Protokół Nr XXIV/12

Protokół Nr XXIV/12

 

Ad. 1. Otwarcie XXIV Sesji Rady Gminy oraz stwierdzenie prawomocności obrad.

XXIV Sesja VI kadencji Rady Gminy Narew odbyła się 30 listopada 2012 roku w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Narew przy ul. Mickiewicza 101.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz o godzinie 9.00 otworzyła obrady XXIV Sesji Rady Gminy Narew.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powitała radnych, Wójta Gminy Narew Pana Andrzeja Pleskowicza, pracowników urzędu gminy, radcę prawnego, dyrektorów i kierowników gminnych jednostek organizacyjnych, sołtysów oraz wszystkich zebranych.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz na podstawie listy obecności poinformowała, że na ustawowy stan Rady – 15 radnych – obecnych jest 13 radnych i stwierdziła prawomocność obrad. Radny nieobecny usprawiedliwiony Adam Ostaszewski. Radna nieobecna nieusprawiedliwiona Bożena Zofia Pogorzelska. Lista obecności stanowi załącznik Nr 1 do oryginału protokołu.

 

Ad. 2. Ustalenie porządku dziennego.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała, czy są propozycje zmian porządku obrad. Propozycji nie zgłoszono.

Rada przyjęła następujący porządek obrad:

  1. Otwarcie XXIV Sesji Rady Gminy oraz stwierdzenie prawomocności obrad.
  2. Ustalenie porządku dziennego.
  3. Przyjęcie protokołu z XXIII Sesji Rady Gminy.
  4. Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym.
  5. Informacja dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych z działalności w okresie międzysesyjnym.
  6. Podjęcie uchwał:
  • w sprawie obniżenia ceny skupu żyta do celów wymiaru podatku rolnego na 2013 rok,
  • w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości,
  • w sprawie określenia wysokości stawek podatku od środków transportowych,
  • w sprawie zmiany uchwały w sprawie określenia wzorów formularzy informacji i deklaracji podatkowych,
  • w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości stanowiących własność Gminy Narew,
  • w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Narew na lata 2012-2024,
  • w sprawie zmian w budżecie gminy na 2012 rok.
  1. Interpelacje i zapytania radnych.
  2. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania.
  3. Wolne wnioski, informacje.
  4. Zamknięcie obrad XXIV Sesji Rady Gminy Narew.

 

Ad. 3. Przyjęcie protokołu z XXIII sesji Rady Gminy.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poinformowała, że protokół z XXIII Sesji Rady Gminy był wyłożony do wglądu w biurze rady i dzisiaj jest wyłożony na stoliku protokolanta. Jeżeli do końca sesji nie zostaną zgłoszone uwagi do protokołu, będzie to oznaczało, że protokół został przyjęty bez uwag.

Uwag do końca sesji nie wniesiono.

 

Ad. 4. Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Wójta Gminy Narew Andrzeja Pleskowicza.

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Pomimo późnej kalendarzowej pory roku troszkę coś się dzieje. Przede wszystkim inwestycje, które nie były planowane, a zostały wykonane. Zacznijmy od Trześcianki. Jak wiemy partycypujemy w kosztach budowy chodnika w Trześciance w skali 50% na 50%. Zarząd Dróg Wojewódzkich zrobił nam 100 mb chodnika bez naszego wkładu.

Zmodernizowaliśmy wspólnie z Zarządem Dróg Powiatowych drogę powiatową Trześcianka – Saki. Myślę, że bardzo dobrze to wygląda i w kwestii przejazdu przez tą drogę. Nasz wkład był w postaci sprzętu i w postaci kruszywa. Droga ta teraz jest już przejezdna i wygląda jak po dobrym remoncie.

Zakończyliśmy wymianę okien w szkole. Dzięki sprawnie zorganizowanemu przetargowi, a zwłaszcza dzięki bardzo mądrze napisanej specyfikacji, troszeczkę przerosło to nasze oczekiwania. Mieliśmy wymienić okna na 1,5 kondygnacji budynku szkolnego, oprócz sali gimnastycznej. Tak się szczęśliwie złożyło, że wymieniliśmy wszystkie duże okna w całym budynku. Niemniej jednak Pan Dyrektor przedłożył wczoraj kolejne wymogi nałożone przez Sanepid. Budynek ten będzie musiał być systematycznie dofinansowywany. Na wstępie tylko mogę powiedzieć, że bezwzględnie nakazano wymianę wszystkich podłóg w całym budynku. Ale zacznijmy od tego, że trzeba będzie przeciąć instalację centralnego ogrzewania i sprawdzić w jakim stopniu są skorodowane rury, bo instalacja ma 28 lat. Nie możemy realizować podłóg jeżeli te rury, bo awaria goni awarię, począwszy od zaworów, a skończywszy na sieci.

Kolejną dobrą wiadomością jest fakt, że wszystkie samorządy powiatu hajnowskiego wspólnie pisząc projekt, dostały nowy wóz strażacki z pełnym wyposażeniem, przy dofinansowaniu 90%. Odbiór będzie w połowie przyszłego roku. Nasz wkład będzie nieduży, a będziemy mieli nowy sprzęt w postaci wozu strażackiego.

Z negatywnych rzeczy, to nastąpiła awaria sieci ciepłowniczej, tj. przewodu ciepłowniczego wychodzącego z hotelu i zasilającego ten dawny blok dyrektorski. Ponieśliśmy koszta, te koszta oczywiście będą przelane później na spółdzielnię. Okazuje się, że rury ciepłownicze, przez które dochodzi woda z pieca centralnego ogrzewania, są w ogóle nieizolowane. Podejrzewam, że straty ciepła są rzędu 50%, a wręcz jestem pewien. W perspektywie czasu, a jest to potrzeba chwili, trzeba to wszystko odkopać i zmodernizować. Począwszy od urzędu gminy, a skończywszy na mieszkańcach tego osiedla ponosimy ogromne koszta.

Wpłynęło pismo podpisane przez Panią Przewodniczącą i Państwo życzycie sobie, żebym poinformował Państwa, co się dzieje z tymi obiecanymi pieniędzmi na modernizację ulic Mickiewicza, Żeromskiego i Białowieska. W ubiegły piątek byłem u Pani Minister Kudryckiej i powiedziałbym, że jest to ostatnia deska ratunku. Rozmawiałem z Panią Minister około 1,5 godziny i na pewno zagwarantowała, że dostanę odpowiedź. Powiedziałem, że to nie może dłużej trwać i muszę mieć to na piśmie, w obliczu planów na przyszły rok. Powiedziałem tylko, że drastycznie spadły dochody z budżetu państwa. To jest na takiej zasadzie, jak ja powiedziałbym dla Pani Skarbnik, że proszę przygotować mi takie i takie pieniądze. Pani Skarbnik powiedziałaby mi, że proszę wskazać, skąd ja mam je wziąć. W ten poniedziałek byłem umówiony z Panem Wojewodą, wspólnie z Wójtem Gminy Narewka. Pan Wojewoda miał inne bardzo poważne zajęcia i przełożył to spotkanie. Bezpośrednio po informacji od Pani Kudryckiej mam nadzieję, że coś na następną, grudniową sesję będzie i po spotkaniu z Panem Wojewodą będę mógł Państwu coś powiedzieć. Na pewno zademonstrujemy Państwu poprzez media to całe spotkanie, w którym uczestniczyli Pani Minister Bieńkowska, parlamentarzyści i wszyscy samorządowcy powiatu hajnowskiego. Żeby wiedzieli Państwo, że to nie wzięło się sobie tak z niczego.”

Radny Mirosław Predko zapytał: „Na piśmie nic nie ma?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „ Nigdy nie było i Państwo o tym wiedzieli, że nie było.”

Radny Mirosław Predko powiedział: „To wiedzieliśmy, ale w dalszym ciągu nic nie ma.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Ale odnośnie jakichś zabiegów to rozumiem, że jest jakaś korespondencja pisemna?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „To też chcielibyśmy mieć wgląd do tego.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście, wszystkie dokumenty są u Pana Rusaczyka do wglądu. W każdej chwili można wszystko obejrzeć.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Poprosimy o skopiowanie tych dokumentów.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Korzystając z okazji, bo trochę jesteśmy cofnięci. Otrzymaliście Państwo swego czasu projekt regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Narew. Prosiłem o jakieś ustosunkowanie się, bo na pewno Państwa uwagi będą cenne. W grudniu musimy opracować i zatwierdzić stawki. Proszę Państwa o jakieś uwagi do tego regulaminu, swoje propozycje, co usprawni nam te działania. Bardzo prosiłbym, żeby to jak najszybciej trafiło na moje biurko.”

 

Ad. 5. Informacja dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych z działalności w okresie międzysesyjnym.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Pana Jerzego Ostapczuka – Dyrektora Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Narwi. Jerzy Ostapczuk przedstawił sprawozdanie z działalności Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Narwi w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 2 do oryginału protokołu.

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Tak jak wspomniał Wójt, zakończyliśmy montaż okien. Udało nam się to zrobić bez jakichś większych przerw i nie kolidowało to z zajęciami. Wymagało to od nas trochę rozwiązań takich logistycznych. Myślę, że dzieci nie narzekały na to, że było gdzieś tam głośno, albo że pracownicy paraliżowali pracę szkoły. To naprawdę duży sukces, że udało nam się wymienić okna na wszystkich kondygnacjach, a nie tak jak zakładaliśmy tylko na dwóch piętrach.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Panią Elżbietę Lewicką – Kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Narwi.

Kierownik Elżbieta Lewicka powiedziała: „Ośrodek nasz na bieżąco realizuje swoje zadania. Udzielana i wypłacana jest pomoc finansowa, tj. zasiłki stałe, okresowe i celowe oraz pomoc niefinansowa, czyli opłacenie składki zdrowotnej, opłaty za pobyt mieszkańców w domach opieki społecznej i przyznawanie ubezpieczenia zdrowotnego dla osób nieubezpieczonych. Prowadzimy również pośrednictwo, prace socjalne i poradnictwo oraz wypłacamy przyznane stypendia. Wykonujemy również zadania związane z uzależnieniami i przemocą w rodzinie. Ostatnio pośredniczyliśmy z projektu uaktywnienia zawodowego osób niepełnosprawnych. Pracownicy nadal korzystają z bezpłatnych szkoleń i kursów specjalistycznych, organizowanych przez Regionalny Ośrodek Polityki i Pomocy Społecznej w Białymstoku w ramach projektu pt. Bądź aktywny, bądź najlepszy.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Panią Agatę Smoktunowicz – Dyrektora Narwiańskiego Ośrodka Kultury w Narwi. Agata Smoktunowicz przedstawiła sprawozdanie z działalności Narwiańskiego Ośrodka Kultury w Narwi w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 3 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Panią Annę Andrzejuk-Sawicką – Dyrektora Gminnej Biblioteki Publicznej w Narwi.

Dyrektor Anna Andrzejuk-Sawicka powiedziała: „Jak wiadomo biblioteka służy rozwijaniu i zaspokajaniu potrzeb czytelniczych społeczeństwa oraz upowszechnianiu wiedzy i rozwoju kultury. Poza taką statutową działalnością, do której należy opracowanie, gromadzenie i udostępnianie księgozbioru, w okresie międzysesyjnym rozwiązano umowę z Panem Stefanem Poskrobko, który zajmował się nadzorem nad piecem gazowym w Filii Bibliotecznej w Łosince. Stażystka zajmuje się wprowadzaniem księgozbioru w programie MAK w Filii Bibliotecznej w Trześciance. Poza tym mamy kiermasz taniej książki przy współpracy z księgarnią wysyłkową, gdzie można bardzo tanio zakupić poradniki, książki edukacyjne dla dzieci i dla dorosłych. Od wtorku odbywają się u nas warsztaty dla osób dorosłych pod hasłem Twórcze Inspiracje. Są to warsztaty nieodpłatne, gdzie Panie wyraziły chęć uczestniczenia w takich warsztatach. Za dobrowolną składkę będą kupowane materiały na te warsztaty.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Pana Stanisława Korobkiewicza – Kierownika Referatu Gospodarki Komunalnej i Rolnictwa Urzędu Gminy Narew. Stanisław Korobkiewicz przedstawił sprawozdanie z działalności Referatu Gospodarki Komunalnej i Rolnictwa Urzędu Gminy Narew w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 4 do oryginału protokołu.

 

Ad. 6. Podjęcie uchwał:

  • w sprawie obniżenia ceny skupu żyta do celów wymiaru podatku rolnego na 2013 rok.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Od strony formalnej wygląda to w ten sposób, że nie głosowalibyśmy tej uchwały, gdyby wszyscy radni przychylili się do stawki GUS, która na rok 2013 wynosi 75,86 zł / 1dt. Z racji tego, że po odbytych komisjach opinie na ten temat były różne, dlatego za chwilę będziemy głosowali te stawki, które zostały wypracowane na komisjach. Czy mają Państwo jakieś pytania?”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie stawkę ustaloną przez GUS – 75,86 zł / 1dt. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem tej stawki głosował 1 radny, przeciw – 12, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie stawkę wypracowaną na Komisji Rewizyjnej – 55,91 zł / 1dt (stawka obowiązująca w 2012 roku). W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem tej stawki głosowało 6 radnych, przeciw – 6, wstrzymał się 1 radny.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie stawkę wypracowaną na Komisji Rozwoju Gminy – 65,00 zł / 1dt. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem tej stawki głosowało 7 radnych, przeciw – 3, wstrzymało się – 3.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie stawkę wypracowaną na Komisji Budżetu i Finansów – 70,00 zł / 1dt. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Nikt nie głosował za przyjęciem tej stawki, przeciw głosowało 10 radnych, wstrzymało się – 3.

W wyniku głosowań przyjęta została stawka wypracowana przez Komisję Rozwoju Gminy – 65,00 zł / 1dt.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 8 radnych, przeciw – 3, wstrzymało się – 2.

Uchwała Nr XXIV/144/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 listopada 2012 roku w sprawie obniżenia ceny skupu żyta do celów wymiaru podatku rolnego na 2013 rok stanowi załącznik Nr 5 do oryginału protokołu.

 

  • w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Przypomnę stawki z 2012 roku. Od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków – 0,69 zł od 1 m2 powierzchni. Od gruntów pod jeziorami, zajętych na zbiorniki wodne, retencyjne lub elektrownie wodne – 4,33 zł od 1 ha powierzchni. Od gruntów pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 0,43 zł od 1 m2 powierzchni. Od budynków lub ich części, mieszkalnych – 0,61 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Od budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 17,68 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym – 10,24 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Od budynków lub ich części związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej, zajętych przez podmioty udzielające tych świadczeń – 4,20 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Od budynków lub ich części pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 5,20 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Teraz poproszę o propozycję Wójta na rok 2013.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Propozycję Państwu przedstawiłem. Te moje propozycje to jest wzrost o 4%, czyli znacznie mniej niż wskaźnik naszej inflacji. Tutaj proszę Państwa o takie racjonalne podejście. Chcę wrócić do podatku rolnego. Wczoraj był u mnie nasz mieszkaniec Pan Marian Święcki. Wiemy jaką ma działkę i płaci on 600 zł rocznie podatku. Przy znacznie mniejszych działkach, przy wydzierżawieniu powyżej 1 ha, płaci się od 40 do 60 zł . Mam listę naszych rolników, którzy w większości, ci najlepsi, są zwolnieni z podatku. Wracając do tego podatku i tych stawek, to ten człowiek płaci 600 zł, a rolnik płaci za podobną działkę około 1,15 – 1,20 ha od 40 do 60 zł. Przypominam Państwu, że opłata za energię 1 lampy oświetleniowej wynosi od 120 do 150 zł rocznie. Także tutaj proszę o racjonalne podejście.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Jak mówimy o tym podatku rolnym, to jest stanowisko wypracowane oczywiście przez nas, przed chwilą odbyło się głosowanie. Natomiast Pan tutaj mówi o tych rolnikach dużych, którzy są zwolnieni z podatku, albo mają jakieś ulgi. Tak naprawdę ten podatek rolny płacą rolnicy, którzy mają niewielkie gospodarstwa, albo małe gospodarstwa. Wiem, że ja jako radna powinnam starać się o to, żeby w budżecie było jak najwięcej. Ale musi być ktoś, kto stanie w obronie wszystkich mieszkańców gminy. Podnieśliśmy przed chwilą podatek rolny o 10 zł. To nie jest może duża kwota, ale odbije się na budżecie, wspominając podwyżki za wodę i wywóz ścieków podjęte w tym roku. To wszystko się nakłada, a nasze dochody nie wzrastają. Poza tym, pamiętając sytuację z zeszłego roku, kiedy po podniesieniu stawek okazało się, że sumą z tych podwyżek łataliśmy dziury w budżecie lub jakieś pomyłki, które były w projekcie budżetu. Tak nie może być.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „99% naszych mieszkańców płaci podatek rolny, a rolników mamy naprawdę garstkę. Odnośnie podniesienia opłaty za ścieki, to ja to powiedziałem, że wieś nie będzie ponosić kosztów luksusów mieszkańców Narwi. Proszę tego nie utożsamiać, że została podniesiona opłata za ścieki. Zostało wyliczone ile kosztuje funkcjonowanie naszej oczyszczalni. W tej chwili wszystko idzie na dobrej drodze, mamy mnóstwo przyjaznych grup włącznie z Politechniką Białostocką, która pomoże nam spełnić nasz obowiązek przyłączenia i odebrania ścieków z firmy Pronar. To może nam pomniejszyć opłaty za te ścieki. Niemniej jednak, znaczna część naszych mieszkańców, którzy płacą podatek rolny, de facto nie jest rolnikami. Mamy z tymi ludźmi ogromne problemy, gdyż nie płacą również składek na melioracje wodne i z tego wynikają tylko same problemy. Jest taka sytuacja, że rodzice zaawansowani wiekowo przepisują grunta na dzieci. Dzieci mieszkają w Białymstoku, Hajnówce, Bielsku Podlaskim, gdzieś tam w Polsce. Rozpisują tak, żeby było ponad 1 hektar, żeby tego podatku uniknąć i nie płacić. Z tego korzysta cała Polska, włącznie ze wszystkimi taryfiarzami w naszym kraju.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Panie Wójcie, moje słowa nie są oparte na jakichś wymysłach. Zadałam ostatnio pytanie pani, która zajmuje się podatkami rolnymi i okazało się, że to jest tak naprawdę niewielki procent tych dochodów nie wpływających do budżetu gminy.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Wójtowi nie o to chodziło. Chodziło o to, że biorą ziemię i płacą podatek rolny, a on jest dużo niższy niż podatek od nieruchomości. O to chodziło, że każdy kombinuje.”

Radny Mirosław Kozłow zapytał: „Jeżeli jesteśmy przy tych podatkach, to jak jest w ościennych gminach odnośnie podatku rolnego? Mamy jakieś informacje?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Proszę się zorientować, najlepiej zajrzeć do Internetu. Np. gmina Czyże jest gminą typowo rolniczą.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Ale w gminie Czyże mamy jaką dobrą klasę ziemi. Także proszę nie porównywać.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „60-70 hektarowe gospodarstwa płacą podatku 300 zł. Oni chcieliby zapłacić ten podatek duży, kosztem nie kupowania nawozów i ja to rozumiem. Ale proszę zrozumieć, że mamy tyle obowiązków.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Hajnówka w 2012 roku miała 70 zł.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To Państwo podejmują decyzję i jakie pieniądze będą, tak będziemy gospodarować tym pieniążkami, żeby były one wydane jak najbardziej ekonomicznie, ze wskazaniem tych najważniejszych celów.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Przejdźmy zatem do meritum. Jeśli chodzi o wysokości stawek podatku od nieruchomości, to stanowisko Komisji Budżetu i Finansów oraz Komisji Rozwoju Gminy było takie, żeby przychylić się do stawek zaproponowanych przez Wójta, czyli podnieść te podatki o stopę inflacji 4%. Drugą opcją jest propozycja Komisji Rewizyjnej, żeby pozostawić stawki na tym samym poziomie. Moje pytanie brzmi, czy mają Państwo jeszcze jakieś inne propozycje, które tutaj powinniśmy przegłosować?”

Innych propozycji nie zgłoszono.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Pozwolą Państwo, że przeczytam jeszcze stawki zaproponowane przez Wójta i wtedy będziemy wiedzieli jak one wyglądają. Od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków – 0,72 zł od 1 m2 powierzchni. Od gruntów pod jeziorami, zajętych na zbiorniki wodne, retencyjne lub elektrownie wodne – 5,08 zł od 1 ha powierzchni. Od gruntów pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 0,45 zł od 1 m2 powierzchni. Od budynków lub ich części, mieszkalnych – 0,63 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Od budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 18,39 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym – 10,65 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Od budynków lub ich części związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej, zajętych przez podmioty udzielające tych świadczeń – 4,37 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. Od budynków lub ich części pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 5,41 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie propozycje stawek podatku od nieruchomości zaproponowane przez Komisję Rewizyjną – nie podnoszenie stawek podatkowych i pozostawienie ich na poziomie z roku 2012. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem stawek zaproponowanych przez Komisję Rewizyjną głosowało 4 radnych, przeciw – 5, wstrzymało się – 4.

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Pani Przewodnicząca, tutaj w tych stawkach jest błąd. W pozycji od gruntów pod jeziorami, u nas nie ma tej pozycji, jest stawka Wójta 5,08 zł od 1 m2 powierzchni, a ustawowa 4,51 zł od 1 m2 powierzchni. Także proszę Państwa o poprawienie na 4,51.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie propozycje stawek podatku od nieruchomości zaproponowane przez Wójta, które są zgodne ze stanowiskiem Komisji Budżetu i Finansów oraz Komisji Rozwoju Gminy – podniesienie stawek podatkowych o poziom inflacji 4%. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem stawek zaproponowanych przez Wójta głosowało 9 radnych, przeciw – 3, wstrzymał się 1 radny.

W wyniku głosowań przyjęte zostały stawki podatku od nieruchomości zaproponowane przez Wójta, które są zgodne ze stanowiskiem Komisji Budżetu i Finansów oraz Komisji Rozwoju Gminy.

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „Proponowałbym jeszcze przeczytać stawki ustawowe na 2013 rok.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Mieliśmy to w materiałach.”

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „Ale to będzie miało odbicie dla społeczeństwa, które będzie wiedziało jakie stawki są.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Odbicie dla społeczeństwa jest takie, że powoli nasza średnia zbliża się do średniej krajowej wielkich miast. W tej chwili będziemy płacić prawie tyle samo, co mieszkańcy Torunia za 1 m2 budynków mieszkalnych. Tak to wygląda.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Nasza komisja nie podnosiła stawek głównie ze względu na to, że gmina nie wykazała starań o jakieś unijne fundusze pomocowe. Widzimy tylko, że sięga coraz głębiej do kieszeni podatnika i dlatego postanowiliśmy nie zajmować się tymi stawkami na rok 2013.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Chciałam tylko powiedzieć, że nie dostajemy środków unijnych, chociaż trochę wniosków piszemy, bo mamy za wysoki dochód na jednego mieszkańca. Dochód bierze się stąd, że są obniżone stawki i on faktycznie do nas nie wpływa, nie mamy z czego robić, ale on jest liczony jako dochód, którego żeśmy nie chcieli.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Proszę o zwrócenie uwagi kolegom i koleżankom radnym, że zbliżamy się do tego niebezpiecznego pułapu 1 500 zł tego podatku, kiedy będziemy musieli odprowadzać pieniądze do skarbu państwa, pieniądze których nie mamy de facto.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Jeszcze troszeczkę brakuje, ale może być taka sytuacja. To wszystko liczy się jako nasz dochód, przeliczając na jednego mieszkańca, a liczba mieszkańców zmniejsza się i taki efekt.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Pan Jerzy Sakowski wspomniał o tych wnioskach, gdzie mamy trudności. Rozpatrując nasze wnioski bierze się pod uwagę stawki proponowane przez rząd i oni liczą, że mamy takie pieniądze. To nie jest tak, że oni patrzą na uchwały rady gminy odnośnie stawek. Tu jest rozpatrywanie pod tym kątem. Podobnie nasz wniosek na gospodarkę wodno-ściekową, gdzie marszałkowie obiecali na 100%, że wszystkie podmioty dostaną pieniądze, dlatego też ponieśliśmy koszty w postaci wtórników, dokumentacji i pozostałych dokumentów. Niestety, ze względu na wysoki wskaźnik podatkowy na 1 mieszkańca i niskie bezrobocie jesteśmy na ostatnim miejscu, na 72 miejscu w województwie podlaskim. To są dwa główne współczynniki.”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Chcę wspomnieć, że stawki są ustalane dla całej Polski, a jest jednak różnica między wielkimi miastami, a taką gminą jak Narew i na to też trzeba patrzeć.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Komisje, które oceniają mają wytyczne i patrzą na ogólne stawki podatkowe.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Może powiem Państwu jak odbyło się przyjęcie tych maksymalnych stawek w gminie Czyże. Była sesja podatkowa, Pan Wójt przedstawił i tam oczywiście uchwalono stawki GUS, czyli te maksymalne.”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „My się porównujemy do gminy Czyże. Dlaczego my się ciągle porównujemy?”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Żyjemy z podatków, planujemy inwestycje z podatków. Z całą pewnością, jeśli chcemy sobie zaplanować na najbliższej sesji budżetowej pewne inwestycje, to są dwa obszary, które są ze sobą ściśle związane. Może właśnie powiem jak to się odbyło w Czyżach i dlaczego oni ustalili te stawki GUS. Uchwalili te stawki dlatego, że Wójt przedstawił projekt Radzie, sołtysom. Wziął laptop, zrobił prezentację i powiedział, że jeżeli uchwalicie stawki prospołeczne i obniżycie ten podatek, to zrobimy to, to i tylko to, a nie zrobimy tego. Jeśli uchwalicie państwo stawki GUS, to zrobimy, to, to, to, to i to. Taki ma plan i tak to się odbywało. Niedawno spotkałam się z Wójtem Gminy Czyże, z radnymi, z sołtysami i powiem Państwu, że ludzie powiedzieli, że faktycznie tak to wyglądało, tak to było realizowane. Po prosu nie było tutaj odstępstw od planów, które były poruszane na sesji podatkowej. Te sprawy są ze sobą bardzo powiązane, tylko ludziom trzeba tłumaczyć, wyjaśniać i rozliczać się z tego. Takie jest moje zdanie.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Na pewno wszyscy pamiętają jak ustalaliśmy w roku ubiegłym i też była ta podwyżka o inflację. Na co miały pójść te pieniądze? Mówiliśmy, że pójdą na drogi, na jakieś inwestycje. A na co poszły? Przede wszystkim poszły na szkołę, poszły na inne rzeczy, ale na pewno najmniej poszło to na drogi, może wcale.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Teraz to Pana nie rozumiem. A ustawowe odprawy nauczycielom po 26 tys. zł. Z czego to się wzięło? Proszę o jakąś wyrozumiałość i proszę o analizowanie swoich słów. W przyszłym roku będą kolejne odejścia ze szkoły, w tym jedna z nauczycielek już się łapie na 40-lecie pracy, na odprawę 6-miesięczną i trzeba to wypłacić z pieniędzy podatnika.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Najpierw wyszkolić, żeby potem dużo zapłacić na odchodne za nasze pieniądze.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Państwo to tak patrzycie, że jak macie dzieci w szkole, to wtedy wszystko dla szkoły. Jak dzieci odejdą, to wtedy po co dla szkoły. Inne dzieci mogą się uczyć w gorszych warunkach.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Rozumiem stanowisko Pana Wójta i Pani Skarbnik. Proszę nam zatem w przybliżeniu powiedzieć kwotę, która wpłynie teraz do budżetu gminy w wyniku podniesionych stawek podatkowych.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Z podatku rolnego wpłynie około 80 tys. zł, z podatku od nieruchomości 90 430 zł. Razem jest to 170 tys. zł. Ponieważ projekt budżetu zapewnia wydatki bieżące, zapewnia trochę inwestycji, także ta kwota może iść na inwestycje. Sądzę, że na komisjach, które będą pracowały nad projektem budżetu i zmianami do budżetu, te 170 tys. zł swobodnie zostaną przeznaczone na inwestycje.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są jeszcze jakieś pytania. Więcej pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 9 radnych, przeciw – 4, wstrzymało się – 0.

Uchwała Nr XXIV/145/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 listopada 2012 roku w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości stanowi załącznik Nr 6 do oryginału protokołu.

 

  • w sprawie określenia wysokości stawek podatku od środków transportowych.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Proszę o wyjaśnienie jaki mamy transport na terenie Gminy Narew. Czy mamy dużo takich podatników?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Poza Hajnówką tylko gmina Narew ma możliwość pozyskania tych pieniędzy. Podatnicy to firma Pronar, firma Pani Martyniuk i Pan Adam Alimowski. Oczywiście samochody ciężarowe mają nasi rzemieślnicy, którzy świadczą usługi betoniarskie, kamieniarskie itd. U nas stawka nie jest niska, ale też nie jest za wysoka. Tutaj podszedłem do tego bardzo ostrożnie, bo jest możliwość dla właścicieli firm transportowych, że po prostu zarejestrują swoje firmy na terenie innej gminy i nie będziemy mieli żadnego wpływu.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Jest około 120 pojazdów.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Takie rzeczy są praktykowane. Jeżeli w danej gminie, powiecie, czy mieście stawki są wysokie, to po prostu przenosi, przerejestrowuje firmę do miejscowości, w której są niższe stawki i prowadzi dalej działalność.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Są dwie propozycje, czyli propozycja stawek z roku 2012 zaproponowane przez Komisję Rewizyjną oraz pozostałe stawki, które są propozycjami pozostałych komisji.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Generalnie jeśli chodzi o stawki za działalność za metr kwadratowy oraz transport, to poczułem się w obowiązku i konsultowałem te sprawy z Dyrektorem Czerniakiewiczem, z Dyrektorem Proszczukiem i tutaj nie było z ich strony żadnych uwag. Nadstawiamy wszyscy ucha co dzieje się w Pronarze, jaka jest kondycja finansowa. Podatki z tej firmy to jest niemalże 17% naszego budżetu.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są inne propozycje stawek podatkowych od środków transportowych. Innych propozycji nie zgłoszono.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz odczytała stawki podatkowe od środków transportowych zaproponowane przez Komisję Rewizyjną (stawki z roku 2012), które znajdują się w załączniku nr 7 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie propozycje stawek podatku od środków transportowych zaproponowane przez Komisję Rewizyjną – nie podnoszenie stawek podatkowych i pozostawienie ich na poziomie z roku 2012. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem stawek zaproponowanych przez Komisję Rewizyjną głosowało 3 radnych, przeciw – 10, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz odczytała stawki podatkowe od środków transportowych zaproponowane przez Wójta, zgodne ze stanowiskiem Komisji Budżetu i Finansów oraz Komisji Rozwoju Gminy, które znajdują się w załączniku nr 7 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie propozycje stawek podatku od środków transportowych zaproponowane przez Wójta, zgodne ze stanowiskiem Komisji Budżetu i Finansów oraz Komisji Rozwoju Gminy, które znajdują się w załączniku nr 7 do oryginału protokołu. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem stawek zaproponowanych przez Wójta głosowało 10 radnych, przeciw – 3, wstrzymało się – 0.

W wyniku głosowań przyjęte zostały stawki podatku od środków transportowych zaproponowane przez Wójta, które są zgodne ze stanowiskiem Komisji Budżetu i Finansów oraz Komisji Rozwoju Gminy.

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Ponieważ trochę zostałem tu skrytykowany, więc przytoczę teraz cyfry i przypomnę naszym włodarzom oraz niektórym radnym, którzy zapomnieli jak było przed rokiem głosowane. Głosowaliśmy burzliwie na komisjach, było spotkanie przed budżetem, było spotkanie w trakcie głosowania. Przytoczę takie cyfry. Jeżeli chodzi o szkołę, to na oświatę i wychowanie było zaplanowane łącznie 4 mln 123 tys. zł i obcięliśmy 50 tys. zł na inwestycje. Natomiast prognozowane wykonanie roku 2012 to 4 mln 457 tys. zł, czyli ponad 300 tys. zł więcej niż było planowane. Czyli te 50 tys. zł poszło.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Proszę Pana, okna doszły. To jest też w tym samym rozdziale.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Wiem ile kosztowały okna. Następnie obcięliśmy jeszcze dla ośrodka kultury 20 tys. zł, więc był plan 344 053 zł, natomiast wykonanie jest 375 574 zł. Czyli wykonanie już jest większe o ponad 30 tys. zł. 20 tys. zł obcięliśmy, a i tak jest 30 tys. zł więcej. Następny punkt to biblioteki. Był plan 260 tys. zł, obcięliśmy 10 tys. zł, a wykonanie 290 tys. zł. i Wszystko na ten temat.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Pamiętacie państwo jak obcinaliście te pieniądze i ja mówiłam, że najwyżej składek się nie opłaci, a i tak te pieniądze będziecie musieli dodać. Czy ja tak nie mówiłam? I w trakcie roku trzeba było dodawać skoro nie ma na płace, czy na inne rzeczy.”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „To co my odjęliśmy, to jak obcinamy szkole 50 tys. zł, to tutaj doszło jeszcze 200 tys. zł. Poza tym łączyliśmy szkoły i miało być 120 tys. zł oszczędności, a z oszczędności co wyszło?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Jest to dział 801. Doszły tam okna – 148 tys. zł, teraz jeszcze 6 tys. zł dopłacamy. Doszły dwa unijne projekty. To jest wszystko dział 801 i dlatego jest ta różnica.”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „Sesja budżetowa będzie przed nami, jeszcze będą komisje. Mam pytanie, po tych podwyżkach, po tym głosowaniu jaka kwota wpłynie do budżetu gminy z tych środków transportowych?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Około 1 200 zł ze środków transportowych.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Proponuję, by Pani Skarbnik wyliczyła nam na najbliższą sesję kwoty wszystkich podwyżek, które zostały uchwalone na dzisiejszej sesji. Jaka ogólna kwota będzie do budżetu, bo ona nie jest ujęta.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „W projekcie budżetu nie jest ujęta.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Jaka to będzie suma, która wychodzi z tych podwyżek.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „171 500 zł. Z takiej kwoty możecie Państwo rozliczać i taką kwotę możecie Państwo przeznaczyć na inwestycje.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Chcę zwrócić uwagę na istotny fakt, iż stawkę za energię mamy wynegocjowaną niższą niż Związek Gmin Puszczy Białowieskiej. Proszę zwrócić uwagę, że w 2012 roku za prąd tylko na samej oczyszczalni, gdzie pracuje silnik 60 kW, zapłaciliśmy 25 tys. zł więcej w tym roku, niż w ubiegłym. Pewnych rzeczy nie przewidzimy. Za sam prąd jednej tylko oczyszczalni.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Widzę, że jest burzliwa ta debata jeśli chodzi o Zespół Szkolno-Przedszkolny. Na pewno ja gospodaruję najwyższym budżetem. Na plus to co jest w budżecie, rzutuje waszymi dotacjami Panie Kuczewski. To wszystko poszło do budżetu, to wszystko jest zapisane, te nieprzewidziane wydatki i przewidziane. Np. 160 tys. zł z dwóch projektów edukacyjnych jest przecież ujęte w budżecie. Fakt, one zawyżają ten wstępny budżet o tyle tysięcy, ale dostajemy to z funduszy unijnych. 148 tys. zł sami Państwo przesunęli do mojego budżetu na te okna.”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „160 tys. zł jest z budżetu gminy, czy jest ze środków unijnych?”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Ale środki unijne są w budżecie gminy.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Ale przyszły z zewnątrz, czyli to nie jest uszczypnięcie naszego poprzedniego planu. To są środki, które doszły i po prostu zostały przesunięte.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Ale są ujęte w budżecie. Jeszcze jedna kwestia. Doszły przecież podwyżki jeżeli chodzi o najniższą średnią krajową, we wrześniu podwyżki nauczycieli. To wszystko się sumuje, że ten budżet po prostu wygląda na dużo wyższy niż zakładano.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jeśli Państwo pozwolą to jeszcze dodam, że do 5 grudnia każda komisja, która jest w naszej Radzie musi zaopiniować ten projekt budżetu na rok 2013, który Państwo otrzymali w materiałach. Może zróbmy to w tym roku w ten sposób, że na każdą komisję zaproście dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych. Niech po prostu opowiedzą wam o swoim budżecie, o swoich planach budżetowych, bo tak naprawdę to my decydujemy o tych pieniądzach. My bierzemy za to odpowiedzialność. Jakieś kwoty się pojawiają, później do tych kwot dokładamy, więc po prostu weźmy też na siebie odpowiedzialność za to.”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „Przepraszam, a skąd ta data 5 grudnia?”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jest uchwała Rady Gminy Narew z dnia 31 sierpnia 2010 roku w sprawie trybu prac nad projektem uchwały budżetowej i szczegółowości materiałów informacyjnych towarzyszących projektowi budżetu. Chciałam to Państwu na koniec sesji przypomnieć, że jest termin.”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „Teraz każda komisja ma zorganizować spotkanie z kierownikami jednostek organizacyjnych, mając sobotę, niedzielę, poniedziałek i wtorek, czy tak?”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „To jest taka moja propozycja.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Z praktyki dwuletniej zastrzegłem sobie, że absolutnie żaden z podmiotów, tj. ośrodek kultury, szkoła, czy biblioteka bez mojej zgody nie dostanie ani złotówki na jakiekolwiek inwestycje. Chodzi tutaj o celowość, zasadność i oszczędność. Wszelkiego typu inwestycje począwszy od kupna litra farby, poprzez jakiś tam stolik, firankę, bez mojej zgody nie mają prawa być kupione. Trudną sytuację zastałem jeżeli chodzi o ogrzewanie. Dostaliśmy pracownika interwencyjnego na półtora miesiąca. Po pierwszym stycznia będziemy korzystać za darmo z programu Plus Pięćdziesiąt. Podobnie inne sprawy. Dlatego nie pozwolę kupić nawet litr farby bez mojej wiedzy. Pod żadnym pozorem.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Panie Wójcie, bardzo dziękuję za rozwiązanie tej sprawy. To jest bardzo ważne.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Ale gdzie jest samorządność, Panie Wójcie, przecież tak nie można. Mają budżet i rządzą tym budżetem. Nie przesadzajmy.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście ma Pani rację, ale to wynika z życia, z praktyki, że później radni zgłaszają pretensje, że zostały wydane za duże pieniądze, bez celu, można było inaczej itd.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Nie będziemy polemizować Panie Wójcie, ale jak radni chcą, żeby wszystko ładnie pięknie wyglądało, żeby się działo, żeby kwiaty składać pod pomnikiem tu i tam, no to kosztuje. Nie przesadzajmy.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Dlatego, żeby nie było później uwag pod kątem de facto moich pracowników, dyrektorów podległych jednostek, te sprawy biorę na siebie.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Kiedyś było tak. Jak przyjeżdżała autorka, to dawało się kawę, dawało się paluszki, dziękuję, do widzenia. Teraz robi się lekkie przyjęcie i każda impreza jest taka.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Bardzo się cieszę, że Pani Skarbnik to zauważyła, bo głosy mieszkańców są takie, że robimy przyjęcia po każdej uroczystości. Akademia Święta Niepodległości – poczęstunek. Nigdzie nie jest tak. Bukiety kwiatów symbolicznie. Jeżeli jest jakieś spotkanie, dyskusja, to herbata, kawa i do widzenia.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zmniejszymy to. Począwszy od poczęstunku na Dni Narwi, który ja organizuję moim kolegom samorządowcom, począwszy od alkoholu, a skończywszy na każdej skwarce, również na te poczęstunki dyrektorzy wykładają pieniądze z własnej kieszeni lub często, gęsto, w większości ktoś to sponsoruje. Jeżeli taka jest Państwa wola, to tego nie będzie. Też jestem za tym. Jestem zapraszany i zapewniam Państwa, że te poczęstunki, które ja robiłem na Dni Narwi, w 100% sfinansowałem z własnej kieszeni. Mam na to faktury, proszę sprawdzić w Piekielnej Kuchni i w ośrodku kultury.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „To też nie jest wyjście, finansowanie prywatnie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To jest moja dobra wola. Jeżeli mnie zaprasza Starosta, zaprasza Wójt Gminy Czyże, to ja też muszę się odwdzięczyć i zapewniam Państwa, że w 100% finansuję to z własnej kieszeni.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Dni Narwi są jedną wielką imprezą. To jest co innego jakby od każdej imprezy, na której gości się ciastami itd.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Słusznie. Na pewno te sprawy weźmiemy pod uwagę.”

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „W przypadku tych różnic dyrektorzy mogą wytłumaczyć skąd się wzięły niedobory i gdzie poszły te pieniądze. Po co z tego robić problem.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Uporządkujmy dyskusję. Mamy jakieś kwoty, a nie wiemy na co one są wydawane. Zainteresujmy się tym i zaprośmy dyrektorów, żeby nam wytłumaczyli.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 10 radnych, przeciw – 3, wstrzymało się – 0.

Uchwała Nr XXIV/146/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 listopada 2012 roku w sprawie określenia wysokości stawek podatku od środków transportowych stanowi załącznik Nr 8 do oryginału protokołu.

 

  • w sprawie zmiany uchwały w sprawie określenia wzorów formularzy informacji i deklaracji podatkowych.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały. Żadnych pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Uchwała Nr XXIV/147/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 listopada 2012 roku w sprawie zmiany uchwały w sprawie określenia wzorów formularzy informacji i deklaracji podatkowych stanowi załącznik Nr 9 do oryginału protokołu.

 

  • w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości stanowiących własność Gminy Narew.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o wyjaśnienie jakich nieruchomości dotyczy uchwała.

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Tutaj w uchwale macie Państwo działkę nr 388/2 w miejscowości Trześcianka. Została ona po wydzieleniu na tereny budowlane, to jest w okolicy mleczarni. Został taki pasek i ona jest przeznaczona do sprzedaży. Następna działka nr 16/1 w miejscowości Krzywiec, gdzie rodzice przekazali działkę siedliskową i budynki na dzieci. Pozostała część działki na tzw. zahorodziu została przekazana do skarbu państwa, skomunalizowaliśmy ją i jesteśmy jej właścicielem. Działka w Chrabostówce, to jest działka państwa, którzy kupili gospodarstwo, budynki mieszkalne lat 30 wstecz i nie został uregulowany stan prawny gruntów. Grunty są skarbu państwa, także tutaj musimy sprzedać. Oni tam mieszkają przez 30 lat, a nie mieli uregulowanego stanu prawnego. Jadąc do Wasiek po prawej stronie jest ta działka. Następnie działka nr 15/1 w Trześciance, to jest nasza działka wielkości 0,55 ha, grunty miedzy rzeką Rudnią w okolicy stawu Pana Ostrówki. Są to typowo tereny rolne – użytki zielone.”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Komisja Rozwoju Gminy przyjrzała się tej sprawie, odnośnie tych czterech działek. Poprosiliśmy pracownika o informację i wydaliśmy pozytywną opinię odnośnie sprzedaży tych działek.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały. Żadnych pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Uchwała Nr XXIV/148/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 listopada 2012 roku w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości stanowiących własność Gminy Narew stanowi załącznik Nr 10 do oryginału protokołu.

 

  • w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Narew na lata 2012 – 2024.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu przez Skarbnika Gminy Narew Halinę Niesteruk.

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Uchwała w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej wynika z uchwały w sprawie zmian w budżecie. Tak przyjęto, że najpierw musimy planować na przyszłość, a potem dopiero w tym roku robimy, dlatego ona musi być pierwsza. Ona reguluje tutaj rok 2012, tj. dochody które wzrosną, wydatki które wzrosną, zmniejszą się dochody majątkowe, zwiększą się wydatki majątkowe i tak ta wieloletnia prognoza wygląda. W tych tabelach można przeanalizować, prześledzić. To co zmienimy w budżecie, musimy zmieniać w Wieloletniej Prognozie Finansowej, ale to jest po prostu odbiciem budżetu. Po wprowadzeniu danych w Wieloletniej Prognozie Finansowej program automatycznie wylicza nam jaki jest procent zadłużenia na koniec roku, jaki jest procent spłat kredytów i pożyczek, czy możemy, czy nie możemy dalej się zadłużać. Musi się ona zgadzać z budżetem pod względem dochodów, wydatków, przychodów, rozchodów, dochodów majątkowych i dochodów bieżących.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały. Żadnych pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Uchwała Nr XXIV/149/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 listopada 2012 roku w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Narew na lata 2012 – 2024 stanowi załącznik Nr 11 do oryginału protokołu.

 

  • w sprawie zmian w budżecie gminy na 2012 rok.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Skarbnika Gminy Narew Halinę Niesteruk.

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Po raz kolejny i chyba nie ostatni zmieniamy w tym roku budżet. Zmniejszamy dochody w dziale 010 o 6 081 zł i jest to zmniejszenie dochodów za opłaty planistyczne. Planowaliśmy, że w tym roku ona u nas wystąpi. Niestety nie będzie tej opłaty planistycznej, w tym roku nie będzie wpływów, dlatego zmniejszamy, żeby nie było zero wykonania. Zmniejszamy dochody ze sprzedaży działek o 38 419 zł. Mamy 200 tys. zł w planie, wykonamy około 130-140 tys. zł, chyba że będzie jakiś przetarg. W tym roku ciężko ze sprzedażą działek. Mało się przeznacza, a jeszcze ludzie nie chcą kupować. Zwiększamy dochody o 3 tys. zł za dostarczanie wody. Ten dochód jest już wykonany, dlatego wprowadzam to do budżetu. Z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej otrzymaliśmy 5 768 zł na ochotnicze straże pożarne, na zakup sprzętu do jednostek. To akurat chodzi o jednostkę w Narwi. Następnie zwiększamy i zmniejszamy dochody w dziale 756, rozdział 75615. Chodzi tutaj o zwiększenie podatku leśnego od osób prawnych. Praktycznie dochód ten jest wykonany. Zmniejszamy dochody z podatku od środków transportowych od osób prawnych o 6 500 zł. Mieliśmy więcej zaplanowane. Przechodzimy do osób fizycznych, rozdział 75616 i zwiększamy tutaj podatek od środków transportowych w osobach fizycznych. Następnie w rozdziale 75618 tj. wpływy z opłat za zezwolenia na sprzedaż alkoholu, proszę o zmianę klasyfikacji dochodów. Na poprzedniej sesji wprowadzałam te dochody do budżetu i przez pomyłkę dałam paragraf 0490, zamiast 0480. Tutaj proszę tylko o zmianę klasyfikacji, czyli zwiększamy i zmniejszamy. W dziale 758 Różne rozliczenia otrzymaliśmy zwiększenie subwencji ogólnej na zadania oświatowe, tj. o 34 618 zł. Jest to zwiększenie subwencji spowodowane zwiększeniem składek ZUS. Następnie rozdział 75862 Program Operacyjny Kapitał Ludzki i zwiększenie dotacji o 528 zł w wyniku podpisanego aneksu na projekt pt. Lepszy start – wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów z gminy Narew, realizowany w szkole. Przechodzimy do pomocy społecznej. Zwiększamy dochody na zadania własne i zlecone w sumie o 24 782 zł. Są to środki z budżetu państwa, z tym że 2 tys. zł jest na dożywianie, a reszta na wypłatę zaliczki alimentacyjnej, świadczeń rodzinnych i składek od tych świadczeń. Następnie zwiększamy o 93 zł dział 853 na projekt pt. Lepszy start – wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów z gminy Narew, jest to część budżetu państwa. Przechodzimy do gospodarki komunalnej i zwiększamy tu dochody o 50 400 zł. 42 256 zł jest to wpływ refundacji z 2011 roku z programu utylizacji azbestu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Musieliśmy założyć swoimi pieniędzmi i w tym roku nam zwrócili te pieniądze. Wpływ z odpisów za opłaty i kary za korzystanie ze środowiska – otrzymaliśmy już o 8 144 zł więcej i musimy przyjąć je do budżetu.

Przechodzimy do wydatków. Zmniejszamy wydatki z Rady Gminy o 3 tys. zł z tytułu szkoleń. Jeszcze tam zostały na paragrafie pieniądze i sądzę, że w tym roku nie będą wykorzystane, a przydadzą się na innych paragrafach. W urzędzie gminy zmniejszamy wynagrodzenia o 47 tys. zł, zwiększamy na składki na ubezpieczenia społeczne o 11 tys. zł, zmniejszamy fundusz pracy i zmniejszamy różne opłaty i składki w rozdziale 75023. W rozdziale 75095 zwiększamy o 4 173 zł na wypłatę prowizji sołtysów za zebrane podatki oraz zwiększamy paragraf 4430 – Różne opłaty i składki, na opłacenie składki na stowarzyszenie. Brakuje nam 1 325 zł. Dział Bezpieczeństwo publiczne i ochrona zdrowia, chodzi tu o ochotnicze straże pożarne. Zwiększamy wydatki na zakup materiałów i środki te pochodzą z dotacji Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. W dziale Oświata i wychowanie, zwiększamy w sumie wydatki o 90 639 zł. Na wynagrodzenia w rozdziale 80101 i 80110 oraz na składki od wynagrodzeń. Cały dział 80195, tj. projekt pt. Lepszy start – wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów z gminy Narew, po analizie musimy tutaj zmienić poszczególne paragrafy. Część zdejmujemy, część wprowadzamy, zgodnie z podpisanym aneksem, a aneks był podpisywany po przeprowadzonym przetargu. Stawki troszeczkę się zmniejszyły, zarówno za godziny, które będą prowadzili nauczyciele, jak i zakup książek. Także tutaj musieliśmy zrobić porządek. Zwiększmy jeszcze wydatki remontowe na okna o 6 tys. zł dlatego, że w tym roku będzie brakowało. Po prostu chcieli już dokończyć te kondygnacje, także do przetargu musieliśmy dać jeszcze te 6 tys. zł. Co powiem o tej szkole, bo Państwo widzą, że wynagrodzenia płacowe są zwiększone, zarówno z subwencji, którą otrzymaliśmy, jak i z naszych środków. Wypłaciliśmy prawie 76 tys. zł odpraw emerytalnych. Jeden nauczyciel miał za 3 miesiące, a dwóch nauczycieli w wyniku reorganizacji miało 9-miesięczną odprawę emerytalną. To jest zgodnie z przepisami. W tej chwili jest 3 nauczycieli na urlopie zdrowotnym, a urlop zdrowotny płatny jest 100% z budżetu gminy. Te godziny ktoś musi prowadzić, także prowadzą to inni nauczyciele. Jeden nauczyciel jest cały czas na zwolnieniu lekarskim i też chyba pójdzie na urlop zdrowotny. Z początkiem grudnia idzie na urlop zdrowotny. Poza tym miło słyszeć jak nasze dzieci wyjeżdżają, ale jak nauczyciel zabiera grupkę 3-5 osób, to klasa zostaje, ktoś musi zastąpić i z tą klasą być. To są wszystko nieprzewidywalne wydatki. Jak chcemy, żeby to wszystko działało, to niestety musimy na oświatę dawać pieniądze. Stąd te zwiększenia i mam nadzieję, że dzięki tym zwiększeniom w tym roku księgowej uda się odprowadzić należne składki ZUS i należny podatek za 2012 rok. Mamy taką nadzieję, że zamknie ten rok bez zobowiązań. Przechodzimy do działu 851 Ochrona zdrowia i są tu zmiany w ramach rozdziału przeciwdziałanie alkoholizmowi. Są to zmiany uzgodnione z Gminną Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i w ramach ich budżetu zmieniamy. Mieliśmy tutaj za mało zaplanowane na wynagrodzenia bezosobowe. Chodzi o panią, która ma te spotkania psychologiczne z alkoholikami. Było planowane, że ona będzie miała tylko do połowy roku, a jest w dalszym ciągu. Następnie w pomocy społecznej są zmiany na zadania zlecone w rozdziale 85212. Jest to na wypłatę świadczeń i pochodnych oraz obsługę tych świadczeń. Są tam zasady, że 3% wypłaconych świadczeń może iść na obsługę tych świadczeń, także chcemy wykorzystać te pieniądze z budżetu państwa. Proszę o wprowadzenie zasiłków celowych, to są środki z budżetu gminy, zwiększenie o 5 tys. zł. Na początku roku jak musieliśmy dodać swoje środki, 20% do zasiłków celowych, obcięliśmy to z zasiłków celowych bezpośrednio wypłacanych z budżetu gminy. Co roku mieliśmy około 50 tys. zł, a w tym roku mieliśmy w budżecie tylko 40 tys. zł. Także prosilibyśmy o te 5 tys. zł, bo jest sporo tych świadczeniobiorców i nie zawsze ich kryteria dochodowe pozwalają na wypłatę zasiłku z budżetu państwa i stąd taka doraźna pomoc jest potrzebna niektórym ludziom. Następnie gospodarka komunalna i ochrona środowiska. Zmniejszamy wynagrodzenia o 12 tys. zł w rozdziale 90001 tj. Gospodarka ściekowa i ochrona wód. Po prostu po przeanalizowaniu tych stawek uważam, że te pieniądze zostaną. Natomiast chcemy zwiększyć w rozdziale 90019, to są wydatki związane z gromadzeniem środków z opłat i kar. Mówiłam, że po stronie dochodów przyjęliśmy tą kwotę, tak i teraz proszę o przyjęcie po stronie wydatków. To są pieniądze, które muszą być wydane z ochrony środowiska na ten cel, niemniej jednak jeżeli nie zostaną wydane do końca roku, to przechodzą do wolnych środków i dalej możemy je przeznaczyć na inny cel w przyszłym roku.”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „W jaki sposób są gospodarowane te środki?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Z tych środków przeważnie opłacam składki na ochronę środowiska. Są to składki od zużytego paliwa, od zużytego węgla, od zużytych ścieków. Są takie stawki, które wylicza się odpowiednio i musimy odprowadzić do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ewentualnie teraz tą kwotę 8 tys. zł zaplanowałam na kupno pompy, bo w oczyszczalni ścieków poszła jakaś pompa i ona w tych granicach ma kosztować. Ale czy ją zreperowali, czy coś zrobili nie wiem, na razie nie miałam rachunku. Także nie wiem, czy będzie kupowana, czy nie. W każdym razie te pieniądze muszą iść na ochronę środowiska. Następnie rozdział 90095 i proszę tutaj o zwiększenie wydatków osobowych nie zaliczanych do wynagrodzeń o 2 tys. zł. Chodzi tutaj o kupno sortów mundurowych dla naszych pracowników. Proszę o zwiększenie na ubezpieczenie sprzętu o 2 782 zł. Ale za to zostały nam środki na dodatkowe wynagrodzenia roczne i proszę o zmniejszenie o 3 696 zł. Prosiłabym o zwiększenie budżetu dla Gminnej Biblioteki Publicznej o 4 tys. zł.

Budżet po tak dokonanych zmianach zamknąłby się po stronie dochodów kwotą 12 657 609 zł. W stosunku do poprzednich zmian wzrósł nam o 86 189 zł. Po stronie wydatków mamy 15 037 070 zł i wydatki wzrosłyby nam o 86 189 zł. Zmieniamy również przychody i rozchody budżetu dlatego, że wzięliśmy niższy kredyt, niż zakładaliśmy w tym roku, a nie była poprawiona spłata tego kredytu i stąd ta różnica. Następnie zmieniamy zadania inwestycyjne, wprowadzając te 6 tys. zł na modernizację okien w budynku szkoły. Proszę o pytania.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Ile kwotowo wynosiły podwyżki dla pracowników urzędu gminy w roku 2012? Drugie pytanie, to czy te sorty dla pracowników, to są sorty korporacyjne, czy wynikające z przepisów BHP?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Wynikające z przepisów BHP.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Jeszcze pytanie do dyrektora szkoły, ile pracowników szkoły idzie na roczny urlop bezpłatny w roku szkolnym 2012/2013? Czy jest taka wiedza na ten temat? Na roczny urlop dla poratowania zdrowia.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Dla poratowania zdrowia w tym roku jest 4 pracowników.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „A w roku szkolnym 2013/2014?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Oni z tygodnia na tydzień mogą przynieść zaświadczenie i idą.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Chcę zapytać o zasady. Czy nie ma tu żadnych zaświadczeń lekarskich?”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „To jest na wniosek lekarza rodzinnego.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Czy z tym nie będzie problemu? Pan wyśle na urlop czterech, przyjmie zaraz pracownika. Po roku Pan nie może zwolnić, ani gmina, nikt. I tak zostanie.”

Radny Mirosław Kozłow zapytał: „Czy my możemy po urlopie nie przyjąć?”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Wykładnia prawna nie precyzuje tego tak w 100%.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Ale przecież to jest normalny pracownik, on jest dalej pracownikiem.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Wykładnia była w prasie. Kserowałem dla dyrektora, dla Pani Pisarskiej, że można po powrocie z urlopu nie przyjąć pracownika. Taka jest wykładnia, a sądy swoją drogą.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Jeżeli chodzi o pierwsze pytanie, to bardzo mi przykro, ale nie było podwyżek w urzędzie gminy. Mało tego, mamy obniżkę, bo przecież inflacji nam nikt nie wyrównał. W roku 2013 również nie ma planowanych podwyżek i znowu obniżka.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Ale jakieś inne informacje do nas dochodzą.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Nie proszę Pana. Nie było podwyżek.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „W związku z faktem, iż dalej pełnię obowiązki inspektora budowlanego, a sprawy Pana Piotra Pawłowskiego przejął Pan Mikołaj Timofiejuk i Pani Irena Smoktunowicz, być może dostaną podwyżkę jak będzie możliwość, rzędu 150-200 zł miesięcznie. Chcę przytoczyć sumę, że wynagrodzenie Pana Piotra Pawłowskiego włącznie z trzynastką to było około 56 tys. zł. Czyli tutaj poniesiemy koszty dodatkowe rzędu 5 tys. zł w skali roku na dwóch pracowników, nie zatrudniając nikogo. Podkreślam, że ja dalej wypełniam swoje obowiązki jeżeli chodzi o warunki zabudowy.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Ale tutaj osoba powinna chyba być na tym stanowisku.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Oszczędności oszczędnościami, ale to stanowisko musi funkcjonować sprawnie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Proszę Państwa. Zgłosiłem utwardzenie drogi poprzez emulsję w miejscowości Łopuchówka. To będzie nas kosztować maksymalnie 40 tys. zł, pół na pół z powiatem. Czyli taki jeden etat, to jedna wieś ma drogę. Dopóki sobie radzimy, nie ma żadnych skarg, nie ma decyzji, które wydane są po terminie. W tej chwili mieliśmy kontrolę decyzji celu publicznego w urzędzie wojewódzkim, wszystko rozstrzygnęło się pozytywnie. Podkreślam, że to jest 50 tys. zł w budżecie. Jeżeli 50 tys. zł dla państwa to mało.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Ale my Wójta nie mamy, bo Wójt zajęty.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Od tego Wójt jest, żeby był zajęty.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „To może inni pracownicy też będą wykonywać prace na tych stanowiskach i wtedy będzie większa oszczędność?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Dlatego mówię, że my nie mamy Wójta. Nie ma kiedy iść się poradzić, porozmawiać, bo Wójt albo w terenie, albo załatwia sprawy budowlane w Białymstoku, których nie powinien załatwiać.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Te sprawy, które prowadziłem ja i Pan Piotr Pawłowski, zapewniam Państwa, że trzeba około 5 lat, żeby człowiek się nauczył. To się wszystko na okrągło zmienia. Od każdej decyzji o warunkach zabudowy i decyzji celu publicznego w każdej chwili mogę być odwołany. To jest procedura. Każda decyzja celu publicznego przeciągnięta powyżej 65 dnia to jest 500 zł kary dla urzędu i bezwzględnie jest to kwestionowane.”

Wyszedł radny Roman Paszko. Liczba obecnych radnych wynosi 12.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 12 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 12 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Uchwała Nr XXIV/150/12 Rady Gminy Narew z dnia 30 listopada 2012 roku w sprawie zmian w budżecie gminy na 2012 rok stanowi załącznik Nr 12 do oryginału protokołu.

 

Ad. 7. Interpelacje i zapytania radnych. Ad. 8 Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych. Ad. 9 Wolne wnioski i informacje.

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Chciałabym prosić Pana Wójta o wiążące przedstawienie stanowiska w sprawie przedłużenia oświetlenia. Sprawa ta była tyle razy mówiona i chcemy wiedzieć konkretnie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jeżeli chodzi o inwestycje na 2013 rok, zgłosiłem akces utwardzenia drogi w miejscowości Łopuchówka, bardzo ostrożnie jeśli chodzi o finanse. To jest wieś, podobnie jak Waniewo, Gorędy, Bruszkowszczyzna i Koźliki, które nie mają ani dojazdu do wsi, ani we wsi. Zgłosiłem też utwardzenie żwirowej drogi gminnej do miejscowości Lachy. Biorąc pod uwagę 15% podwyżki to jest koszt rzędu 145 tys. zł. Jeżeli chodzi o oświetlenie uliczne, to mamy dokumentację z kosztorysami z półtora roku wstecz na 350 tys. zł. Między innymi do Pani Hryniewickiej, do której było niedawno włamanie i ta dokumentacja też jest na Trześciankę. W Państwa rękach leży decyzja jaka będzie kolejność inwestycji.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Ta sprawa w ogóle nie staje jakby na forum do głosowania. To jest ciągle tak, jakby tematu nie było.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zaraz będzie sesja budżetowa i proszę w komisjach. Pani Skarbnik przedstawi jakie mamy możliwości finansowe i proszę wskazać dla mnie inwestycje. Z dniem 1 stycznia biorę się za realizację tych inwestycji, które Państwo wskażą, w miarę naszych możliwości finansowych. Proszę tylko o pozostawienie jakiejś furtki finansowej, z której nie wydam ani złotówki bez Państwa wiedzy, w kwestiach takich niespodzianek jak np. naprawa jakiegoś sprzętu.”

Radna Joanna Szafrańska zapytała: „Mam techniczne pytanie, czy te inwestycje muszą od razu wszystkie ruszyć? Czy można robić to np. tutaj, tutaj w zależności od sytuacji i potrzeb jakie są?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Absolutnie nie. Np. powiem Państwu, że jest inwestycja na Waniewie, zgłosiła to Pani sołtys Agnieszka Jarmocik i to jest wycenione na 9,5 tys. zł. Są też inwestycje wycenione na 35 tys. zł, a w sumie mamy dokumentację na 350 tys. zł.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Rozumiem, ale jeśli chodzi o Trześciankę, to sytuacja jest taka krytyczna, więc można byłoby przynajmniej udzielić odpowiedzi kiedy.”

Ewa Hryniewicka powiedziała: „Nie wiem czy Państwo mnie znają, nazywam się Ewa Hryniewicka i mieszkam w Trześciance. Od 10 lat mieszkamy na początku wsi, gdzie nie ma oświetlenia ulicznego. Jest to pierwsza wieś Gminy Narew od strony Białegostoku, zakręt, ciemno. Prowadzę działalność agroturystyczną, dzwonią turyści, jadą i nie wiedzą gdzie trafić, bo ciemno. Druga sprawa, to prowadzimy też gospodarstwo, gdzie hodujemy drób, czyli do nas w nocy przyjeżdżają tiry, przychodzą ludzie na łapanki. Niestety, to nie jest bezpieczne. Tam samochody jeżdżą po prostu 100 km/h, bo jest to wjazd do wsi, jest ciemno. Jak wspomniał Pan Wójt, dwa tygodnie temu mieliśmy włamanie do domu. O godzinie drugiej w nocy złodziej wlazł sobie przez okno w piwnicy, pochodził sobie po domu, oszabrował nas, zniknęły pieniądze, aparat. My sobie spaliśmy. Wiadomo, że jeżeli człowiek po pracy jest zmęczony, to śpi jak zabity. Mąż wrócił w pół do drugiej do domu. Mamy nagranie na monitoringu, niestety akurat nie w tą stronę. Pies stoi, szczeka na niego, włamywacz go odgania. Niestety, my śpimy jak zabici, bo jesteśmy zmęczeni robotą. Płacimy podatku niesamowicie dużo, teraz po tej podwyżce ponad 8,5 tys. zł rocznie. My tam mieszkamy 10 lat. Zwracałam się do poprzedniego Wójta, do Pana Wójta też się zwracałam i mam nadzieję, że w końcu będzie to oświetlenie. Jeżeli nie, to mogę to zrobić za swoje pieniądze, ale wtedy chcę mieć zwolnienie z podatku na 5 lat, bo też muszę wziąć kredyt, żeby to zrobić. Nie jest tak, że ja mam pieniądze na to, na to, na to. My mamy kredytu ponad 3,5 mln zł. Zaczęliśmy to wszystko od zera. Nie wiem czy Państwo wiedzą, tam była pusta działka. Zwracam się do radnych z zapytaniem, czy Państwo mają przed swoimi domami oświetlenie uliczne?”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Każdy człowiek, który kupuje, bo miałem takie zapytania tutaj z Narwi, że kupił działkę, pobudował i czemu jemu radni wody nie doprowadzą? Czemu tego nie zrobią?”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Tutaj było wspomniane, że słupy oświetleniowe są.”

Ewa Hryniewicka powiedziała: „Tak. Jeden jest na zakręcie i chyba jeszcze dwa trzeba. Dwa lata temu pytałam się o tą inwestycję i kosztowała ona 17 tys. zł, teraz jest 30 tys. zł. Prowadzę działalność i płacę wysokie podatki.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jak najbardziej rozumiem. Pani się przysłuchiwała i tu mam najmniej jeśli chodzi o jakieś priorytety inwestycyjne. Mam nadzieję, że Rada Gminy przychyli się pozytywnie i będziemy to realizować.”

Ewa Hryniewicka powiedziała: „Też mam taką nadzieję, bo to jest śmieszne.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Dziękujemy bardzo za zabranie głosu, bo jest to ważne i poprawi bezpieczeństwo na tej drodze.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Ale wszystko jedno, bo złodziej był o godzinie drugiej, a lampa zgaśnie o dziesiątej.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Prosimy Pana Wójta o przygotowanie na przyszłe komisje budżetowe wyliczenia kosztów tej inwestycji.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Spróbuję załatwić to nieodpłatnie. Mamy kosztorysy sprzed półtora, sprzed dwóch lat. Przygotuję cały zestaw, bo w Przybudkach, w Gorodzisku, w Odrynkach jest taki akces.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Mam pytanie do Pani mecenas odnośnie uchwały w sprawie trybu pracy nad projektem uchwały budżetowej i szczegółowości materiałów informacyjnych towarzyszących projektowi budżetu. Tu jest informacja, że te nieszczęsne komisje muszą się zebrać do 5 grudnia i przedstawić na piśmie komisji właściwej do spraw budżetu opinie o projekcie. Proszę powiedzieć co byłoby, żeby komisje te zebrały się później? Generalnie jest to jakaś uchwała, która obowiązuje.”

Radny Mirosław Predko powiedział: „Może być jeszcze kilka takich osób jak Pani z Trześcianki, które mają jakieś problemy.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Projekt budżetu mieli Państwo w materiałach, zdążyli Państwo trochę się z tym oswoić, niemniej jednak są kwestie, które wymagają przedyskutowania. Taka jest moja sugestia, oczywiście zrobią Państwo jak będą uważali. Czy ewentualnie nie przejrzeć te budżety, które proponowane były przez dyrektorów jednostek organizacyjnych, żeby później uniknąć takich sytuacji, że czegoś tam brakuje. Uważam, że radni powinni mieć taką wiedzę szczegółową, na co te pieniądze są planowane w tych mniejszych budżetach. Uważam, że to jest jak najbardziej zasadne, bo później my jesteśmy przez społeczeństwo pociągani do odpowiedzialności i oceniani, że to my tak rządzimy. Więc powinniśmy wiedzieć, bo ja do tej pory, to widziałam tylko cyferki. Moje pytanie brzmi, co będzie jeżeli my to zrobimy po 5 grudnia?”

Radca prawny Eugenia Ostapczuk powiedziała: „To zrobi się później. Tutaj jest ważne, żeby te wszystkie rzeczy związane z uchwaleniem budżetu jako efektu finalnego były w terminie, bo one są ustawowe. Co prawda procedura też jest aktem wewnętrznym, ale jeżeli tu nie ma takiej fizycznej możliwości, trzeba się więcej pokłonić nad tematem, to się zbiorą.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Byleby w tym roku uchwalić.”

Ewa Hryniewicka zapytała: „Czy coś w związku z tą moją sprawą będzie omawiane?”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Właśnie ustaliliśmy, że mamy przygotować kosztorys.”

Ewa Hryniewicka powiedziała: „Jeżeli gmina nie ma tych pieniędzy, to ja mogę wziąć kredyt i mogę to sama zrobić, tylko ja chcę zwolnienie z podatku.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Przecież Pani wie, że się nie należy w takim wypadku. Za oświetlenie uliczne chce Pani zwolnienie z podatku? Proszę nie wprowadzać w błąd, bo każdy zechce sobie np. chodniczek ułożyć i mieć zwolnienie z podatku.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Temat został zasygnalizowany. Ustaliliśmy, że jakieś koszty tej inwestycji zostaną przygotowane i po prostu radni z tego budżetu, który mają, którym dysponują na 2013 rok, podejmą decyzję. Tak to rozumiem.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „W związku z planowanymi komisjami proszę o przygotowanie jeszcze raz czarno na białym, jeżeli chodzi o modernizację dróg powiatowych i gminnych, na które drogi mamy dokumentację gotową, w jakim ona jest stanie, terminy ważności, metraż tej drogi i ewentualnie kalkulację kosztów modernizacji.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Mamy już kilka dokumentacji, na które pozwolenia straciły ważność.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Ale ja proszę o aktualny wykaz dróg, które mają gotową dokumentację, jak i pozostałych dróg, które zostały wcześniej zgłoszone. W 2007 roku został opracowany taki harmonogram dróg zgłoszonych przez sołtysów, które muszą być naprawione. Myślę, że od 2007 roku część tych dróg została naprawiona, ale część znowu nadaje się do modernizacji. Także proszę o aktualne odcinki dróg z metrażem. Czy ja mogę prosić o taką dokumentację?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Byłbym bardzo ostrożny, jeżeli chodzi o wyliczenie kosztów. Mogę wstępnie się zorientować. Jesteśmy w okresie zimowym, koszty na wiosnę mogą być zgoła różne, komponenty do podbudowy są też bardzo różne. Pod żadnym pozorem nie wydam ani złotówki na kosztorysowanie czegoś.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Nie o tym mówię. Proszę, żeby Pan przygotował na komisję np. budżetową, wykaz dróg powiatowych i gminnych, z odcinkami.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zapewniam Państwa, że otrzymacie to Państwo w formie bardzo czytelnej, włącznie z mapkami. W przyszłym tygodniu wszystkim Państwu to roześlę.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „W przyszłym tygodniu i tak będziemy obecni, także zaoszczędzimy na znaczkach pocztowych. Wszyscy w przyszłym tygodniu będą na komisjach.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała, iż miała miejsce kontrola w Narwiańskim Ośrodku Kultury i poprosiła Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Jerzego Sakowskiego o przedstawienie wyników kontroli.

Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Jerzy Sakowski odczytał protokół kontroli Komisji Rewizyjnej nr 3/2012 z dnia 12 listopada 2012 roku, który stanowi załącznik nr 13 do oryginału protokołu.

Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Jerzy Sakowski powiedział: „Odnośnie punktu 1 mieliśmy duże problemy z ustaleniem tych sum, ponieważ nie dostarczono wszystkich rachunków, nie dostarczono nam umów. Nie wiem dlaczego zostały przez Panią księgową powyjmowane z teczek. Następnym razem zapewniam Panią Skarbnik, że taka kontrola będzie trwała kilka dni, aż nam zostaną dostarczone wszystkie rachunki, które powinny być do kontroli, a nie zostaną tak wyrywkowo powyjmowane, te macie obejrzyjcie, a tamtych nie dostaniecie. Tak nie powinno być.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz odczytała informację o bezpłatnym szkoleniu komputerowym dla sołtysów i członków rad sołeckich, która stanowi załącznik nr 14 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz odczytała zawiadomienie o rozprawie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Białymstoku, które stanowi załącznik nr 15 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz odczytała pismo mieszkańców wsi Makówka w sprawie remontu świetlicy, które stanowi załącznik nr 16 do oryginału protokołu.

Sołtys wsi Makówka Natalia Wołkowycka powiedziała: „W imieniu mieszkańców wsi Makówka chciałabym powiedzieć, że świetlica naprawdę wymaga remontu, bo niedługo dożyjemy takiego momentu, że sufit spadnie komuś na głowę i będzie jak zwykle, że Polak mądry po szkodzie. Było wczoraj zebranie, na którym był Wójt, zebrali się mieszkańcy. Podpisów było mało, ponieważ niektórzy jeszcze byli w pracy, nie wszyscy mogli być. Chodzi o zamieszkanie Państwa, którzy mieszkają teraz w Janowie. Po prostu mieszkańcy Makówki się nie zgadzają. Doszły słuchy, że to jest trudna społecznie rodzina i nie zgadzają się na to.”

Radny Mirosław Kozłow zapytał: „Z lewej strony ile mieszka rodzin, tam gdzie jest klub? Ktoś mieszka oprócz Skokina?”

Sołtys wsi Makówka Natalia Wołkowycka powiedziała: „Jeszcze trzy rodziny. Po prostu w imieniu mieszkańców chciałam poprosić o to, żeby został przeprowadzony remont świetlicy w Makówce, bo stan jest tragiczny.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Wpłynął ze strony Pani sołtys z Makówki wniosek, o zwrócenie uwagi przy planowaniu budżetu na rok 2013, także jest to temat dla komisji.”

Radna Joanna Szafrańska zapytała: „Na ostatniej sesji prosiłam o informację, czy była przeprowadzona kontrola hydrantów. Miałam mieć informację telefonicznie i nie mam. Robi się u nas dramatycznie, bo został wypuszczony z aresztu włamywacz ze świeczką. Te podpalenia mogą u nas wrócić. W czasie wizyty u nas Dyrektora Wodociągów Podlaskich, Pan radny Kozłow zgłosił ten wniosek i nie wiemy czy te kontrole hydrantów i ich sprawności były przeprowadzone.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zgłosiłem to dla Pana Kłoska, jak również prosiłem w miarę możliwości Pana Piotra Jakubowskiego, który obsługuje u nas hydrofornię w Narwi i w Iwankach. W miarę możliwości on to będzie robił.”

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „Myślę, że trzeba pisemnie zażądać od Pana Dyrektora odpowiedzi na to pytanie i tyle. Po co za niego odpowiadać.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „To jest takie ważne. Te kontrole powinny być sukcesywnie robione.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście nie powinno być takiej sytuacji, ale nasi mieszkańcy kradną wodę. Minimum raz na kwartał powinno być płukanie linii, czyli odkręcanie wszystkich hydrantów. Niestety na głównym wodomierzu brakuje wody dla naszego konserwatora, czyli nasi mieszkańcy kradną wodę. W jaki sposób? W różny sposób. Pan Piotr Jakubowski złapał jednego na gorącym uczynku i stąd jest to rzadko robione.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Zawsze były problemy. Zaczęło się od Pana Ostaszewskiego, kiedy płonął dom, a hydranty były nieczynne.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Sprawdzenie tych hydrantów polega na tym, że trzeba ileś tam wody spuścić i to jest obowiązkowe, ze względu na płukanie linii. Jest to obowiązek, a robi się to sporadycznie. Będę pisał do Pana Kłoska, będę ponaglał. To będzie dla nich po prostu obniżenie dochodu, ale mamy taką sytuację. Mamy ze 20 dzikich wysypisk śmieci, mamy takie przeróżne rzeczy, które nie powinny mieć miejsca. To nie jest wytłumaczenie, dlaczego to nie jest robione, ale taka jest sytuacja.”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń zapytała: „Mam pytanie do Pana Dyrektora. Chciałam zapytać, czy pani opiekunka wspomniała o problemie, jaki powstaje na trasie Odrynki – Waniewo? Czy coś było?”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Nie.”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń powiedziała: „To ja przybliżę temat. Więksi chłopcy biorą od mniejszych dzieci mleko w kartonikach i po prostu rzucają w mieszkańców. Było też tak, że jeszcze rzucili w samochód. Gdy autobus mijał się z samochodem, zostało rzucone mleko, została uszkodzona lampa i lusterko. Dobrze, że tam nic złego więcej się nie stało. Mam taką prośbę, bo jeżeli Pani opiekunka jeździ na przednim siedzeniu, to ona mogłaby z raz się obejrzeć, albo przejść się po tym autobusie.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Czy to jest temat na sesję?”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń powiedziała: „Przepraszam bardzo, to chyba jest ważna sprawa.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Uważam, że każda zgłaszana sprawa jest ważna.”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń powiedziała: „Dla Pani to może nie jest ważne. Ja jestem sołtysem i do mnie mówią, dlaczego ty nic nie powiesz, przecież jesteś sołtysem. Gdyby to było dla Pani, to by Pani wzięła pismo i tu przeczytała, że ktoś tam zgłosił skargę.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Pani sołtys, uporządkujmy dyskusję. Jeśli pisma wpływają do Rady Gminy Narew, to mam obowiązek je przeczytać. Po drugie, tę sprawę załatwiłabym w gabinecie u dyrektora.”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń powiedziała: „To jest ważna sprawa. Pani dostaje pismo, a ja nie dostałam pisma. Pani pismo dostanie, to Pani spokojnie sobie przeczyta. Jeżeli ktoś dla mnie mówi, to nie mówi spokojnie, że Pani sołtys, jest taka i taka sprawa. Pani myśli, że sołtysem być to tak.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Proszę nie podnosić na mnie głosu.”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń powiedziała: „Nie podnoszę głosu, tylko po prostu tak głośno mówię, żeby wszyscy słyszeli.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Rozumiem Pani wzburzenie, gdyby Pani była u Dyrektora i nie załatwiła tej sprawy pozytywnie. Proszę Pana Dyrektora o wypowiedzenie się.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Pani sołtys, obiecuję, że zajmę się tą sprawą. Na pewno dotrę do tych uczniów, którzy zawinili. Dla wyjaśnienia, opiekunka jest pracownikiem PKS-u i tu jest tylko taka sprawa, że mogę po prostu prosić. Nie wymuszę na niej. Nie twierdzę, że ja nie zajmę się tą sprawą.”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń powiedziała: „To się zdarza i problem trochę jest. Moje dzieci też jeżdżą i ja nie jestem przeciwna, żeby przyszła Pani opiekunka i powiedziała siedź, bo to jest autobus, a nie jakieś tam bieganie.”

Sołtys wsi Janowo Leon Iwaniuk powiedział: „Był pogrzeb, zabraliście kuchnię. Pogrzeb odbył się w Klejnikach, obiad w Narwi w restauracji. Pasuje?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Wraca temat Pani Teleszewskiej. Proszę Państwa, znajdziemy rozwiązanie.”

Sołtys wsi Janowo Leon Iwaniuk powiedział: „Dajcie spokój, żeby z Klejnik jechać na obiad do Narwi.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Powtórzę tylko Państwu, że ja dostałem nakaz sądowy i bezwzględnie muszę temu się podporządkować. Zdaję sobie sprawę, że w przypadku Janowa, gdzie jest mieszanina Państwa Teleszewskich i Pani Jałoza, to jest mieszanina bardzo wybuchowa, tak samo mieszkańcy Makówki nie chcą tych ludzi. Generalnie, jeżeli chodzi o mamę, to dla Pani Teleszewskiej załatwiłem miejsce w domu opieki w Trześciance. Jednak jest syn, młody chłop, który nadużywa alkoholu i ona nie może się z nim rozstać. Znajdę takie rozwiązanie, żeby to nie było uciążliwe.”

Sołtys wsi Chrabostówka Ewa Poroc powiedziała: „Chciałam powiedzieć na temat tych klubów we wsiach. Każdy sołtys chce, żeby ten klub był i wspominam jeszcze nasz klub, który remontowaliśmy sami czynem społecznym. Oczywiście gmina dała nam pieniądze na materiały. Ale czy te kluby tak naprawdę trzeba tak doskonale remontować, skoro i tak one stoją bezużyteczne? Po co je remontować, po co wydawać pieniądze? Można tak naprawić, żeby to było, aby to się nie zawaliło. Nie wydawajmy pieniędzy na takie rzeczy, bo i tak wszystkie obiady robi się w Narwi. Jeżeli u nas w Chrabostówce jest ten klub, zrobiliśmy go tak jak zrobiliśmy, uważam, że nienajgorzej. Przydałyby się może jakieś tam drzwi, ale jest jak jest i on jest, żeby dzieci mogły sobie tam pograć. Nikt z tego nie korzysta, bo nie ma tam wody. Ona jest nie potrzebna, bo nikt tego pilnować nie będzie. Więc nie wydawajmy pieniędzy na dokładne remonty, bo uważam, że to jest zbędna rzecz.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Ostatni przypadek to jest miejscowość Waśki, gdzie było 75% dofinansowania od marszałka. Niemniej jednak te niektóre budynki, jak w przypadku Odrynek, Ogrodnik, one straszą. Jestem ostatni, żeby kosztem dróg robić te budynki. Wodociągi dokończyć trzeba.”

Sołtys wsi Gorodzisko Dariusz Kurasz powiedział: „W naszej świetlicy chociaż te głupie okna zrobić, które strach otworzyć. Sufit się też wali. Z zewnątrz klub wygląda jak wygląda, jest przykryty, fajnie. A do środka wejść biada.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Z całym szacunkiem Panie sołtysie, te sprawy inwestycyjne powierzam w Państwa ręce. W miarę naszych możliwości finansowych, jakie Państwo nakreślą plany, to ja będę realizował. Zdaje sobie sprawę, że w pierwszej kolejności nie idzie się do radnego z tymi problemami, a do Wójta. Są problemy, ale podkreślam, że jakie Państwo nakreślą plany inwestycyjne na 2013 rok, ja wspólnie z pracownikami muszę to zrealizować. Jesteśmy u progu sesji budżetowej. Jeżeli coś zaplanujemy i nie będzie dodatkowych wpływów finansowych, nie wychodźcie z nowymi pomysłami w marcu, w kwietniu, w lipcu, bo na to nie będzie pieniędzy. Podkreślam takie niespodzianki, gdzie bezwzględnie trzeba wymienić te rury, którymi doprowadzane jest ciepło do bloków. Te pieniądze z czasem zwrócą się, ale to trzeba zainwestować. Każda inwestycja jest ważna, czy np. oświetlenie. Nie odstąpię od tych nakazów Sanepidu w szkole. Nie odstąpię od tego. Dzisiaj szybko jadę do Hajnówki, bo ponoć są pieniądze na remont kuchni. Proszę niech Państwo pofatygują się i zobaczą, w jakim stanie jest kuchnia w naszej szkole. Proszę zostawić jakąś tam furtkę finansową. Żadnej złotówki nie wydam bez Państwa zgody, ale mogą być sytuacje, że trzeba będzie 10 – 20 tys. zł, których de facto w budżecie nie będzie.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Mam pytanie do Pani Skarbnik, skoro mówiliśmy o kłopotach budżetowych. Znalazłem taką informację, akurat nie w budżecie, tylko w innych źródłach, że koła łowieckie powinny płacić opłatę dzierżawną od 1 ha. Chciałem się dowiedzieć ile wynosi opłata na naszym terenie, kto ją ustalił i takie podstawowe informacje?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Ale to już nie w tej chwili, przygotuję to. Wiem, że jest opłata za obwody łowieckie. Wiem, że to jest w granicach 5 tys. zł w skali roku, ale kto, co, jak to nie wiem.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Proszę na następną sesję to przygotować.”

Sołtys wsi Waniewo Agnieszka Jarmocik zapytała: „Chciałabym wrócić do podatku rolnego, dlatego, że jestem płatnikiem podatku rolnego i tak się okazuje, że przed głosowaniem nie ma się czynnego udziału, żeby przekazać swoją opinię, jak również innych rolników. W związku z tym mam tylko jedno pytanie. W ubiegłym roku był wielki wzrost podatku rolnego z 34 zł na prawie 56 zł. W związku z tym proszę powiedzieć ile metrów dróg do pól zostało rekultywowane?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Z racji faktu, iż musimy posprzątać dzikie wysypiska śmieci, odprowadzając od każdej tony 120 zł do marszałka, to dzięki naszym mieszkańcom ten czas i te pieniądze na rekultywację dróg, będziemy sprzątać śmieci po sobie. Następna sprawa, jest duży sprzęt. Często gęsto ten pług opada i coś się wyorze. Mamy ogromne skargi, że ci duzi rolnicy zaorują pas drogowy. Drzwi się nie zamykają od tego. Podkreślam, że nie mamy pieniędzy i nie mamy sprzętu, żeby robić drogi dojazdowe do pól. Mamy nakaz NIK-u na sprzątanie tych dzikich wysypisk śmieci, który nie jest realizowany. Nie mamy sprzętu, nie mamy takiej łyżki. To jest często w zaroślach, w haszczach. Porobiono nam zdjęcia, przysłano i położono na biurku. Napuszczono na nas Najwyższą Izbę Kontroli i po kontroli stwierdzono jednoznacznie. Jeszcze nic nie było realizowane. Są wymogi, że drogi, inne naprawy, a z drugiej strony, jaka jest nasza postawa.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Powiem jak temu zaradzić, to co my robimy np. w lasach. Wystarczy wystawić tablicę pt. Obiekt monitorowany i zakupić dwie, trzy przenośne kamery, które rejestrują ruch. Gwarantuję, że w weekend kilka osób będzie zarejestrowanych. Ludzie zgłaszają mi, że na terenie szczególnie Ancut, Trześcianki, jak zbliża się weekend, to jadą samochody z przyczepami i walą. Pamiętam, że ostatnio było zasypywane przez gminę to wysypisko w Ancutach i jest znowu zawalone.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Jak to wygląda kosztowo?”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Kosztowo w granicach od 500 zł do 1000 zł. To zależy jakiej jakości. Tablica kosztuje załóżmy 10-20 zł.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To są podrzędne zakupy. Znowu coś zakupimy za Państwa pieniądze.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Na początku naszej kadencji była taka bardzo głośna dyskusja na temat wystawienia we wsiach pojemników na segregację śmieci. Pan mówi, że to wielki problem, że to my. Ale my też odpowiadamy za edukację naszych dzieci. Jeżeli rodzice dadzą przykład, to przyszłe społeczeństwo, przyszli mieszkańcy naszej gminy będą dbać o środowisko. Czy przez dwa lata stanął jakikolwiek pojemnik na segregację śmieci w jakiejś wsi? Żaden.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Niech wskaże Pani możliwości finansowe, bo ja ciągnę półtora etatu, a Pani wyliczyła sobie za komisję pieniądze.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Przede wszystkim, z tego co wiem, można było uzyskać pewnego rodzaju współpracę między przedsiębiorstwem, które odbiera śmieci. Oni bardzo chętnie zabierają.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście, była taka rozmowa i wręcz obiecano nam, ale poproszono coś za coś. Żeby w miarę za nieduże pieniądze sprzedać im nasze składowisko odpadów śmieci. I wszystkie rozmowy pierzchły.”

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „Od lipca nie będzie żadnego problemu i trzeba ten temat już zakończyć.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Będzie problem, bo płacić trzeba.”

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „Będzie trzeba wtedy segregować śmieci.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Będę segregować, bo w ten sposób będę płaciła mniejszy podatek od wywozu śmieci. Tylko byłoby bardzo dobrze, żeby cała gmina, każdy mieszkaniec miał tego świadomość.”

Radny Mirosław Kozłow zapytał: „A jak społeczeństwo zobligować do tego?”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „Czy zostały rozwiezione te ankiety, które wypełnialiśmy? Czy pracownik, który się tym zajmuje przyjechał do wsi, wytłumaczył na czym to polega?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Mamy 48 wsi i jednego pracownika, który siedzi i intensywnie pracuje nad tym.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Pół roku miał.”

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „Ale jaki problem zrobić ten temat.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Tylko może sprawami śmieci zajmijmy się w nowym roku.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie, to jest potrzeba chwili. Prosiłem Państwa o uwagi do regulaminu śmieciowego i nie mogę się doczekać.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Ale jeszcze nie mamy wyliczeń ile jest gospodarstw.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Wszystkie dane są u Pani Katarzyny Kurianowicz w komputerze.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Jeżeli chodzi o te śmieci, to tu Pani Anna Wawrzeniuk poruszała bardzo ważną sprawę, jakby uświadamianie ludzi. O co w tej chwili chodzi. Przyjeżdża MPO czy inny samochód do odbierania śmieci, ja te śmieci segreguję na butelki, na coś innego i wszystko idzie do jednego.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Ale to już nie jest nasze zmartwienie. To firma, która to zabiera, porządkuje. Oni mają taśmy, mają to wszystko. Takich ludzi jak Pani jest mało i oni muszą kilkakrotnie wysłać kilka pojazdów, a to są dodatkowe koszty.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Zgoda, ale jeżeli na przyszłość Pan jako Wójt będzie podpisywał umowę, tą która będzie od lipca, to wtedy trzeba tylko powiedzieć ludziom, nie segregujcie, bo to jest takie tumanienie.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Nie, nie. Będzie jeden kurs na normalne śmieci, a następne na segregowane, bo będzie dużo osób, które będą segregować.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Pamiętam, że tutaj rozdawano worki, na butelki oddzielnie i ci ludzie są wszyscy w takim zakręceniu, czy to dzielić, czy nie dzielić.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Słusznie. To ja przytoczę Państwu stawki już zaakceptowane przez Rady Gmin od osoby, bo tam przyjęto od osoby: za segregowane – 7 zł miesięcznie od mieszkańca, za niesegregowane – 16 zł. Czyli ta różnica jakby motywuje do segregacji.”

Radny Jan Ochrymiuk zapytał: „Jak u mnie dzieci w Białymstoku, to też będę po 7 zł płacił?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie. Mamy jeszcze inną opcję, teraz debatujemy nad tym i właśnie prosiłem o Państwa uwagi. Od gospodarstwa: do dwóch osób, od trzech do pięciu. Nie będzie idealnego programu. Jest jeszcze o tyle pozytywnie, że jeżeli po przetargu zabraknie nam tych pieniędzy, możemy uchwałą podnieść stawki. Jeżeli będzie za dużo, możemy obniżyć. Ani grosza z tego podatku śmieciowego nie można wydać na inny cel, niż na gospodarkę śmieciową.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Któraś matka z dziesięciorgiem dzieci powie, że zapłacić tyle za śmieci.”

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „Ale dziesięcioro dzieci produkuje za dziesięciu śmieci.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Panie Wójcie, jeżeli nie będzie segregowane, to nie będzie. Jak ktoś nie będzie segregował, czyli jakby sprawa umowna, zgoda. Tylko mówię, że w tej chwili tak jest.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Wzorując się na sąsiednich gminach, Państwo wprowadzą ten duży skok i to jakby zmusi.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Przychylam się tutaj do Pana Jerzego Sakowskiego, jeżeli chodzi o postawienie tych tablic, czy monitorowanie. Naprawdę, trzeba z tym zrobić porządek. Jestem kilka lat w tej gminie, od dwóch lat jestem sołtysem. Rozmawialiśmy i dużo dało postawienie tego, co tam u nas w Socach postawiono. Dało dużo, ale to co się dookoła dzieje. Panie Wójcie, to jest podstawa w gminie. Jeżeli to przyjezdni, niech przyjezdni, jeżeli ktoś stąd, to stąd.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Daję namacalny przykład. W miejscowości Tyniewicze były skargi pracowników, że Pan Ojdana niszczy asfalt. Raz postawiliśmy znak, za trzy dni był w lesie. Drugi raz postawiliśmy znak, po trzecim postawieniu znak zginął.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Postawiony w lesie, to świadczy o nas, o tych ludziach, którzy tutaj wszyscy siedzą. To my tworzymy to co się dzieje. Myślę, że taką główną przyczyną jest gmina. Proszę się nie obrażać, tylko jaki Pan Wójt będzie na zewnątrz, tak będą mieszkańcy. Bardzo prosiłabym, żeby Pan swoją osobowością właśnie uświadamiał ludzi i współpracował z ludźmi na wsi. Muszę Panu powiedzieć, że jest taki trochę podział, że ja jako sołtys czuję się, że jakby coś wymuszam, a gmina daje furtki. Rozumie Pan? Zaraz dam takie przykłady. Kiedy poruszony był temat drogi dojazdowej do Soc, Pan Wójt publicznie powiedział, że jest to droga powiatowa. Ja nie miałam odwagi powiedzieć publicznie na wsi, że jest to droga gminna. Nie dałam rady wtedy oddychać, bo nie wiedziałam, czy mam bronić Pana Wójta, czy mi będzie źle jak ja powiem, czy będę źle widziana przez mieszkańców, jeżeli powiem prawdę. Wtedy u Pana Korobkiewicza sprawdziłam i jest to od wieków droga gminna. Proszę mi powiedzieć dlaczego Pan to zrobił?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Udowodnię to Pani, przyniosę dokumenty, że jak ten Pan na Kolonii Soce się budował, to jeszcze w ewidencji gruntów w Starostwie Powiatowym w Hajnówce funkcjonowało to jako Zarząd Dróg Powiatowych i to jeszcze ul. Studziwodzka w Bielsku Podlaskim. W między czasie nastąpiła zmiana w zapisie.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Gdzie? Byłam, wzięłam dokumenty i ta droga cały czas była drogą gminną.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Powtarzam Pani po raz kolejny, że wydałem decyzję o warunkach zabudowy i są tzw. uzgodnienia, np. w starostwie powiatowym w kwestii wyłączenia gruntów z produkcji rolnej.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Dobrze, ale po co Pan to zrobił przy ludziach?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Bo nie byłem jeszcze świadomy, że nastąpiła zmiana.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Chce Pan tak powiedzieć? Jako inspektor budowlany tyle lat pracujący w gminie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz zapytał: „Oskarża mnie Pani o kłamstwo?”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Bardzo źle się czułam. Nie wiedziałam co mam zrobić, wiedząc, że wszyscy mieszkańcy mówią, że jest to droga gminna.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nazwijmy to po imieniu. Pani jest na mnie bardzo mocno obrażona, że na spotkaniu z mieszkańcami Soc ja Pani nie broniłem. Dostałem więcej brzydkich słów i epitetów niż Pani, a Pani ciągle do tego tematu wraca, tej drogi, już po raz piętnasty z kolei.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Ale teraz dalej chcę mówić o tej drodze. Bardzo bym prosiła komisje i radnych, aby przyjechać na tą drogę. Ile to trwało lat, Pan mówił o emulsji, o nakładkach, Pan to nazywał jako fachowiec. Też nie jestem naiwna, proszę mi wierzyć. Po prostu może nie zajmowałam stanowiska, bo bardzo Pana szanuję, ale musimy żyć w prawdzie. Bardzo prosiłabym, żebyście Państwo obejrzeli tą drogę, jak teraz wygląda. Ona wygląda tak samo jak była, przed zrobieniem. Proszę przyjechać.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Tuż po obejrzeniu drogi do Soc proszę pojechać i obejrzeć drogę do Waniewa, do Lach i do Łopuchówki. Proszę Panią, co można zrobić za 7 tys. zł? Pani płaci podatek rolny nie mając kota na podwórku i jest Pani rolnikiem.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Przepraszam bardzo, mam 6 hektarów ziemi i owce. Dlaczego Pan tak mówi?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Niesamowita produkcja.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „Jaka by nie była. Dlaczego Pan degraduje kogoś z taką ilością?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Mam 10 hektarów ziemi i mam taki sam wpływ na produkcję żywności jak Pani.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Prowadzę agroturystykę i uważam, że dla gminy robię bardzo dużo jako osobowość, taka jaka jestem. Proszę mnie szanować.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Bardzo dobrze, cieszymy się z tego. Szanuję Panią, tylko Pani kolejny raz wraca do rzeczy, na które zostały wydane publiczne pieniądze, które nie załatwią do końca sprawy. Mieszkańcy Soc chcą asfaltu, Pani oczywiście chce kostkę granitową.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Mówię o drodze, która nie zdała egzaminu i dlatego byłoby dobrze coś poczynić. Czy nie kłaść tej emulsji, bo to wydane pieniądze i szkoda po prostu. Jest taka sama droga jak była, proszę zajechać.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jak nie było to położone, to jeździliście niemalże rowem. Proszę przejechać i zobaczyć całą drogę powiatową od Doratynki, aż po Gorodczyno.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Ale chodzi o te pieniądze wydane, żeby zobaczyć, jeżeli to nie zdaje egzaminu.”

Wójt Andrzej Pleskowicz zapytał: „Pani sugeruje, że nie trzeba było wydawać, tak?”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Zrobić coś, co dałoby skutek.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Coś co dałoby skutek, to trzeba wyłożyć ogromne pieniądze.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Podjąć jakąś decyzję, jakieś działanie, obrać taktykę. Szkoda tych pieniędzy, bo jest tak samo jak było.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Z jednej strony proszę załatać dziury, a z drugiej strony szkoda pieniędzy.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Jakie dziury? Drogę zrobić, żeby było dobrze. Pan traktuje, że źle użyłam słowa, że powiedziałam załatać dziury?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Powiem Pani wstępnie, że tam jest około 3 km.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Tam trzeba położyć na odcinku, bo to jest jeden odcinek, który jest poza lasami. Wiadomo, że lasy troszeczkę chronią i tam to się nie dzieje. To się dzieje na odcinku może pół kilometra.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Przy położeniu emulsji, nie asfaltu, Zarząd Dróg Powiatowych skosztorysował, że 438 metrów w miejscowości Łopuchówka z trzykrotną warstwą emulsji będzie kosztować około 800 tys. zł.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „To proszę się zastanowić, bo jeżeli znowu pójdzie to samo łatanie na inne wsie, to tylko marnujemy pieniądze.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie będziemy łatać.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Nie wiem, to Pan jest Wójtem.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Mamy jakieś pieniądze, mamy jakieś podatki i mamy ogrom tych inwestycji.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Wiem o tym. Chodzi o to, żeby zmienić taktykę. Dwa, trzy lata wychodziliśmy, żeby to zrobić, a zrobiliśmy i to nie zdało egzaminu.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Pani Przewodnicząca bardzo mądrze podpowiada. Mało, ale konkretnie i tego będę się trzymać przy realizacji budżetu.”

Sołtys sołectwa Narew – Paski Henryk Smoktunowicz powiedział: „Proszę naobiecywać, tak jak obiecują nam z góry.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To trzeba 3 miesiące przed wyborami.”

Sołtys wsi Krzywiec Krystyna Chodakowska powiedziała: „Pan Wójt miał dzwonić do firmy i coś dowiedzieć się w kwestii tej biogazowi.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście prowadzimy procedurę, nałożyliśmy raport, pomimo, że mamy pozytywną opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jednak ze strony samorządu podjęliśmy takie najbardziej ostre środki. Firma chce się spotkać, ale intensywnie poszukujemy drugiej działki. Nie mogę sobie na to pozwolić, żeby w perspektywie podatnik, który będzie płacił około 50 tys. zł podatku, żeby go pozbyć się z gminy. Tym bardziej, że już mamy jedną biogazownię, mamy wszystkie dokumenty zrobione. Jest to firma z Poznania, która chce funkcjonować na bazie kiszenia traw rzecznych. Ta firma warszawska chce z kolei funkcjonować na bazie kukurydzy i obornika kurzego.”

Sołtys wsi Krzywiec Krystyna Chodakowska zapytała: „Oni nie ustępują? Będą robić ten raport?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Wytłumaczyłem dla przedstawiciela firmy, że jeżeli jeden z mieszkańców będzie się odwoływać, będzie trwało to latami i po prostu nie dopuści do realizacji inwestycji. Zapewniałem, że zrobię wszystko, żeby znaleźć działkę, czy to będą grunta prywatne, czy nasze gminne. Chociaż naszych nie mamy, bo musi być dostęp do linii średniego napięcia lub drogi publicznej. Jednak zrobię wszystko, żeby tego podatnika nie wypuścić z naszej gminy.”

Sołtys wsi Ogrodniki Mirosław Szelengowicz powiedział: „Pani Przewodnicząca, Wysoka Rado. Głosy, które padły na dzisiejszej sesji są dowodem na to, z jakimi problemami i sprawami niestety będziecie musieli Państwo zmierzyć się przy konstruowaniu nowego budżetu na rok przyszły. Są to sprawy na pewno bardzo trudne, każdy kto zabierał głos w swoim stylu, na pewno miał rację. W tym miejscu krótko tylko powiem, że tak samo gmina i Wy przystępujecie do klejenia tego budżetu. Proponowałbym, abyście zaprosili kogoś z powiatu, bo są realizowane inwestycje wspólne, żeby po prostu się dogadać, dowiedzieć się jakie oni mają możliwości, z jakiej strony można po prostu z nimi rozmawiać i o czym. Żeby przy przygotowywaniu tego budżetu nie iść odrębnymi ścieżkami. Następną sprawą, którą popieram, szkoda że wyszła koleżanka Ewa Hryniewicka, to jest sprawa tego oświetlenia ulicznego. Często jeździmy tą trasą i wiemy o co tu chodzi. Proponowałbym Panie Wójcie, nie wiem czy tego nie robiliście, aby z tymi sprawami uderzać w tej chwili do Zarządu Dróg Wojewódzkich. Dlatego, że tyle co obecnie mówi się i bębni wszędzie, że dotacje na drogi gminne i na drogi powiatowe w przyszłych latach będą urwane, natomiast dołożone duże pieniądze na systemy dróg wojewódzkich. Także może akurat nie należy wychodzić przed szereg, tylko w tej sprawie tak świadomie przyciskać do muru, aby wynikły z tego jakieś pozytywne konsekwencje. Na koniec chciałbym prosić Panią Przewodniczącą, że jak będą drukowane dokumenty na przyszłą sesję, chodzi o plany inwestycyjne, aby te kilka kartek papieru nie żałować i rozesłać również sołtysom. Ten podstawowy plan mamy, a tych planów inwestycyjnych nie mamy. Życzę, abyście pozytywnie patrzyli i z satysfakcją dalej realizowali dalsze działania budżetowe na rzecz gminy. To są sprawy naprawdę trudne i tutaj trzeba bez żartów, a na serio do tego podchodzić. Każdego nie da się zadowolić, to jest sprawa jasna, ale jakoś neutralnie i tego wam życzę.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Na pewno nie zostaną pieniądze na drugi rok.”

Sołtys sołectwa Narew – Paski Henryk Smoktunowicz zapytał: „Panie Wójcie, chciałem zapytać co z biogazownią w Narwi? Miała być, było kilka ogłoszeń, które umieszczałem na tablicach ogłoszeń. Sprawa ucichła. Tam Pani nie chce, żeby w Krzywcu powstawała ta biogazownia. Zabierzcie z Krzywca i przenieście do Narwi. Ludzie czekają na to z utęsknieniem. Będą koszone wszystkie trawy, będzie sprzątane.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Są to dwie odrębne sprawy. Dla tej firmy poznańskiej tylko przenieśliśmy lokalizację. Nie będzie po prawej stronie drogi powiatowej do Bielska Podlaskiego, gdyż to jest w Naturze 2000. Mamy wszystkie decyzje i będzie w okolicach kurników firmy Rolmak. Tu jest inny inwestor. Przypominam Państwu, że firmy, które sprzedają energię czyli PGE, Tauron, do któregoś roku musza mieć ileś tej zielonej energii. Po prosu muszą mieć energię z alternatywnych źródeł. Firma zaproponowała, żeby pojechać i obejrzeć taką biogazownię, ale akurat mieszkańcy Krzywca nie są zainteresowani. Absolutnie nie chcę, żeby do Pani sołtys były jakieś niesmaki.”

Sołtys sołectwa Narew – Paski Henryk Smoktunowicz powiedział: „Nie wciskać im na siłę i zabrać od nich.”

Sołtys wsi Krzywiec Krystyna Chodakowska powiedziała: „Oczywiście, bo jest bardzo blisko wsi, 400 metrów od wsi.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Wszystko rozumiem. Dlatego nałożyliśmy na firmę raport, to jest bardzo kosztowne. Inna sprawa, że nie możemy sobie tak powiedzieć, że nie załatwimy państwa. Nałożyliśmy raport, jest to kosztowna sprawa, ciągnie się w czasie i wszelkiego typu obostrzenia będą określone.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Tutaj chyba dochodzimy do takiego sedna sprawy, że każda ważna inwestycja nieznana powinna być przemyślana w takim sensie, żeby społeczeństwo było doinformowane. Wiele spraw i wiele protestów wynika z niewiedzy. Tutaj moja propozycja, żeby wcześniej, zanim coś jeszcze jest w planach, docierać do tych liderów społecznych, sołtysów, do osób, które są decyzyjne w danym środowisku. Niech one informują inne osoby, niech informują się nawzajem. Przecież właśnie, można pojechać, można zobaczyć, można pokazać, można porozmawiać z mieszkańcami innych regionów, które to mają. I tak trzeba robić.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Było zaproponowane, ale mieszkańcy nie wyrazili zgody.”

Sołtys wsi Ogrodniki Mirosław Szelengowicz zapytał: „Pytanie do Wójta. Czy w tym przyszłorocznym budżecie będą sprawy związane z tymi oczyszczalniami przydomowymi? Co robić? Czy czekać dalej, czy po prostu szukać?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie wiem, czy są to kolejne obiecanki, rozmawiałem. Nasz wniosek, ze względu na niskie bezrobocie i duży wskaźnik podatkowy jest na 72 miejscu. Na ostatnim miejscu. Zanim złożyliśmy wniosek wszystkie samorządy w województwie podlaskim miały zapewnienie, że na 2013 rok nie ma pieniędzy na gospodarkę wodno-ściekową, więc wszystkie wnioski zostaną rozpatrzone pozytywnie. W tej chwili się zmieniło. Byłem u Marszałka Baszki, byłem u Marszałka Koryckiego i pytałem, czy mogę powiedzieć definitywnie nie. Powiedzieli, że proszę się wstrzymać. Po przetargach.”

Sołtys wsi Ogrodniki Mirosław Szelengowicz zapytał: „A kiedy będą te przetargi?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Już zaraz będą realizowane przetargi. Jeżeli zostaną pieniądze po przetargach, będą te pieniądze rozdzielane. Nie wspominałem oczyszczalni przydomowych, bo to jest indywidualna sprawa, ale prosiłem żeby chociaż dali pieniądze na wodociągi. Za gospodarkę wodno-ściekową było więcej punktów, czyli wodociągi połączone z oczyszczalniami. Tak do tego podszedłem, że oczyszczalnia przydomowa, to jest indywidualne zaspokojenie potrzeb, chociaż wiem, że nasi rolnicy mają nóż na gardle, ponieważ do któregoś roku producenci mleka muszą mieć te oczyszczalnie. Uważam jednak, że kwestia wodociągów jest w tej chwili troszeczkę ważniejsza.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Wrócę do tego oświetlenia w Trześciance. Bardzo dobrze, że mamy tutaj głos z zewnątrz od Pana sołtysa. Pan sołtys powiedział bardzo ważną sprawę. Nie jest sztuką wydanie pieniędzy z własnego budżetu. Niech Pan Wójt w miarę możliwości, skuteczności rozmów z Zarządem Dróg Wojewódzkich, po prostu zapyta się, czy ta inwestycja postawienia tego oświetlenia może być zrobiona za ich pieniądze.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oświetlenie jest to zadanie własne samorządu.”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „Nawet przy drodze wojewódzkiej?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nawet przy drodze wojewódzkiej. Tutaj skupię się na tym, że zostaliśmy postawieni w takiej sytuacji, że w Trześciance ten chodnik został zaczęty od mostku, 200 metrów, żeby ten chodnik w przyszłym roku został dokończony przy minimalnym naszym wkładzie. A najlepiej wzorem tego roku, po prostu żeby nie było tego wkładu. Za chwilę jadę do powiatu podpisać umowę. Mamy możliwości, że nam karczują nieodpłatnie, czyszczą pasy drogowe i między innymi firma zrobi też nieodpłatnie, wyczyści pas drogowy przy drodze wojewódzkiej. Staramy się pomagać, nas nic to nie kosztuje, z wyjątkiem tego, że ja osobiście się angażuję i nadzoruję wykonanie tego. Być może coś otrzymamy od nich.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Chcę powiedzieć, że mieszkańcy Narwi pokazywali, żebym ja pochodził. Tutaj są złe dróżki, a śmieci koło sklepu sporo, dwa sklepy i bardzo dużo śmieci. Natomiast jeszcze jeden mieszkaniec powiedział, że tam przy rzece jeszcze równiarka nie była w tym roku, czy może raz była i żeby Wójt poprawił.”

Radna Anna Wawrzeniuk zapytała: „Pan Jan Ochrymiuk wspomniał tutaj o sklepie i tak mi się skojarzyło z reklamami, które stoją na terenie naszej gminy. Ten sklep ma reklamę swoją i na rynku mamy reklamę Michałowa. Czy od tych reklam są odprowadzane jakieś opłaty do budżetu gminy?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jeżeli chodzi o reklamowanie krytej pływalni w Michałowie, to nie pobieramy za to żadnych pieniędzy. Tutaj generalnie rozmawiam z Panem Markiem Nazarko przy każdej okazji, chociaż nie spieszy się za bardzo z tym tematem, żeby zainwestować i połączyć miejscowość Planta z końcem asfaltu na terenie naszej gminy. Pozostałe reklamy, które wiszą, to mówi Pani o tych u Państwa Wojciechowskich?”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Przy Arhelanie, tylko z drugiej strony.”

Radny Mirosław Kozłow powiedział: „Tam to jest na prywatnym terenie.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Pieniądze otrzymujemy tylko z Banku Spółdzielczego w Narwi, za zajecie pasa drogowego na reklamę bankomatu. Jest to informacja o bankomacie.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Rozumiem, że są jakieś takie działania sponsorowane. Można się dogadać, że w zamian za reklamę może nie są wnoszone opłaty, ale wtedy ten reklamodawca coś daje gminie. Nie wiem czy jest to dla nas reklama, jeżeli na rynku naszej miejscowości mamy reklamę pływalni z Michałowa i nie mamy z tego żadnego wpływu.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Dodajmy, że która straszy.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Uważam, że z tego powinny być pieniądze.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jeżeli w krótkim odstępie czasu nie będą wnoszone opłaty, to poproszę żeby te reklamy zostały zdjęte, niemniej jednak w przypadku Zarządu Banku Spółdzielczego w Narwi bierzemy pieniądze, a nie powinniśmy brać. Zarząd sponsoruje tak wiele imprez.”

Radna Joanna Szafrańska zapytała: „A ta reklama Arhelanu, to jak jest? Ona przecież stoi na tym rozjeździe przy tej tablicy unijnej. Czyj to jest pas drogowy? Przecież ten Arhelan nic nie sponsoruje u nas.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Zakręt nie jest nasz, to i pas drogowy nie jest nasz. Tamten zakręt jest wojewódzki i oni może tam płacą.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Odnośnie firmy Arhelan, to utwardzając tą drogę na osiedlu od Arhelanu, właściciel firmy dofinansował nam ponad 5 tys. zł tą drogę. Zapłacił za robociznę oraz inne rzeczy. Utwardziliśmy tą drogę, o której mówiłem, że chciałem, żeby pracownicy jadący od strony Hajnówki wjeżdżali tą drogą, żeby tutaj troszeczkę odciążyć. Bezwzględnie można wykazać w metrach kwadratowych to co jest zrobione. Ponad 5 tys. zł dofinansował robociznę dla firmy z Michałowa, która to wykonywała. Oczywiście tu jest nasz obowiązek, bo zaniechamy swoich obowiązków, ale proszę zrozumieć również Panią Dyrektor Narwiańskiego Ośrodka Kultury, która musi z czapeczką przed każdym prosić o to dofinansowanie.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „W Socach walą się trzy domy, już dachy pospadały. Kto powinien się tym zająć i jaka jest kolejność ze strony takiej administracyjno – prawnej? Jak to powinno wyglądać?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Właściciel posesji powinien to zgłosić to Powiatowego Nadzoru Budowlanego w Hajnówce i zadeklarować chęć rozbiórki.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „A jeżeli to się nie dzieje, dachy już spadły i zagraża to bezpieczeństwu?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Wówczas my znajdziemy właścicieli, proszę tylko zgłosić na piśmie właścicieli albo numery domów, numery działek.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Powiedziano mi w gminie, że każdy to może zrobić, że gmina nie ma obowiązku takiego. Dzwoniłam do powiatu, do starostwa i tam też rozmowa tak wyglądała. Myślę, że ktoś z organów władzy powinien się tym zająć, bo to takie błędne koło. Nie będę powtarzała nazwiskami na dany moment, bo nie o to chodzi.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Każda rozbiórka, jeżeli budynek zlokalizowany jest przy granicy, wymaga sporządzenia takiej mini dokumentacji.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „Panie Wójcie, osobiście chciałam dotrzeć do niektórych właścicieli, ale mi się nie udało. Informowałam ludzi i ludzie też, ale się nie udało. Co dalej?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Proszę powiedzieć tylko numery domów i dotrzemy.”

 

Lista obecności sołtysów stanowi załącznik Nr 17 do oryginału protokołu.

Lista obecności zaproszonych gości stanowi załącznik Nr 18 do oryginału protokołu.

 

Ad. 12. Zamknięcie obrad XXIV Sesji Rady Gminy Narew.

            Po wyczerpaniu porządku obrad Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zamknęła obrady o godz. 11:55.

 

Protokolant:
Andrzej Rusaczyk

Przewodnicząca obrad:
Ewa Urbanowicz

 

Metryka strony

Udostępniający: Andrzej Rusaczyk - Referat Organizacyjny Urzędu Gminy Narew

Wytwarzający/odpowiadający: Andrzej Rusaczyk

Data wytworzenia: 2012-12-28

Wprowadzający: Andrzej Rusaczyk

Data wprowadzenia: 2012-12-28

Data modyfikacji: 2012-12-28

Opublikował: Wojciech Popławski

Data publikacji: 2012-12-28