był jakiś wizerunek tego wszystkiego.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Jeszcze chciałbym zapytać, ponieważ mamy nową Panią Dyrektor NOK-u, nic o tym nie wiedzieliśmy. Akurat dzisiaj się dowiedziałem. Czy był jakiś nowy nabór, czy konkurs? Jak ta sprawa się skończyła? Poprzednio tylko jedna osoba spełniła warunki.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „W tej chwili skorzystaliśmy trochę z innej furtki prawnej.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Pan Wójt obiecywał, że będzie konkurs. Ten konkurs nim został ogłoszony, został już zniesiony.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie mogę w nieskończoność pełnić obowiązków dyrektora ośrodka kultury. Podkreślam, że organizacją Dni Narwi zająłem się sam. W tej chwili sprawa ośrodka kultury troszeczkę się wyjaśniła. Wyjaśniła się też sprawa Piotra Pawłowskiego, który dostał orzeczenie lekarskie o całkowitej niezdolności do pracy. Nie przechwalam się, ale były takie sytuacje życiowe, że miałem trochę więcej obowiązków niż etat wójta. W tej chwili to wszystko będzie się układać, będzie konkurs na budowlańca. Podkreślam, że z tytułu wynagrodzenia tych ludzi zostały jakieś pieniądze w samorządzie do łatania tych dziur.”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „To nie chodzi o to, żeby Wójt pełnił jeszcze trzydzieści funkcji i zaoszczędzimy, bo to nie w tym rzecz. Jak to się rozstrzygnęło z tym konkursem? Szczerze mówiąc część z nas już pół roku temu wiedziała kto będzie dyrektorem szkoły nim został nabór ogłoszony. Jak to wyglądało, bo dla mnie to wygląda, że zrobiono furtkę.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Proszę nazwać to po imieniu, że to było jakieś kumoterstwo w kwestii obsadzenia stanowiska dyrektora ośrodka kultury. Do tego Pan zmierza?”
Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Nie wiem jak było naprawdę, nie widziałem, ale tak to wygląda.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Dokumentacja konkursowa jest do wglądu. Proszę powołać komisję i proszę to ocenić.”
Dyrektor NOK Agata Smoktunowicz powiedziała: „Konkurs był ogłoszony, podanie zostało złożone, trwało to parę dobrych miesięcy. Tak jak Wójt mówi wszystko jest do wglądu w sekretariacie.”
Sołtys wsi Kutowa Eugenia Karpiuk powiedziała: „Pani Przewodnicząca, co my mamy robić z tymi papierami? Jak je wypełniać? Nic nie mówicie, tylko napisaliście i daliście.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest to związane z gospodarką śmieciami, z ustawą, która wchodzi w przyszłym roku od 1 lipca. To jest prośba nasza. Nie jest to jakieś polecenie, czy rozkaz, to jest prośba. Jeżeli jest możliwość, żeby zanieść to do każdej posesji, do każdego budynku. Jeżeli ktoś ze starszych ludzi nie poradzi sobie z wypełnieniem, to dojedzie pracownica, która w tej chwili tym się zajmuje i pomoże wypełnić. Ewentualnie ktoś z pracowników urzędu gminy.”
Sołtys wsi Kutowa Eugenia Karpiuk powiedziała: „W porządku. Niech przyjeżdża pracownica i wypełnia.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Należymy do Stowarzyszenia Gmin Puszczy Białowieskiej i generalnie zmierzamy ku temu, żeby podatek śmieciowy był jeden we wszystkich samorządach Powiatu Hajnowskiego, Bielskiego i Siemiatyckiego. O ile to się uda. To jest jeden z elementów tego postępowania.”
Sołtys wsi Kutowa Eugenia Karpiuk powiedziała: „Nie rozumiemy jak to wypełniać. Niech stażyści, czy ktoś pomoże.”
Skarbnik Gminy Halina Niesteruk powiedziała: „Proszę przeczytać. Tam widać, co wypełniać.”
Sołtys wsi Waśki Krystyna Poskrobko powiedziała: „Jest taki punkt 10 i jest napisane: szacowana ilość popiołu wytwarzana w sezonie grzewczym w ciągu miesiąca i to podać w kilogramach. To jest chyba problem dla każdego z wypełnieniem.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To będą materiały, które będą wykorzystane w specyfikacji istotnych warunków zamówienia dla firmy, która będzie ubiegać się o odbiór śmieci z naszej gminy. Zdaję sobie sprawę, że to nie będzie precyzyjne. Niemniej jednak takie dane musimy mieć.”
Sołtys wsi Saki Jan Oksiejczuk powiedział: „Ludzie wypełnią, a co jak będzie byle jak?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Umówmy się w ten sposób, że ta młodsza część naszego społeczeństwa, która z tym sobie poradzi to wypełni. Tam gdzie będą problemy dojedzie pracownica, ewentualnie zorganizujemy w godzinach pracy, że koleżanki i koledzy z urzędu dojadą i pomożemy państwu.”
Sołtys wsi Kutowa Eugenia Karpiuk powiedziała: „Po prostu niech pracownica chodzi po wsi i wypełnia.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Rozumiem. Musimy jednak się przygotować. To wchodzi w całej Polsce.
Sołtys wsi Kutowa Eugenia Karpiuk zapytała: „Mamy trzymać w domu te papiery, aż pracownica przyjdzie?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To jest Pani dobra wola. Jeżeli będzie Pani mogła roznieść po Kutowej dla sąsiadów, to byłbym bardzo wdzięczny.”
Sołtys wsi Kutowa Eugenia Karpiuk zapytała: „Ale to tylko roznieść?”
Skarbnik Gminy Halina Niesteruk powiedziała: „Zebrania wiejskie były przez trzy miesiące, a co dopiero pójść do każdego do domu i wypełnić ankietę. Przecież to nonsens.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Proszę państwa o pomoc. Z tym problemem borykają się wszystkie samorządy w całej Polsce. To jest ustawa, która wchodzi w życie od 1 lipca przyszłego roku, a do końca roku musimy podjąć pewne uchwały i pewne sprawy papierkowe musimy pozałatwiać pod kątem przetargu.”
Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Rokrocznie odbywał się konkurs na najestetyczniejszą posesję i zagrodę. W tym roku pominięte to zostało ciszą. Czy Pan Wójt mógłby wytłumaczyć, bo przez to myślę, że solidaryzowała się społeczność wiejska i wieś cokolwiek mogła zyskać i ta posesja i sołtysi mieli możliwość. Tak jak w tym statucie obciążony jest sołtys, tak miał możliwość współpracy z mieszkańcami, przez ładny wygląd posesji, kwiaty itd. Co się dzieje teraz z tym, bo z tego co mi wiadomo, zostało to pominięte. Proszę wytłumaczyć jak to wygląda.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zmierzamy ku temu, że musimy dbać o estetykę swoich posesji dla własnego lepszego samopoczucia. Nagroda za pięć, dziesięć złotych państwa nie zadowoli, a z kolei wydatki rzędu kosiarka za 500zł czy 700zł, w obliczu naszych naprawdę ogromnych potrzeb, to postanowiliśmy odpuścić w tym roku.”
Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Drugą sprawę też uważam, że powinnam poruszyć publicznie, ponieważ zaistniała ona na zebraniu wiejskim w Socach. Na pytanie do Pana Wójta i takie żale o drogę na odcinku Żywkowo – Soce, na pytanie dlaczego tak długo nie robiono, Pan Wójt ubrał to w słowa, że jest to, z tego co mi wiadomo, droga powiatowa, tak jest u nas zapisane w dokumentacji. Bardzo bym prosiła wypowiedzieć się, bo bardzo dużo jest dyskusji na ten temat i różnych niedomówień. Proszę publicznie powiedzieć i wytłumaczyć, abym mogła przekazać.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „W ostatnim roku jak była zmiana klasyfikacji gruntów, również została zmieniona klasyfikacja tej drogi. Bodajże trzy lata wstecz wydając decyzję o warunkach zabudowy dla tego Pana, który się buduje po lewej stronie, był jeszcze zapis: Zarząd Dróg Powiatowych ul. Studziwodzka w Bielsku Podlaskim. Oczywiście tego zarządu już nie ma, nie funkcjonuje, niemniej jednak taki zapis był. W tej chwili po zmianie klasyfikacji figuruje jako droga gminna.”
Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Od kiedy zaistniało to, że jest to droga gminna?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Od roku.”
Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Od roku zaistniało to? Prosiłabym Pana Kierownika o wyjaśnienie tej sprawy, czy od roku nastąpiła ta zmiana.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Trzeba to konkretnie sprawdzić i wtedy precyzyjnie Pani odpowiem.”
Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Prosiłabym na piśmie odpowiedzieć mieszkańcom, bo jest duża dyskusja w tej chwili na ten temat. Czyli u Pana Kierownika mogę sprawdzić, czy jest to od roku droga gminna, a była powiatowa?”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Być może krócej, być może dłużej. Plus minus dwa, trzy miesiące.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Wkroczę już w zimę, ponieważ w Trześciance bardzo zastanawiamy się nad odśnieżaniem naszych chodników. Czytałam w ustawie o utrzymaniu porządku, że nie możemy zmusić mieszkańców do uprzątania tych chodników, zresztą to i tak by nie wyszło. Mam pytanie, czy robi to zarządca, czy gmina, w ocenie gminy kto jest odpowiedzialny, bo wystąpię z pismem do zarządu.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Generalnie spoczywa to na mieszkańcach.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „W ustawie jest ewidentnie napisane, że jeżeli oddziela pas drogowy chodnik od posesji, to nie ma obowiązku w żaden sposób zmusić mieszkańca do odśnieżania.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie ma obowiązku. Rozumiem ludzi starszych, schorowanych, którzy fizycznie nie mogą sobie poradzić. Trześcianka ma to do siebie, że działki są bardzo wąskie, z wyjątkiem kilku działek. Dla własnego bezpieczeństwa, dla kultury na jezdni, żeby nie wchodzić na jezdnię uważam, że nie jest to takim dużym wysiłkiem.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Jest, ponieważ zimą większość domów po prostu nie ma właściciela, bo nie przyjeżdżają. Musimy to jakoś w końcu rozwiązać. Ta sprawa nie może tak być. Te osoby, które mieszkają po prostu są odcięte od świata, nie mogą dojść do sklepu. Przecież jest to droga wojewódzka, jaki tam jest ruch, a my chodzimy środkiem drogi, jak na spokojnej wsi.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zabiegałem w tym roku, żeby jeszcze bez kosztów, bez wkładu gminy pociągnąć do mostka ten chodnik. Sytuacja finansowa Wojewódzkiego Zarządu Dróg jest taka jaka jest.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Nie o tym mówimy teraz.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie sądzę, aby Zarząd Dróg Wojewódzkich wyasygnował jakiekolwiek pieniądze na odśnieżanie.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Pytam się prawnie, w ocenie gminy, kto ma odśnieżać te chodniki.”
Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Sprawdzimy i odpowiem telefonicznie.”
Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Wynika z tego, że gmina.”
Radny Mirosław Predko powiedział: „W Hajnówce przecież koszą pracownicy z urzędu.”
Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Stanisław Korobkiewicz powiedział: „To zależy czy gmina przejmuje obowiązki sprzątania chodników, czy nie. Tutaj może gmina przejąć. Podejmą państwo uchwałę, będzie gmina odśnieżać i będziemy płacić za to.”
Lista obecności sołtysów stanowi załącznik Nr 19 do oryginału protokołu.
Lista obecności zaproszonych gości stanowi załącznik Nr 20 do oryginału protokołu.
Ad. 12. Zamknięcie obrad XXI Sesji Rady Gminy Narew.
Po wyczerpaniu porządku obrad Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zamknęła obrady o godz. 11:50.
Protokolant:
Andrzej Rusaczyk | Przewodnicząca obrad:
Ewa Urbanowicz |
Metryka strony